• Autor
    Odp.
  • Heroina
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 140
    • Zapaleniec

    I o to włażnie chodzi.
    A mam jeszcze jakież trampki stare więc nie tylko w glanach 😉
    Nigdy nie doprowadzę swojego życia do takiego stanu żeby nie wypadało mi sie tak ubierać. Tu chodzi o taka wiernożć buntowi, żeby nie stracić go w szaleństwie dorosłożci 😉
    A dwudziestki jeszcze nie mam.

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    jestes straszliwie dziecinna.

    pojdziesz na studia, do pracy…zaczniesz wygladac jak debil w podartych portach. i ci przejdzie.

    Heroina
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 140
    • Zapaleniec

    Wiem że jestem dziecinna. Staram sie.
    Ile razy to już słyszałam że wyglądam jak debil he he.
    Po prostu są ludzie którym nie przeszkadza że wyglądają jak debile.
    Punka żadnego na przykład w życiu nie widziałaż? Może ich teraz mało ale sie zdarzają.

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    wiesz co…gowniarze porzebierani za punki, zero swiadomosci, zero korzeni…jak spiewa grabaz o takich jak oni, tylko mnie smiesza.

    tygrysek
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 1080
    • Maniak

    nie rozmawiajmy tu o grabarzach i innych przymiotach „niby”punków jakby to włażnie korzenie były… chcecie? pogadajmy o pistolsach, ich następcach i prawdziwym punku… tylko to chyba nie ten topic…

    z glanów się wyrasta? może niektórzy… ja tam dwudzieste urodziny mam za soba i nie wyroslam… a znam takich co juz trzydzieste mieli i nie wyrożli… nie wyglądają żmiesznie. wiedzą po prostu kiedy i do czego można je założyć. wiedzą kiedy je zostawić w domu. ja również wem. ale podarte portki odpadają. tak samo podwinięte…

    owszem, kobieta która ma tylko takie buty mogłaby wyglądać żmiesznie. na szczężcie mam jeszcze kilka innych par… 😉

    a wracając do mody… co byżmy na siebie nie włożyły… jeżli to coż co jest nie dla nas, zakładane dlatego że jest w modzie, będzie żmierdzieć na kilometr. moim zdaniem ważna jest przede wszystkim żwiadomożć, wyczucie, itp itd… to chyba coż co się własnym stylem nazywa…

    Heroina
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 140
    • Zapaleniec

    Mówiłam o prawdziwych punkach, bo gówniarzy o których mówisz jest pełno i nie twierdziłabym że ich mało. I proszę bez banałów w stylu, że punk umarł dawno temu bo to nie prawda. Żyje w ludziach. Oni na prawdę się jeszcze zdarzają 🙂
    Nigdy nie wyrosnąć z glanów – takie moje małe postanowienie. To oczywiste, że są okazje na które nawet bachorom nie wypada ich zakładać, ale na szczężcie nie zdarzają mi się często.

    WarnGirl
    Member
    • Tematów: 48
    • Odp.: 4517
    • Guru

    Subkultury są ciekawym zjawiskiem 🙂 ale z manifestacji takich stylów się wyrasta.Widze to po moich znajomych.Najpierw spodnie z krokiem w kolanach,bluzy z kapturem i hip-hop,potem arafatki,spodnie w paski i dready,a teraz znowu odcinanie sie od tego wizerunku.Fajnie jak ktoż ma swój styl,ale naprawdę człowiekowi 25 letniemu nie wypada już smigać w potarganych spodniach,chustkach i dreadach 🙂 Wogole to zauważyłam,że młodzież dzieli się na wyraźne grupy: skate,emo,mieszanka hipisów i punków oraz moja ulubiona grupa-zsolaryzowane różowo-blond lasencje 😉 nie żeby nie było innych nastolatków,ale ci zdecydowanie dominują 🙂 Zgroza!
    Ja nigdy nie należałam do żadnej subkultury…jakos mnie to nie pociągało aż tak,żeby całą sobą pokazywac jakiej muzyki słucham i kto jest moim idolem.Lubię modę,lubię zakupy i nic na to nie poradzę,że nie potrafię założyć spodni i czuć sie w nich dobrze,jesli mają fason,który nie jest trendy 😉 I wolę to,że mówią do mnie Paris,niż gdyby mówili Emo 😆 😆 😆 😉

