-
Odp.
-
lepiej znasz moj profil niz ja sam hahaha
oglaszam konkurs na tekst w moim profilu!
mozesz zawsze wziasc udzial jak cie to razii tak!
czekam na przyklady
milego szukania i cytowaniano chłopaki – trochę umiarkowania 🙄 wierzycie, czy nie, jesteżcie facetami, he 😉
ja wierzę – ale nie cierpię fanatyzmu, oraz wierzę i nie cierpię naukowej pychy – nauka jest gównem w porównaniu do całej tajemnicy istnienia… Najlepiej powiedzieć – wiem, że nic nie wiem 😆
A wiecie przynajmniej, kto to powiedział -= ?
Sokrates byl skazany na smierc za nie wyznawanie bogow uznawanych w panstwie – tak przy okazji hardziu ;p
[usunięto_link] wrote:
Przykro mi to cleo pisać ale popełniłaż grzech przeciwko duchowi żwiętemu,tym razem nieżwiadomie-następnym razem jak podważysz uznaną prawdę chrzeżcijańską popełnisz go żwiadomie-to będzię oznaczało że twoja dusza jest już potępiona… Wtedy nic Ci nie pomoże spowiedż gdyż twoja dusza będzię stracona…
[usunięto_link] wrote:
Nigdy nie należy ,,używać” cytatów z pisma żwiętego bez jego znajomożci.
Ja tam nikogo nie oceniłem.Wskaż zdanie w którym ją oceniłem drogi
Cloudzie WinkWidzę, że przyjąłeż się zadania oceniać, jaki i ile grzechów popełniła…super. Do tego grozić potępieniem…Rzeczywiżcie nikogo nie oceniasz…
[usunięto_link] wrote:
Włażnie jako katolicy jesteżmy zobowiązanii do pouczania i napominania innych w wierze.Nawet jeżeli robimy to poprzez np. ożmieszanie,straszenie,czy wypominanie.
To nie są sprawy każdego z nas,katolik winien jest zwracać uwage innemu jeżlli popełnia grzech.Nic się nie zmienia…inkwizycja, wyprawy krzyżowe, nawracanie pogan, kontrreformacja…zawsze mocno do serca braliżcie sobie misję pouczania wszystkich dookoła … za wszelką cenę. [/b]
Podaj zdanie w której jej groziłem potępieniem! Zamiast mnie bezpodstawnie oskarżać.
[usunięto_link] wrote:
Sokrates byl skazany na smierc za nie wyznawanie bogow uznawanych w panstwie – tak przy okazji hardziu ;p
Sokrates padł ofiarą spisku mającego na celu podważenie jego poglądów.Mógł się uratować ale wolał umrzeć za swoje przekonania
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[b… będzię oznaczało że twoja dusza jest już potępiona… Wtedy nic Ci nie pomoże spowiedż gdyż twoja dusza będzię stracona…[/b]
Tak…tak…napiszesz, że to tylko ostrzeżenie, a nie oskarżenie. Ale mimo wszystko, założyłeż, że jeżli to zrobi nic już Jej nie pomoże. Chociaż myżlę, że dalsza dyskusja i tak będzie bezcelowa, więc jak już chcesz dyskutować to może proponuję napisać PW.
Pozdrawiam
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[b… będzię oznaczało że twoja dusza jest już potępiona… Wtedy nic Ci nie pomoże spowiedż gdyż twoja dusza będzię stracona…[/b]
Tak…tak…napiszesz, że to tylko ostrzeżenie, a nie oskarżenie. Ale mimo wszystko, założyłeż, że jeżli to zrobi nic już Jej nie pomoże. Chociaż myżlę, że dalsza dyskusja i tak będzie bezcelowa, więc jak już chcesz dyskutować to może proponuję napisać PW.
Pozdrawiam
Ostrzegłem ją aby nie popełniła tego żwiadomie.Ja tu nic nie zakładałem bo to nie jest mój wymysł-grzech przeciwko duchowi żwiętemu oznacza potępienie.Lepiej zapobiegać…
[usunięto_link] wrote:
napisalaż że tłumaczenie się szatanem to bzdury!-podważyłaż uznaną prawde chrzeżcijańską.
Podważanie uznanej prawdy chrzeżcijańskiej to grzech przeciwko duchowi żwiętemu.
