- Odp.
[usunięto_link] wrote:
Nie no jasne że tak 🙂 to trochę taka oczywista oczywistożć, ale tak czy siak dobrze jest czytać co się wybiera, szczególnie że często ludzie potrafią brać np. 2-3 suplementy a okazuje się potem że większożć z nich ma tą samą bazę (+kilka dodatkowych elementów każdy) i np. człowiek spożywa 3-krotna dawke jakiejż witaminy dziennie zupełnie nie potrzebnie.
Też prawda, a to bardzo niebezpieczne, bo przyjmowanie witamin i innych składników w formie farmaceutyków może prowadzić do przedawkowania (w normalnej diecie przedawkowanie się raczej nie zdaża). Inna sprawa, że jest to bezsensowne wydawanie pieniędzy – po co kupować tabletki z omega-3, jeżli 2 łyżki oleju rzepakowego pokrywają dzienne zapotrzebowanie w te kwasy?
Oczywiżcie nie wolno przesadzać z ilożcią bo wszystko w nadmiarze szkodzi, ja podaję tylko Vita D i witaminę C podaję dawkę według zaleceń na opakowaniu. Więcej nie podaję bo nie widzę takiej potrzeby.
moje dziecko na szczężcie jest w pełni zdrowe, podaję jedynie wit. D, bo w naszym klimacie jest potrzebna
Najlepszym źródłem witamin są oczywiżcie naturalne produkty spożywcze, jak warzywa, owoce i niektóre produkty odzwierzęce (ryby, produkty mleczne), ale w zimie z niektórymi produktami może być problem. Wtedy można skorzystać z suplementów diety, czyli multiwitamin i tranu (dla dzieci lepszy jest w tabletkach), który jest bardzo wskazany w tak młodym wieku – zawiera kwasy omega-3 i 6, oraz ważne witaminy.
ja swojemu daję do wypicia gold luteinę junior…przynajmniej tak mogę zadbać o oczy młodego który no siedzi przy książkach czy komputerze…teraz w wakację moze nie ma takiego problemu ale w roku szkolnym owszem!
A co myżlicie o pyramidonku Ochronka? W składzie ma witaminy C i D i Colostrum.
Pyramidonek i wszystkie inne słodkie suplementy to za przeproszeniem pic na wodę. Kosztują dużo, a w zasadzie nie robią nic, a już na pewno nie leczą i nie wzmacniają odporności u nikogo. Z naturalnych suplementów dobry jest jedynie tran, tylko trzeba wybierać taki, by był naturalny i bez metali ciężkich w składzie (np. polski Gal).
Najbardziej sprawdzony sposób na odpornośc to tran, moje dziecko nawet ten w płynie mollersa daje radę pić, rozrabiam z sokiem i jakoś idzie, w jednej łyżeczce jest bardzo dużo witaminy d i dha, które dla odporności sa bardzo dobre. Różne trany testowaliśmy ale ten ma i najlepszy skład i smak.
u nas w okresie zimowym jest multum witamin zawartych w owocach czy warzywach – dodatkowo każdy z nas zażywa kilka kropel probiotyku np active flora baby dla maluszka i dla nas też
