• Autor
    Odp.
  • WarnGirl
    Member
    • Tematów: 48
    • Odp.: 4517
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    Co Ty masz do emo? co Ci sie w tym nie podoba? nie rozumiem.. wole zeby mowili do mnie emo niz paris.. zaszufladkowanie? ech… 😥

    Co mi się w nich nie podoba?całokształt.Ale kiedy ja miałam 16 lat to nie było to tak popularne jak jest teraz.Może własnie dlatego subkultory do mnie nie przemawiają 😛

    I jestem zdania,że manifestacja swojego buntu,wyrażona stylem ubioru jest typowa dla pewnego wieku.Później się z tego po prostu wyrasta.Dorosły człowiek nie buntuje się przeciwko modzie i ogólnoprzyjętym zasadom… ma inne priorytety 😉

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    mnie ciekawi jedno: przed czym gowniarze sie buntuja?
    ja od szostej klasy podstawowki nosilam martensy, dzwony i naszywalam tasiemki na dzinsy…spoko.
    nosilam tez chustki na glowie i czesalam sie w warkocze.
    bylo to fajne, bo stosowne do wieku.
    kolorowa, kwiatowa dziewczynka.
    woodstock tez zaliczalam co roku.

    ale…z zadnym buntem to nic wspolnego nie mialo. i nie bylo manifestacja buntu.

    „grunt to bunt”…ideologia mlodocianych idiotow, ktorym sie nudzi. tyle.

    „rock jest martwy, stary”.

    gowniarze o punku, anarchii nie maja pojecia. nie ich czasy, nie ich sprawa. tylke.

    a dziury w portach dobrze sobie zaszyc, zeby w dupsko nie wialo.

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    Co Ty masz do emo? co Ci sie w tym nie podoba? nie rozumiem.. wole zeby mowili do mnie emo niz paris.. zaszufladkowanie? ech… 😥

    Co mi się w nich nie podoba?całokształt.Ale kiedy ja miałam 16 lat to nie było to tak popularne jak jest teraz.Może własnie dlatego subkultory do mnie nie przemawiają 😛

    I jestem zdania,że manifestacja swojego buntu,wyrażona stylem ubioru jest typowa dla pewnego wieku.Później się z tego po prostu wyrasta.Dorosły człowiek nie buntuje się przeciwko modzie i ogólnoprzyjętym zasadom… ma inne priorytety 😉

    przede wszystkim doroslym nie zalezy, zeby wszyscy wiedzieli, ze sluchaja punk rocka.

    katia
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 227
    • Zapaleniec

    [usunięto_link] wrote:

    przede wszystkim doroslym nie zalezy, zeby wszyscy wiedzieli, ze sluchaja punk rocka.

    dokładnie. mozna sluchać czego sie chce, a to nie oznacza że trzeba to manifestować na kazdym kroku.

    Heroina
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 140
    • Zapaleniec

    Ile mam lat nie powiem bo taka zasada. Nie podaje skąd jestem, jak sie nazywam i ile mam lat 🙂 Przyjmijmy że wystarczająco dużo, ale też nie za dużo.
    Każdy ma własne zdanie na każdy temat.
    Parvati wyrosłaż z tego dlatego że nie kryła sie za tym żadna ideologia. Nie można być wiernym czemuż co kończy sie na zakładaniu takich a nie innych ciuszków.
    Mówicie że z tego sie wyrasta. Znam mnóstwo ludzi którzy nie wyrożli.
    Podstawa to żyć w zgodzie z sobą 😉 Być panią z klasą to na prawdę nie jest problem. Tym bardziej jeżli ma sie trochę kasy. Być sobą zawsze i wszędzie mało kto potrafi.

    xxEmmelinexx
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 41
    • Bywalec

    Ile mam lat nie powiem bo taka zasada

    z tego co mowisz to wydaje mi sie ze za wiele nie ;p a jesli wiecej to i tak okresla sie ludzi o takich pogladach, takiej postawie „kinderpunk” 😛

