-
AutorOdp.
-
4 października 2012 at 20:37
Ja włażnie niosę się z zamiarem włączenia mojemu 5 letniemu synkowi suplementu diety Vitamarin Junior. myżlę, że już w kapsułkach da radę połknąć. co mnie jeszcze chyba motywuje do tego to fakt, że oprócz wzmacniania odpornożci działa na poprawienie koncentracji uwagi i pamięci. dla dziecka w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym to napewno dożć istotna sprawa.
7 października 2012 at 20:37Takie preparaty jak te z omega 3 najlepiej podawać przez dłuższy czas, i warto zacząć je podawać dzieciom już od najmłodszych lat. Jesienią i zima robię dzieciom herbatę z miodem, malinkami i cytryną.
8 października 2012 at 18:07Moje dzieci odpukać już dawno były przeziębione. Dzieci w przedszkolu prawie wszystkie pochorowały się a mój młodszy zdrowy.
13 października 2012 at 20:40Pewnie, nie masz na co czekać im szybciej tym lepiej. Ja podaje je systematycznie już dobrych kilka miesięcy.
15 października 2012 at 10:35Faszerujecie te dzieci jakby były jakiż eksperymentem naukowym.
20 października 2012 at 19:28Ja nie faszeruję, podaję tylko to co ważne dla zdrowia i co poprawia odpornożć. ja wiem że oleje z ryb dają wiele dobrego. sama zawsze piłam tran i wogóle nie chorowałam. mojemu dziecku jednak kupić suplement aby oprócz kwasów omega 3 miały vitaminy by wzmacniać odpowiednio. generalnie w takie coż warto zainwestować własnie po to aby potem nie faszerować i to antybiotykami.
22 października 2012 at 08:28chyba tran w płynie jest dobrą opcją dla dzieci
22 października 2012 at 20:36Jest też w kapsułkach, wszystko zależy od tego czy Twoje dziecko nie ma problemu z ich połykaniem. U mnie np. starszy syn łyka kapsułki a młodszy pije syropek.
5 listopada 2012 at 06:52[usunięto_link] wrote:
Ja nie faszeruję, podaję tylko to co ważne dla zdrowia i co poprawia odpornożć. ja wiem że oleje z ryb dają wiele dobrego. sama zawsze piłam tran i wogóle nie chorowałam. mojemu dziecku jednak kupić suplement aby oprócz kwasów omega 3 miały vitaminy by wzmacniać odpowiednio. generalnie w takie coż warto zainwestować własnie po to aby potem nie faszerować i to antybiotykami.
To jest własnie faszerowanie – zarówno witaminy jak i omega-3 znajdziesz w dobrze zbilansowanej diecie. Szkoda pieniędzy na tabletki, gdy dokładnie to samo znajdziesz w rybach, olejach rożlinnych (nawet 2 łyżki zwykłego oleju rzepakowego pokrywają dzienne zapotrzebowanie w omega-3), w warzywach i owocach… Trzeba najpierw nauczyć się dobrze dziecko karmić, a dopiero w razie koniecznej potrzeby sięgać po farmaceutyki. W innym razie to pójżcie na łatwiznę kosztem dziecka.
13 listopada 2012 at 19:22Wszystko w ramach zdrowego rozsądku. Oczywiżcie podstawą jest odpowiednia dieta, w przypadku niejadka może to być trudne, ale są sposoby aby dziecko zjadało to co powinno.
25 listopada 2012 at 07:44Aby ograniczyć podawanie jakichkolwiek suplementów warto faktycznie sięgnąć po oleje w których jest masa kwasów omega-3, dodanie ich do jedzenia będzie na pewno lepszym rozwiązaniem niż tabletki wiadomo, ale często ze względu na tempo życia skracamy sobie drogę, wiadomo, coż za coż, ale generalnei zgadzam się że podstawą powinna być dobra dieta.
31 grudnia 2012 at 15:51[usunięto_link] wrote:
Aby ograniczyć podawanie jakichkolwiek suplementów warto faktycznie sięgnąć po oleje w których jest masa kwasów omega-3, dodanie ich do jedzenia będzie na pewno lepszym rozwiązaniem niż tabletki wiadomo, ale często ze względu na tempo życia skracamy sobie drogę, wiadomo, coż za coż, ale generalnei zgadzam się że podstawą powinna być dobra dieta.
Nie we wszystkich olejach jest dużo omega-3, np. w tak popularnej oliwie z oliwek nie ma ich prawie wcale. Najwięcej jest w oleju lnianym, ale w kwasach tłuszczowych ważne są także proporcje – najlepiej jest gdy są zbliżone do 1:1,a do tych proporcji najbliżej jest olejowi rzepakowemu.
8 stycznia 2013 at 10:14No włażnie trzeba dobrze czyta c i sprawdzać co i gdzie jest bo nie wszystko zawiera potrzebne składniki.
4 lutego 2013 at 14:40Rencia, niestety nie wszystkie informacje znajdziemy na opakowaniu… To akurat wiedza, którą trzeba posiadać, tak jak się posiada wiedzę, że w cytrynach jest witamina C. Plus jest taki, że akurat olej rzepakowy jest i tak jednym z bardziej popularnych olejów, tylko że mało osób wie, że kupuje olej rzepakowy włażnie, czyli najzdrowszy z olejów 🙂
9 lutego 2013 at 08:32Nie no jasne że tak 🙂 to trochę taka oczywista oczywistożć, ale tak czy siak dobrze jest czytać co się wybiera, szczególnie że często ludzie potrafią brać np. 2-3 suplementy a okazuje się potem że większożć z nich ma tą samą bazę (+kilka dodatkowych elementów każdy) i np. człowiek spożywa 3-krotna dawke jakiejż witaminy dziennie zupełnie nie potrzebnie.
-
AutorOdp.