zeby dobrze wygladac, trzeba miec kase…

  • Autor
    Odp.
  • Adusia
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 264
    • Zapaleniec

    Dziewczyny nie ma sensu ta klotnia . 🙄
    Ja ubieram sie w tanszych sklepach jak mam wieksze pieniazki to czasem podaruje sobie cos z wyzszej polki i tak jest dobrze.
    Nie kupila bym czegos brzydkiego bo ma metke-to fakt.
    Cos co jest w moim stylu kupie nawet w najtanszym bazarku
    😉

    vanilka125
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 547
    • Zasłużony

    kupic brzydkie bo ma metke 😕

    logiczne chyba że kupujesz rzeczy które Ci się podobają, jeżeli ubierasz sie na bazarze to kupujesz tam to co Ci się podoba
    tak samo jest z ciuchami markowymi sa takie ktore ci sie podobaja a sa ktore nie proste

    belzebub
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 20
    • Bywalec

    A ja mam ciocie, która jest krawcowa i mam nie tylko ciuchy w cenie materiału, który kupie, ale i żwietna jakosc i fasony jakie tylko chcę.
    Co do bazarków, owszem w dużej czężci są tam ciuchy, które rozlatuja sie po pierwszym praniu, ale miałam kiedys spódnice z Solara, która zaczęła sie pruc…

    Parvati, Ty to musisz miec mózg, tyle czasu na forum spedzasz, do tego praca i trzy kierunki nonono….XD

    Mniszka
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 69
    • Stały bywalec

    Moim zdaniem zarówno w sklepach mozna naciac sie na badziewie jak i na bazarach. Z tym,że na tych drugich łatwiej. Cena to w duzej częsci marka, cos co ma dac uczucie prestizu i wyjatkowosci. Na niektórych to działa.

    Mi
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 424
    • Pasjonat

    A ja ubieram się skromnie, aczkolwiek lubię dobrej jakożci rzeczy, typu jeansy, zimowe buty, torby- jednym słowem te rzeczy, w których często i długo chodzę. Latem, kiedy co chwilę lubię zmieniać ciuszki, topy, spódniczki, klapeczki, sandałki-kupuję rzeczy z promocji tylko i wyłącznie w sklepach typu Reserved, Promod, H&M. Nie są to dobrej jakożci ciuchy, ale jak dla osoby, której szybko się rzeczy nudzą wystarczające. Nie ma co przepłacać, jeżli wiem, że za rok będę kupować nowe. Ale jeżli chodzi o rzeczy typowo standardowe w mojej szafie nie może zabraknąć firmowych jeansów, wiosenno jesiennego żakietu, dobrej skórzanej torby codziennego użytku, butów sportowych, butów trekingowych i kilku innych rzeczy. Muszą być to rzeczy nie do zdarcia, więc na bazar wybierać się nie opłaca.

    zadra
    Member
    • Tematów: 15
    • Odp.: 53
    • Stały bywalec

    ubranie ubraniem, można kupić na bazarze „z poprzedniego sezonu” albo w sklepie, ale jest jeszcze jeden problem: akcesoria i dodatki. wiadomo, że nawet najskromniejsze ubranie można uatrakcyjnić za pomocą kilku drobiazgów, drogich czy tanich. można wydać ciężkie pieniądze na bardzo luksusowe dodatki, można też bardzo skromnym kosztem dodać sobie klasy. no i nieocenioną rolę pełnią oprócz akcesoriów typu czapka-chustka-rękawiczki także liczą się elementy biżuterii, a nawet gadżety takie jak telefon i wieczne pióro. może nie są to elementy stroju, ale na pewno image’u.

    pluszak
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 39
    • Bywalec

    zadra, ta uwaga o telefonie jako akcesorium do stroju to sama prawda! jechalam jakis czas temu winda z bardzo staroswiecko ubrana kobieta w wieku postbalzakowskim, oczywiscie przyjrzalam jej sie uwaznie bo wygladala jak z innej epoki, po prostu przestala kupowac nowe ubrania w 1965. i nagle ona wyjmuje telefon komorkowy i oczywiscie tez sie przygladam, pewnie jakas tania nokia czy se, a to motorola u9, ta w ksztalcie mydelniczki, idealnie dobrana do stroju – bo to wszystko musiala byc stylizacja!

    manola
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 123
    • Zapaleniec

    Hmm… Kasa pewnie może pomóc w tym, żeby dobrze wyglądać, ale sama kasa nie wystarczy – trzeba mieć trochę stylu, wyczucia, wiedzieć co i gdzie kupić, na co sobie pozwolić bez mrugnięcia okiem, a z czym lepiej poczekać lub sobie darować.