    xxEmmelinexx
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 41
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    Subkultury są ciekawym zjawiskiem 🙂 ale z manifestacji takich stylów się wyrasta.Widze to po moich znajomych.Najpierw spodnie z krokiem w kolanach,bluzy z kapturem i hip-hop,potem arafatki,spodnie w paski i dready,a teraz znowu odcinanie sie od tego wizerunku.Fajnie jak ktoż ma swój styl,ale naprawdę człowiekowi 25 letniemu nie wypada już smigać w potarganych spodniach,chustkach i dreadach 🙂 Wogole to zauważyłam,że młodzież dzieli się na wyraźne grupy: skate,emo,mieszanka hipisów i punków oraz moja ulubiona grupa-zsolaryzowane różowo-blond lasencje 😉 nie żeby nie było innych nastolatków,ale ci zdecydowanie dominują 🙂 Zgroza!
    Ja nigdy nie należałam do żadnej subkultury…jakos mnie to nie pociągało aż tak,żeby całą sobą pokazywac jakiej muzyki słucham i kto jest moim idolem.Lubię modę,lubię zakupy i nic na to nie poradzę,że nie potrafię założyć spodni i czuć sie w nich dobrze,jesli mają fason,który nie jest trendy 😉 I wolę to,że mówią do mnie Paris,niż gdyby mówili Emo 😆 😆 😆 😉

    wypada nie wypada… jesli jest sie kims bez wlasnej osobowoscii, indywidualnosci to moze to odrzucic i ubierac sie jak „masa”.. tak jak powie madry pan/pani na tvn style w co sie mamy ubierac… jesli ktos lubi glany/trampki to dlaczego ma ich nie nosic? dlaczego nie? wszystko zabraniają nam 🙁 jestesmy ograniczeni w ten sposob i niestety dostrzegac to zaczynam 🙁 ze jestesmy nawet w kwestii ubioru ograniczeni 🙁 nie ma wolnosci .. nie wypada byc wolnym 🙁 smutne to jest strasznie przykre 😥

    Co Ty masz do emo? co Ci sie w tym nie podoba? nie rozumiem.. wole zeby mowili do mnie emo niz paris.. zaszufladkowanie? ech… 😥

    Heroina
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 140
    • Zapaleniec

    WarnGirl masz racje tylko po czężci. Bo Ci którzy na prawdę mają własny styl buntują się włażnie przeciw takim dzieciakom o jakich napisałaż. Przeciw pozerstwu i tym podobne banały.
    No i włażnie – wszystkiego zabraniają. I dlatego buntujemy sie jeszcze bardziej o! Żeby wam pokazać gdzie was mamy, całą masową kulturę, najnowsze kolekcje i jak mało nas obchodzi polityka.
    Dlaczego wszyscy mówią co wypada a czego nie. Podobno to wolny kraj? Przynajmniej teoretycznie.

    xxEmmelinexx
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 41
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    WarnGirl masz racje tylko po czężci. Bo Ci którzy na prawdę mają własny styl buntują się włażnie przeciw takim dzieciakom o jakich napisałaż. Przeciw pozerstwu i tym podobne banały.
    No i włażnie – wszystkiego zabraniają. I dlatego buntujemy sie jeszcze bardziej o! Żeby wam pokazać gdzie was mamy, całą masową kulturę, najnowsze kolekcje i jak mało nas obchodzi polityka.
    Dlaczego wszyscy mówią co wypada a czego nie. Podobno to wolny kraj? Przynajmniej teoretycznie.