Przykro mi to cleo pisać ale popełniłaż grzech przeciwko duchowi żwiętemu,tym razem nieżwiadomie-następnym razem jak podważysz uznaną prawdę chrzeżcijańską popełnisz go żwiadomie-to będzię oznaczało że twoja dusza jest już potępiona… Wtedy nic Ci nie pomoże spowiedż gdyż twoja dusza będzię stracona…dokładnie – napisałam, ŻE TŁUMACZENIA TE TO BZDURY, co nie wyklucza istnienia Boga czy szatana
i tak uważam, ponieważ dziwi mnie, że Bóg do tego dopuszcza.
znam tłumaczenie innej religii w tej kwestii i mimo iż jest ono bardziej abstrakcyjne to bardziej przekonywujące.i jeżli moja dusza jest potępiona to spoko 😆 jakoż szczególnie nie czuje się z tym źle 😀
i dokładnie – nie masz prawa tego oceniać. bog i duch żwięty wiedzą lepiej od Ciebie jakim jestem człowiekiem i co reprezentuje.
miotasz się z tym wszystkim – piszesz, że już mi nawet spowiedź nie pomoże, a według twojej wczeżniejsze teorii gdy będę żałować za grzech (obojętnie jaki) zostanie mi wybaczone.poza tym czepiasz się naprawdę rzeczy które nie są istotne.
podałam przykład z tą zgwałconą dziewczynką i oczekiwałam odpowiedzi, bo po prostu była dla mnie ważna…napisałeż gdzież, że nie masz ’ daru ewnagelizacji’ – fakt nie masz, więc sobie już daruj 😉
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Sokrates byl skazany na smierc za nie wyznawanie bogow uznawanych w panstwie – tak przy okazji hardziu ;p
Sokrates padł ofiarą spisku mającego na celu podważenie jego poglądów.Mógł się uratować ale wolał umrzeć za swoje przekonania
synek nie ucz mnie historii, badz jak wolisz: nie ucz ojca dzieci robic
nie przyjmuje pouczen od kogos kto uznaje postac fikcyjna za historycznaSokrates byl oskarzony o nie wyznawanie bogow i skazany na smierc przez wypicie trucizny. Kumple chcieli go uwolnic ale odmowil i poddal sie wyrokowi.
Wiec raczej pouczenie ci nie wyszlo. Ale rozumiem – masz potrzebe pouczania ludzi.
Masz tez dar do czepiania sie nieistotnych elementow wypowiedzi zeby odwrocic uwage od jej glownego sensu. Lubisz przeinterpretowac wypowiedz tak zeby ci pasowala haha.
[usunięto_link] wrote:
no chłopaki – trochę umiarkowania 🙄 wierzycie, czy nie, jesteżcie facetami, he 😉
ja wierzę – ale nie cierpię fanatyzmu, oraz wierzę i nie cierpię naukowej pychy – nauka jest gównem w porównaniu do całej tajemnicy istnienia… Najlepiej powiedzieć – wiem, że nic nie wiem 😆
A wiecie przynajmniej, kto to powiedział -= ?
nauka jest gownem?
debilu…
to nie swiety golabek ani sekciarz jezus ani nawet stary jezusa robia przeszczepy serca, pracuja nad szczepionka na hiv, lecza ludzi chorych na raka.
to rowniez nie oni rozlaczaja syjamskie bliznieta.to naukowcy.
nauka jest gownem?
debilu…
Jestem ciekaw czy w realu też zachowujesz się jak chłop oderwany od pługa…
[usunięto_link] wrote:
nauka jest gownem?
debilu…
Jestem ciekaw czy w realu też zachowujesz się jak chłop oderwany od pługa…
ciekawa jestem czy zawsze zwracasz uwagę na to co nie ważne 😆 😆 😆
w realu: nie wierze w boga, pociskam z jezusa, gdyz to jeden z moich ulubionych tematow do zartow oraz…tak!!! nazywam wprost debilami ludzi, ktorzy twierdza, ze „nauka jest gownem”.
@Onione wrote:
Dzieki nauce włążnie wiesz co to g***** i gdzie powstaje.
W kosciółku tego nie uczą. 😈Nauka nierówna nauce, Onione 😉 Co uważasz za naukę: co widać, słychać, czuć, smakuje lub pachnie? Są jeszcze nauki ponad te zwodnicze ekscesy… Zresztą te – docierają do punktu wyjżciowego. Dalej są żlepe 🙁 Jak ktoż jest leniwy, to tworzy sobie nową wiarę, zwaną ATEIZM – tak, to kolejna wiara, że nie ma Boga… Tak po prostu łatwiej!
A w 'kożciółku’, Onione, trochę pobrałaż nauk? Bo jak nie – to marny Twój ateizm – opiera się jedynie na domysłach… Wiesz, nie lubię się żlizgać po powierzchni tego, czego włażciwie nie znamy…
PS. No, ale tu gadamy o antykoncepcji przecie – ja tam nie lubię wszelkich ANTY – tak jakoż spontanicznie – o wiele bardziej kręci mnie ZA 😆 Czemu bać się dziecka i udawać, że jesteżmy tacy humanistyczni – pierdzielić taką cywillizację, która umiera w mgnieniu oka!
PS. Zobacz przyrosty demograficzne poszcególnych państw europejskich. To ma być strosząca się pawimi piórami Unia Europejska!? Jeszcze chwila i będziemy islamską kolonią! 😈
