-
AutorOdp.
-
2 września 2008 at 20:25
piszesz co niby-myżlę, a nie czytasz ze zrozumieniem i nie rozumiesz.
najpierw piszesz mi o kochaniu za nic, a później piszesz za co kobiety kochają, pisząc o tym samym co ja tylko że zupełnie innymi słowami i ogólnikami.
no więc tak na moment odłóżmy na bok słowo „miłożć” i porozmawiajmy o tym co sprawia że kobiety wybierają takich gożci a nie innych i co sprawia że chcą pozostawać z nimi w związku. wyjdzie na jedno. związki są interesowne, bo kobieta która ma seks poza związkiem jest nazywana d****ą.
2 września 2008 at 20:49A Ty wiesz, dlaczego jest nazywana dziwka ?
2 września 2008 at 21:07bo taki model rzeczywistożci, że kobieta ma stałego partnera seksualnego którego kocha jest akceptowany społecznie.
3 września 2008 at 17:56A konkretniej ? Wiesz skad sie to wzielo, dlaczego tak a nie inaczej ? Bardziej szczegolowo.
3 września 2008 at 19:26wydaje mi się, że
dlatego, że taki model tworzenia związków międzyludzkich – że mężczyźni mają wiele partnerek stał się bezużyteczny – z prostego powodu – bo zrobiło się nas więcej i więcej i dlatego mężczyzna musiał wkładać więcej wysiłku [energii] w zdobywanie pożywienia. to pozwalało dzieciom na przetrwanie. poza tym gdy kobieta b****ła się z wieloma facetami to nie wiadomo było czyje to dziecko [nie było antykoncepcji], dlatego też najpierw faceci zabijali się nawzajem, albo zostawiali samicę, a jak im się znudziło to wymyżlili związek 2 osób. później dorobiono do tego ideologię i tak to funkcjonuje do dziż.
ale mnie podpuszczasz…
4 września 2008 at 08:55nigdzie nie napisałem że nie, więc możesz teraz napisać coż od siebie.
4 września 2008 at 20:44mhmm …
bla bla bla a jak im sie nudzilo to wymyslili pozniej i luk, i groty i dzidy 🙂
Po czesci masz racje ale nie do konca, a mianowicie … ten durny system stworzyli faceci. Stworzyli go wtedy kiedy rzeczywiscie dominowali nad kobietami w kazdym wzgledzie, i sila i pomyslowoscia. Tak tak za czasow kamienia lupanego kiedy aby podporzadkowac sobie kobiete wystarczylo spuscic jej lomot. Kiedy zeby sie z nia przespac wystarczylo chwycic ja za wlosy i zaciagnac do jaskini.
Mezczyzni kopulowali z wieloma kobietami. Kobietom wolno bylo kopulowac z innym mezczyzna kiedy ten pokonal poprzedniego. W miare uplywu czasu, mezczyzni aby uniknac walk wlasnie ” wymyslili ” owy system pietnowania kobiet, spolecznego nacisku na nie i manipulacji. Do dzis jest to bardzo widoczne, ba nawet bardziej niz kiedys.
Tylko obecnie ja nawet nie wiem czy jakakolwiek kobiete nazwalbym k**** czy dziwka. Taka, ktora zdradzila ? Nie. My tez zdradzamy. Taka, ktora lize sie i b**** na lewo i prawo ? Nie. My tez tak robimy. Moze taka, ktora jest ze mna a za plecami pieprzy sie za pieniadze z bogaczami idac z nimi na dyske, ktora pieprzyla by sie z moim bratem czy ojcem ale nad tym tez bym sie zastanowil.
Onione, akurat w tym przypadku raczej kobiety albo nie mialy nic do powiedzenia albo bardzo malo. Szkoda ze dzisiaj z tym nie walcza.
4 września 2008 at 21:58tak tak, napisałeż dokładnie to samo co ja tylko że innymi słowami.:lol:
[to Ci powiem, że kobiety i tak są w lepszej sytuacji w tej chwili niż my]co do tego co napisałaż o nazywaniu kobiet dziwkami i to co napisałeż o facetach – no cóż, to tylko Twoje przekonania.
ja nie „robię tak”, mam stałą partnerkę a kobieta która puszcza się na „lewo i na prawo” jest dla mnie NIŻEJ niż dziwka. dziwka ma przynajmniej szczere intencje – przychodzi facet, płaci za seks, dostaje go – tyle. jeżli Ty dymasz na lewo i na prawo, zdradzasz i dlatego też nie chcesz rzeczy nazywać po imieniu – Twoja sprawa.
dla mnie eot.
5 września 2008 at 16:17Napisalem cos innego niz Ty i troche to rozwinalem ale w tym co napisales tez jest troche racji 😉
Przychodzi facet i placi lasce za seks. Niektore kobiety nie maja wyjscia jak zarabiac w taki sposob, maja dzieci, nie maja wyksztalcenia i ciezko im znalezc prace co innego jezeli to mlode dziewczyny po 16 – 20 lat, ktore sa lahe na latwa kase. Zreszta robia co chca. Ja robie co chce i one robia co chca.