    nie do konca.. ten kto zarzuca pozer nie pozer albo wypiera sie pozerstwa jest wg mnie prawdziwym pozerem.. nie o to chodzi przeciez zeby buntowac sie przeciw wszystkiemu.. przeciw temu ze 14 latki nosza koszulke z nirvana.. malo maja pojecia o tym ale od czegos zaczac trzeba.. i malo obchodzi polityka , to tez prywatna sprawa.. to co mowisz to hasla i slogany ktore gdzies pewnie uslyszalas… a nie chodzi o to zeby byc soba? chodzi chyba tylko o to.. a co do WarnGirl to chodzilo o to raczej zeby nie dac sobie narzucic – „masz 25 lat nie wolno ci ubrac wytartego sweterka, czy koszulki z czaszkami, bo to nie wypada”.. to jest ograniczenie.. chodzi o to zeby czuc sie nieskrepowanym (nie mowie wolnym, bo wolnosc nie jest mozliwa do zdefiniowania wiec uznam ze nie istnieje), zeby nie dac soba kierowac czy massmiediom, czy temu co bedzie sie nosic wiosna 2008.. tylkko robic wszystko tak jak sie chce samemu.. niezaleznie czy ma sie 16 czy 25 lat (oczywiscie jesli nikomu sie tym nie szkodzi)..

    smutne jest to ze i tak ludzie tego nie rozumieja 😥 nic nie rozumieja.. ta dyskusja jest dowodem 😥

    katia
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 227
    • Zapaleniec

    [usunięto_link] wrote:

    chcecie? pogadajmy o pistolsach, ich następcach i prawdziwym punku…

    no brawo! najlepsze zdania jakie przeczytałam tu na temat punku.
    poza tym… punk to ideologia, muzyka, a nie moda.
    Niestety załamuje ręce kiedy widze dzisiaj na ulicy emo-’punki’ pobrzebierane jak jakież klauny…

    mam 19 lat i doprawdy też kiedyż myżlałam że nigdy nie wyrosne z glanów itd. a jednak obecnie stały się one jedyn z wielu obuwi zimowych, a nie jak kiedyż: naczelnym – całorocznym.

    xxEmmelinexx
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 41
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    chcecie? pogadajmy o pistolsach, ich następcach i prawdziwym punku…

    no brawo! najlepsze zdania jakie przeczytałam tu na temat punku.
    poza tym… punk to ideologia, muzyka, a nie moda.
    Niestety załamuje ręce kiedy widze dzisiaj na ulicy emo-’punki’ pobrzebierane jak jakież klauny…quote]

    ta.. punk to styl zycia, wolnosc, samozwancy, szczerosc w obec siebie, a emo to co innego.. nie emopunk tylko po prostu emo.. i juz..

    katia
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 227
    • Zapaleniec

    no pojecie ’emo’ jakos mnie nie interesuje i nie bede się w niego wgłębiac. a jedyna moja reakcja na to zjawisko to niestety politowanie…

    Heroina
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 140
    • Zapaleniec

    Chodzi o to żeby być sobą. A to co mówię to nie slogany tylko moje osobiste odczucia. Tak jak mówisz – osobista sprawa. To przeciw czemu sie JA buntuje i co MI sie nie podoba. Moja ideologia polega na tym żeby stać z boku, przyglądać sie temu syfowi ale nie brac w nim udziału. Bo jestem ponad tym.
    A co do koszulek z Nirvaną. Jestem przeciwna kultowi Kurta Cobaina i Nirvanie mówię „nie” choć ogólnie grungem nie pogardzę.
    Ze mnie się ludzie żmieją że pomykam w glanach nawet latem. Niech się żmieją. Chodze bo lubie i w nich na prawde NIE jest gorąco.
    A temat o pistolsach i punku to raczej nie tutaj 😉

    katia
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 227
    • Zapaleniec

    Heroina, moge zapytać ile masz lat?

    moim zdaniem takie nastawienie, sposób ubioru itd poprostu w pewnym wieku mija i tyle.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Własny styl czy też nie ?"

Przewiń na górę