    Dorosły człowiek nie buntuje się przeciwko modzie i ogólnoprzyjętym zasadom… ma inne priorytety

    to zalezy od czlowieka. kazdy jest inny. nie szufladkuj, bo sa ludzie dorosli bardzo dorosli mozna powiedziec ktorzy buntuja sie przeciwko ogolnoprzyjetym zasadom. to sa tzw „ludzie postepowi”
    a i kazdy ma inne priorytety – nie szufladkuj ludzi wszystkich, calej populacji ludzkiej ze maja inne priorytety bo to smieszne jest ;p

    mnie ciekawi jedno: przed czym gowniarze sie buntuja?
    ja od szostej klasy podstawowki nosilam martensy, dzwony i naszywalam tasiemki na dzinsy…spoko.
    nosilam tez chustki na glowie i czesalam sie w warkocze.
    bylo to fajne, bo stosowne do wieku.
    kolorowa, kwiatowa dziewczynka.
    woodstock tez zaliczalam co roku.

    przed czym? nie tylko gowniarze sie buntuja. buntuja sie i dorosli. kazdy przeciwko czemu innemu. uwazam ze czlowiek ktory nie buntowal sie w mlodosci jest to taki „szaraczek” taka masa bez indywidualnożci, ktora w przyszlosci niczym sie wyrozniac nie bedzie.. nudna osoba jest i tyle. przeciw czemu dzieciaki (gowniarze) – przeciw niczemu wielkiemu, tak naprawde to przeciw zakazowi wyjscia na koncert ustanowionemu przez rodzicow. a jesli gadaja o anarchii i o innych utopijnych bzdurach to raczej (choc z wyjatkami) jest to zabawa, wiem bo sama przezylam to.. czulismy sie wtedy wszyscy jacys inni, lepsi, ze cos robimy ze wierzymy w cos w co nie kazal nam wierzyc nauczyciel, rodzic czy ksiadz.. wiekszosc z tego wyrasta ale mimo wszystko jest po takim okresie buntu bogatsza o pewne przezycia poglady etc. i co najwazniejsze mlodziez wtedy zaczyna myslec, sama sie zastanawiac nad tym co jest – nawet jesli ich poglady sa debilne to zawsze mysla, a to juz duzy, wielki plus. czesc z tej mlodzierzy ktora sie buntuje z czasem po prostu zrozumie wiecej, nie wyrosnie z buntu tylko go uporzadkuje, zrozumie postac rzeczy o co w tym chodzi, przeanalizuje i dzieki temu wyrastaja tacy ludzie jak np Lenin. a jesli sie nie buntuje mlodziez to wyrastaja takie sierostki marysie 😛 bez wlasnego zdania itp.

    WarnGirl
    Member
    • Tematów: 48
    • Odp.: 4517
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    Dorosły człowiek nie buntuje się przeciwko modzie i ogólnoprzyjętym zasadom… ma inne priorytety

    to zalezy od czlowieka. kazdy jest inny. nie szufladkuj, bo sa ludzie dorosli bardzo dorosli mozna powiedziec ktorzy buntuja sie przeciwko ogolnoprzyjetym zasadom. to sa tzw „ludzie postepowi”
    a i kazdy ma inne priorytety – nie szufladkuj ludzi wszystkich, calej populacji ludzkiej ze maja inne priorytety bo to smieszne jest ;p