    Kupowanie ciucha dla metki oczywiżcie nie ma żadnego sensu – w pierwszym lepszym centrum handlowym spotka się posiadaczy złotej karty „VISA”, którzy wyglądają na przebranych, usztywnionych. Snobizm uchodzi bezkarnie chyba tylko legendarnym projektantom mody 😉

    manola
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 123
    • Zapaleniec

    A jeżli nie firmowy sklep i nie bazarek, to może osławiony „ciucholand”? Ostatnio natknęłam się na pomysł wymiany ciuchów i dodatków przez Internet (np. naszaszafa.pl) – co myżlicie?

    Czy rzeczywiżcie uważacie, że dobrze wyglądający człowiek MUSI dysponować grubą kasą?

    BBasia
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 35
    • Bywalec

    naszaszafa.pl taka sobie. Zdecydowanie bardziej podoba mi się przymierzalnie.pl – czysto – schludnie i zdecydowanie lepsze zdjecia.

    Czy rzeczywiżcie uważacie, że dobrze wyglądający człowiek MUSI dysponować grubą kasą?

    Zdecydowanie nie. Trzeba mieć pomysł na siebie i można ubrac sie i wyglądać modnie za niewielkie pieniądze.
    ślepe podążanie za modą – ja jestem na nie.
    Owszem trzeba znać trendy i modne kolory, ale moda to powtórki.

    manola
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 123
    • Zapaleniec

    Uff, czyli są jeszcze ludzie, dla których liczy się coż więcej niż metka. W przymierzalnia.pl jeszcze nie byłam – ale obczaję, dzięki![/u]

    Johani
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 233
    • Zapaleniec

    każdy ma to, na co w portfelu mu wystarcza, lub co wyobraźnia i gust nakazują 🙂

    zuza22
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 160
    • Zapaleniec

    [usunięto_link] wrote:

    każdy ma to, na co w portfelu mu wystarcza, lub co wyobraźnia i gust nakazują 🙂

    Zgadzam sie z Toba,można mieć pieniądze a gustu nie mieć i już leżysz

    Martyna_S
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 1
    • Początkujący

    Można się ubrać tanio i modnie w ubrania dobrej jakożci. W sieci jest mnóstwo sklepów internetowych gdzie promocja goni promocję… Ja np. ubieram się najczężciej na *************
    Tanio, modnie i dobrze jakożciowo… No i bez wychodzenia z domu.

    Myah
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 22
    • Bywalec

    po pierwsze chcialabym sie przywitac, bo to moj pierwszy post tutaj 🙂 i odkurzam ten watek, bo wydal mi sie ciekawy.

    uwazam, ze nie trzeba miec duzo kasy, zeby sie dobrze ubrac. co wiecej, mozna miec kasy duzo i wygladac beznadziejnie. oczywiscie kwestia wzgledna jest okreslenie 'duzo pieniedzy’. w tej chwili mam na sobie wraz z dodatkami jakies 600 zl. czy to duzo? zalezy. buty za 350zl moga byc ekstrawagancja, jesli zaklada sie je raz i laduja w szafie. ja swoje uwielbiam i nosze 3ci sezon. pochodze jeszcze kilka, poniewaz sa swietnej jakosci. jak latwo obiczyc na reszte stroju wraz z torebka wydalam jakies 250zl. wraz z kurtka. wg.mnie to nie duzo.

    czesto jednak chodze w ciuchach z lumpeksow, bo mozna tam wyszperac swietne sztuki 🙂

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " zeby dobrze wygladac, trzeba miec kase…"

Przewiń na górę