- AutorOdp.
- 25 października 2007 at 19:27
Ale on Cię czymż drażni? My się musieliżmy dopasować, ale już pomieszkiwaliżmy wczeżniej razem, więc było szybko i łatwo. Zero problemów.
26 października 2007 at 11:00Bardzo często mnie drażni np. gdy po sobie nie posprząta, gdy zajmie się czymż i nie zwraca na mnie uwagi
26 października 2007 at 16:30ech, szkoda nerwów:)
26 października 2007 at 16:51No dzisiaj nowożć jestem bardzo szczężliwa i o nic się nie droczymy
26 października 2007 at 20:46[usunięto_link] wrote:
Bardzo często mnie drażni np. gdy po sobie nie posprząta, gdy zajmie się czymż i nie zwraca na mnie uwagi
a ty co? masz mniej niz dwa lata, ze wymagasz ciaglego zwracania uwagi na swoja osobe?
bo dwulatek to juz potrafi sie sam pobawic…
moj facet siedzi teraz w drugim pokoju i pracuje. w ogole nie zwracamy na siebie wzajemnie uwagi. i jakos nas to nie drazni…
dorosli ludzie powinni umiec sami sie soba zajac.a jesli chodzi o sprzatanie…jasne…to olbrzymi problem, e jedno wrzuci skarpety drugiego do pralki albo umyje po nim kubek.
dzieciu nie powinny sie zareczac.
27 października 2007 at 14:07A Ty to niby taka mądra jesteż że wszystkie rozumy pozjadałaż ? Nie życze sobie takich komentarzy, jeżli nie masz nic pożytecznego do napisania to lepiej nic nie pisz ! Może Ty chcesz być czyjąż służącą ale ja nie mam zamiaru ! Każdy powinien po sobie posprzątać. Jesteż strasznie żałosna ! Jesli Twoj facet by tyle czasu pracował to ciekawe czy Ty nie wymagałabyż uwagi !
28 października 2007 at 17:58[usunięto_link] wrote:
A Ty to niby taka mądra jesteż że wszystkie rozumy pozjadałaż ? Nie życze sobie takich komentarzy, jeżli nie masz nic pożytecznego do napisania to lepiej nic nie pisz ! Może Ty chcesz być czyjąż służącą ale ja nie mam zamiaru ! Każdy powinien po sobie posprzątać. Jesteż strasznie żałosna ! Jesli Twoj facet by tyle czasu pracował to ciekawe czy Ty nie wymagałabyż uwagi !
skad wiesz, ile pracuje moj facet?
to raz.dwa…no coz…my zyjemy RAZEM, WSPOLNIE. tu nie chodzi o bycie sluzaca. chodzi wlasnie o wspolne zycie. nie sciera sie tylko swojego kurzu, nie myje sie tylko swojego kubka i nie gotuje tylko dla siebie. nie umiesz tego pojac? to sie nie zareczaj. wracaj do rodzicow.
28 października 2007 at 18:34Nie będziesz mi rozkazywać co ja mam robić ! Ja nie mam zamiaru cały czas sprzątać sama ! a zresztą nie mam ochoty się przed Tobą tłumaczyć !
28 października 2007 at 21:25Wiesz jedyną, żenującą osobą w tym towrzystwie jesteż Ty, a Twoj facet pewnie siedzi w osobnym pokoju i pracuje, bo być może woli to niż ciągłe Twoje towarzystwo, zresztą szczerze mu współczuje takiej „wspaniałej”, „idealnej” i „dorosłej” dziewczyny.
29 października 2007 at 05:39:)))
nie czego wspolczuc. jest ze mna, bo tego chce.
29 października 2007 at 10:23no skoro tak mówisz… Ale musisz być chyba bardzo sfrustrowana osoba i chyba nie możesz ich rozładować w domu to robisz to tutaj, na Bogu winnych dziewczynach. I wygląda to tak jakbyż koniecznie chciała zabłysnąć, ale niestety nie wychodzi Ci to.
29 października 2007 at 12:54[usunięto_link] wrote:
Wiesz jedyną, żenującą osobą w tym towrzystwie jesteż Ty, a Twoj facet pewnie siedzi w osobnym pokoju i pracuje, bo być może woli to niż ciągłe Twoje towarzystwo, zresztą szczerze mu współczuje takiej „wspaniałej”, „idealnej” i „dorosłej” dziewczyny.
Zgadzam się z Tobą, postąpie tak jak mój profesor i napisze że trzeba być mądrzejszym i nie wdawać się w dyskusje z…
29 października 2007 at 14:15[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Wiesz jedyną, żenującą osobą w tym towrzystwie jesteż Ty, a Twoj facet pewnie siedzi w osobnym pokoju i pracuje, bo być może woli to niż ciągłe Twoje towarzystwo, zresztą szczerze mu współczuje takiej „wspaniałej”, „idealnej” i „dorosłej” dziewczyny.
Zgadzam się z Tobą, postąpie tak jak mój profesor i napisze że trzeba być mądrzejszym i nie wdawać się w dyskusje z…
juz sie wdalas. i pokazalas swoj poziom…
29 października 2007 at 16:03swój poziom tzn. ? jeżli chcesz wiedzieć to jestem na studiach a zreszta nic Ci do tego. Współczucia 🙄
29 października 2007 at 18:10[usunięto_link] wrote:
swój poziom tzn. ? jeżli chcesz wiedzieć to jestem na studiach a zreszta nic Ci do tego. Współczucia 🙄
no i co w zwiazku z tym?
wiekszosc ludzi studiuje. nawet jesli sa idiotami.
- AutorOdp.