    Jeżli dorosły człowiek,buntuje sie przeciwko modzie,manifestując ubiorem swoja odmiennożć,to wybacz,ale to dopiero jest nie poważne.I nie napisałam jakie ludzie mają priorytety,tylko że inne,co za tym idzie-nie szufladkuję 😛 jeżli dyskusja ma mieć sen,to czytajmy prosze ze zrozumieniem… 😉

    xxEmmelinexx
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 41
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    i ogólnoprzyjętym zasadom… ma inne priorytety

    sama dodałaż do dyskusji to „i” , a ja do tego sie ustosunkowałam 😉

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    Ile mam lat nie powiem bo taka zasada. Nie podaje skąd jestem, jak sie nazywam i ile mam lat 🙂 Przyjmijmy że wystarczająco dużo, ale też nie za dużo.
    Każdy ma własne zdanie na każdy temat.
    Parvati wyrosłaż z tego dlatego że nie kryła sie za tym żadna ideologia. Nie można być wiernym czemuż co kończy sie na zakładaniu takich a nie innych ciuszków.
    Mówicie że z tego sie wyrasta. Znam mnóstwo ludzi którzy nie wyrożli.
    Podstawa to żyć w zgodzie z sobą 😉 Być panią z klasą to na prawdę nie jest problem. Tym bardziej jeżli ma sie trochę kasy. Być sobą zawsze i wszędzie mało kto potrafi.

    klasa i kasa to dwie rozne rzeczy. mialam tak samo duzo klasy, gdy chodzilam w martensach, jak teraz, gdy znacznie chetniej wkladam powiedzmy baletki.
    piszesz o ideologii…dziecko…daj spokoj. nie wiesz, co mysle, jakimi sie kieruje zasadami, jaka jest moja zyciowa ideologia. nie wiesz, bo nie mozesz tego wiedziec. wiec nie wypowiadaj sie na temat, na ktory nie masz pojecia. nie wypisuj tu glupot o tym, jakie to glebokie przeslanki kieruja toba, gdy wkladasz podarte porty. bo to zwyczajnie smieszne.

    dorosli ludzie sa tak pewni swoich przekonan czy ideologii, ze nie musza tego manifestowac przez dziury w spodniach. zrozumiesz to moze, jesli zmadrzejesz. jesli nie…bedziech wygladac jak debil i nikt nie bedzie cie bral powaznie.
    zaraz napiszesz, ze nie obchodzi cie, czy ktos cie bierze na powaznie…buahaha.
    mam w domu przyklad czlowieka, ktory ze swojej ideologii uczynil swoj zawod. i nie glosi glupawych tekstow o buncie. DZIALA. a zeby dzialac w srodowisku doroslych ludzi potrzebana jest glowa na karku, a nie dziurawe spodnie. gdyby na konferencji pojawil sie w dziurawych spodniach i glanach po kolana, wszyscy pomysleliby „idiota”…

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    z dedykacja dla wszystkich zbuntowanych:

    [usunięto_link]

    Heroina
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 140
    • Zapaleniec

    Jeżli chodzi o nonsensopedie. Jak już kiedyż mówiłam. Troche dystansu do samego siebie i ubaw po pachy.
    Nie wiem dlaczego kiedy ja mówię że chce po prostu być sobą, ewentualnie być taka jaka ja chce być, wy wrzucacie mnie do kinderpunków. Nigdy w życiu sie z żadną subkulturą nie utożsamiałam. A ideologi poza swoją własną nie wyznawałam. Indywidualnożć grupowa to jednak jakiż paradoks.
    Parvati, pisze tak bo sama to napisałaż: „z żadnym buntem to nic wspólnego nie miało”. Nie twierdze, że nie kierujesz sie żadną ideologią (bo tego nie wiem). Stwierdzam tylko fakt że wtedy taka była młoda wżród młodzieży więc tak się nosiłaż. Tyle.
    A spodnie mają dziury bo sie przetarły. Nie mam ani forsy ani czasu na kupienie nowych. A jak przypływ gotówki jest to wole kupić coż innego. Np, farby. Zaraz usłyszę, że przecież to parę groszy. Ale biorąc pod uwage że jedna tubka kosztuje ponad 3zł to dla mnie jednak jest wydatek bo trochę tego trzeba mieć jeżli chce sie coż porządnego stworzyć 😉 (i nie to nie sa moje jedyne spodnie)

    xxEmmelinexx
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 41
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    A ideologi poza swoją własną nie wyznawałam.