Co do dymania na lewo i prawo i zdradzania – poznawalem, poznaje i bede poznawal mnostwo kobiet. Swojej panny nigdy nie zdradzilem. Obecnie jestem singlem. Inaczej sie sprawa ma kiedy okreslasz sie kobietom ” nie chce zwiazku, jestem singlem ” i idziesz z nimi do lozka a inaczej kiedy masz panne i idziesz z innymi do lozka choc tego uczucia akurat nie znam 🙂
Kiedys na panny, ktore zdradzaly ( zdarzylo mi sie to z 2 – 3 razy ), krecily na boku czy klamaly bylem bardzo zly i odbijalo sie to na innych. Dzis kobiecie, ktora przespi sie np. z moim kumplem, bratem czy jej bylym mowie ” Wiedzialas co robisz, chcialas to zrobic i zrobilas. Powiedzialem jakie mam zasady, moglas je zlamac raz, ostatni raz i nigdy wiecej, zycze Ci z nim powodzenia ”. I odchodzilem bez slowa.
Nie marnuje ani czasu ani nerwow na klotnie z kobietami. Wiekszosc z nich zanim odejdzie pokloci sie z facetem bo tak jest latwiej, czesc podswiadomie szuka pretekstu zeby usprawiedliwic swoje zachowanie. Ja nie musze sie klocic z kobieta zeby od niej odejsc 🙂 Ale to juz tak na marginesie o moim podejsciu do tego. Ty mozesz miec inne i podejscie i przekonania 🙂
Pozdro ^^ ide dalej pic xD
p.s dobrze ze teraz kobiety nie mam bo by mnie chyba zabila za takie chlanie jak dzis xD
14 września 2008 at 08:10każda kobieta kocha swojego mężczyznę po prostu. no chyba że mamy do czynienia z jakimż „inrteresem z jej strony, a i to się zdarza niestety…
14 września 2008 at 08:25Te temat jest po prostu nie poważny 😀 Zaczynało się nie prawdziwą krytyką na temat popędów kobiet a skończyło „Kto wymyżlił, że kobieta musi być z mężczyzną”
Co do tematu to Kobieta leci NA COś INNEGO niż kasa/fura/wygląd itp. Jest to wręcz oczywiste. (Aczkolwiek zastanawiające jest czemu tacy „szpanerscy” panowie na brak kobiet nie narzekają – Tutaj uderzam oczywiżcie do płci pięknej)
Kolejna sprawa co do tego, że facet zakuł kobietę w niewolnicze kajdany związku. Bzdura. Według mnie to kobietom bardziej zależy na związkach niż facetom. Facet w swej naturze to wolna pszczółka, która została zaprogramowana na to by zapylić jak najwięcej kwiatków 😀 Wystarczy p****żć się ulicą by zobaczyć, że takim „nieokiełznanym” samcom zależy głównie na tym by się porządnie nawalić , porządnie poruchać i żeby siążć przed telewizorem i nic nie robić. W d**** mają pielęgnowanie więzi z partnerką.
To kobietom zawsze zależało na związkach bo dawały im poczucie stałożci, bezpieczeństwa i ojca dla ich potomstwa (Tak ojciec był bardzo ważny bo przyniósł jedzenie, zbudował szałas a jeżeli nie miał odpowiednich genów to się go zdradzało z samcem które je miał czytaj: Silnym, przystojnym chłopem)
Tak to wygląda w uproszczeniu.
Co do tematu, że kobiety powinny mieć prawo sypiać z kim chcą i nie powinno się ich nazywać dziwkami. W pełni się z tym zgadzam. Każdą kobietę (Nawet zawodową prostytutkę) powinno się szanować i dać prawo wolnego wyboru.
14 września 2008 at 14:56Ja się w 100% zgodze z Parvati ,że kocha sie pomimo wszystko… 😀
A tak na marginesie,to strasznie mnie wkurza sprowadzanie całej egzystencji ludziej do „bzykania”….. 😕 I czytanie cały czas o wielkożci penisa jako wartożci mężczyzny jest irytujące….14 września 2008 at 20:45z wagą wielkożci penisa bym nie przesadzał..
co do kochania „pomimo wszystko” – proszę, spójrzmy wreszcie prawdzie w oczy… żwiat nie potrzebuje już tego mitu.
tak na marginesie – tak jak już napisałem – w tym z jakim mężczyzną chcesz tworzyć związek, a także, co logiczne, iżć z nim do łóżka – sporą rolę odgrywa coż takiego jak ATRAKCYJNOśĆ. tak trudno wam o tym rozmawiać i dlatego wolicie sciemniać o miłożci?
to jak się ma ta Wasza kobieca miłożć pomimo wszystko do kochania takich jak np. samyczyk z tego forum, co? 😆 i wyszło szydło z worka.
tak, tak, znam tą starą żpiewkę „ale on jest idiotą i jest sfrustrowany, napewno żadna kobieta go nie chce bo jest brzydki [poza tym przecież zarabia poniżej żredniej krajowej i skończył zawodówkę, może dlatego nie potrafi sklecić sensownego zdania]” – ale gdy tak myżlicie – pamiętajcie o bezinteresownej miłożci i kochaniu pomimo wszystko 😆 😆 😆 beka.
15 września 2008 at 12:34Atrakcyjnoż dla każdego co innego znaczy…i żądzę ze to nie chodzi o to aby był super mega przystojny,bo ja w związku potrzebóje PARTNERA a nie „lalki”,która jedynie pełni rolę reprezantacyjną no i „prokreacyjną”
15 września 2008 at 16:36aha, czyli teraz nagle kochasz za coż?
zdecyduj się…
-
AutorOdp.