[Berta]

Czesć,
ja mam 175, ale zawsze chciałam mieć 165. Zbyt wielu fajnych facetów jest dla mnie za niskich;/

[Margarita]

ja mam 160cm wzrostu, a mój mąż 192.
dajemy rade we szystkim 8)

[Hania.R]

Ja 176, on 182, jest ok.

[Anonymous]

Do autorki tematu: Nie martw się, też jestem niziutka a mój mężczyzna ma około 190 😛 jest między nami ogromna różnica, ale pamiętaj- co małe to piękne 🙂 Poza tym, jeżli nie lubisz obcasów to przecież nie musisz ich nosić. Ja też przez długi czas nie lubiłam i przyzwyczaiłam się do tego, że jestem mała;p teraz od czasu do czasu założę ale preferuję płasko lub nisko 😉

[michalek123]

[usunięto_link] wrote:

powiedzcie mi ile wedlug was wzrostu powinna miec kobieta aby nie byla zbyt wysoka ani zbyt niska. ja mam 163cm i czuje sie niska 😳 jestem „mala” w porownaniu do kolerzanek. i musze nosic okropnie niewygodne buty na wysokim obcasie beczy

Normalny wzrost, czemu to od razu płakać 😆

Ja mam 186, moja dziewczyna 172. Nie ukrywam, że podobają mi się wysokie panny 8)

[Patkienka19]

ja mam 185 i wydaje mi sie ze to tak w sam raz ;D [/quote]

[bolka]

dziewczyny Małe jest piekne 🙂 🙂

ja tam osobiscie mam 169 😉 😛 a mój P. 😉 ażz 196 ;P
no to w szpilkach czy bez i tak jestem dla niego za niska xD ;P
na poczatku mi to troszke przeszkadzało 😉 ale terazz nawet mnie to cieszy 😀

[awgusta]

ja mam 165 i nigdy nie uwazam ze jestem nizka,zreszta jak chce byc troszke wyzsza zakladam buty na obcasie i jest ok

[aguus_]

175. ja kiedyż miałam znowu ten kompleks, że byłam za wysoka. ale do wszystkiego się dojrzewa i teraz mój wzrost mi nic a nic nie przeszkadza. do wszystkiego trzeba się przekonać. 🙂

[patunia28]

pewnie że tak 🙂 przecież to nie wzrost się liczy, a to kim i jakim się jest 🙂

ja mam ok 168… i przyznam że jest mi z tym dobrze 🙂 moje Słońce ma 187 więc odpowiednie proporcje zachowane, i nawet szpilki w grę wchodzą 😉

mój były miał jakież 171… masakra… żadnych wysokich butów przy nim nie nosiłam, bo się trochę głupio czułam 8)

ale teraz to jest gites

[choockolaka]

Ja mam 173cm i jak na dziewczynę czuję się niska. Może dlatego, że nie jestem super-szczupła a bycie „taką akurat” wpływa na wizualne skrócenie postaci, gdy postawi się koło niej kogoż równego wzrostem, a 10kg chudszego.

Tak czy siak przynajmniej nogi mam dożć długie, a jak założę szpilki to już w ogóle 🙂 Dobrze, że mój facet ma 190cm więc jakoż daje radę 🙂

Pozdrawiam

[Maariolkaa]

A ja 159 😳 Oj niziutka jestem ale mi to nie przeszkadza:)

[grzeczna]

ja mam 162 8) Jak na razie nie przeszkadza mi to 😀
Więc moim zdaniem nie ma się co martwic wzrostem 😉

[choockolaka]

nie ma się czym dołować. 159? Faceci są zachwyceni malutkimi i szczuplymi kobietkami, bo są godne uwagi i takie zazwyczaj idealne do opieki i okazywania swojej troski i męskosci , albo podzwiają to, że taka „malutka” ma tyle energi i wigoru i rządzi nim „takim dużym” 🙂

JA też w sumie jestem tą drugą z malutkich, ale malutką dla mojego faceta, no ale coż, dla niego to 95% moich koleżanek też jest niziutką czężcią towarzystwa

[medoff]

ja mam niecałe 160 🙂 i nie chciałaby mieć więcej 🙂 mój facet mówi do mnie „malutka” 🙂 mogę zawsze nosić szpilki… problem nieraz jest ze znalezieniem spodni bo wszystkie za długie ale coż za coż 😀
dobrze mi jest ze swoim wzrostem:D

[Autor]

Odp.