    czy aby na pewno? 😛

    [usunięto_link] wrote:

    tu chodzi o taka wiernożć buntowi, żeby nie stracić go w szaleństwie dorosłożci

    jakbym slyszala „Credo” zespolu wlochaty

    [usunięto_link] wrote:

    I proszę bez banałów w stylu, że punk umarł dawno temu bo to nie prawda. Żyje w ludziach. Oni na prawdę się jeszcze zdarzają

    i znow wlochaty lub soraga albo jakze kinderpunkowa pidzama 😛

    [usunięto_link] wrote:

    buntujemy sie jeszcze bardziej o! Żeby wam pokazać gdzie was mamy, całą masową kulturę, najnowsze kolekcje i jak mało nas obchodzi polityka.
    Dlaczego wszyscy mówią co wypada a czego nie. Podobno to wolny kraj?

    to juz jest bardziej dezerterowe od samego dezertera.. chyba co 5 ich piosenka jest o takiej tematyce 😛

    [usunięto_link] wrote:

    Bo Ci którzy na prawdę mają własny styl buntują się włażnie przeciw takim dzieciakom o jakich napisałaż. Przeciw pozerstwu i tym podobne banały.

    buhehe 😆 kto buntuje sie przeciwko pozerstwu? chyba tylko pozerstwo, bo reszta ma tak naprawde to gdzies 😛

    Heroina
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 140
    • Zapaleniec

    Nigdy nie słuchałam włochatego, dezertera ani juz na pewno pidżamy… w ogóle punku nie słucham (prawdziwego też nie), nie wiem cożcie sie tak na niego uparły.
    Zastanawiam sie tylko skąd ty tak dobrze sie orientujesz w treżci ich utworów, hm?

    A mnie wkurza pozerstwo i tyle. Bo dzieciaki sprowadzają rzeczy za którymi kryją sie przesłania do poziomu sezonowej mody. Naszyje sobie jeden z drugim po dziesięć naszywek a spytaj takie o poglądy to sie jąkać zacznie 😐

    xxEmmelinexx
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 41
    • Bywalec

    orientuje sie dlatego bo „siedze” w tym, slucham i w ogole od 14 roku zycia.. i duzo juz widzalam, duzo przezylam przez te pare latek…

    caly ten bunt czy punkowy czy inny sie sprowadza do tego.. do jednego schematu – wlasnie w d**** z polityka, walka o niezaleznosc, walka ze schematami paradoksalnie popadajac w kolejne schematy… to co powiedzialas o tym o modzie o pozerstwie o buncie to wszystko juz bylo od lat.. chcialam Ci pokazac to na przykladzie tekstow tych zespolow bo to najlepiej znam. a jest tego wiecej nie tylko punkowe, wiec uwazam ze mowiac ze to twoja wlasna ideologia nie moge sie z tym zgodzic.. bo to juz bylo, to sie powtarza.. zastanow sie.. zaloze sie ze to wszystko jesli nie w muzyce to uslyszalas gdzies albo wyczytalas.. bo to jest strasznie schematyczne.. zabraklo tylko do tego co wymienilas tylko ekologii ;p

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    Nigdy nie słuchałam włochatego, dezertera ani juz na pewno pidżamy… w ogóle punku nie słucham (prawdziwego też nie), nie wiem cożcie sie tak na niego uparły.
    Zastanawiam sie tylko skąd ty tak dobrze sie orientujesz w treżci ich utworów, hm?

    A mnie wkurza pozerstwo i tyle. Bo dzieciaki sprowadzają rzeczy za którymi kryją sie przesłania do poziomu sezonowej mody. Naszyje sobie jeden z drugim po dziesięć naszywek a spytaj takie o poglądy to sie jąkać zacznie 😐

    sama jestes takim dzieciakiem. ale zrozumiesz to dopiero jak dorosniesz.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Własny styl czy też nie ?"

Przewiń na górę