-
AutorOdp.
-
16 października 2007 at 07:58
srebro bardzo lubie:)i nosze
16 października 2007 at 13:11tylko srebro.
25 października 2007 at 18:18Też wole srebro lub w ostatecznożci białe złoto
25 października 2007 at 19:30Zdecydowanie srebro, choć kocham białe złoto też.
25 listopada 2007 at 15:24Zdecydowanie srebro! choć nie pogardze białym złotem 😀 uważam że jest bardzo stylowe
14 grudnia 2007 at 23:57Zdecydowanie wole srebro,ale odkad wyszlam za maz i nosze zlota obraczke,to maz nakupil mi troche zlotych pierdolek,wiec czasami nosze i zloto 😉
26 grudnia 2007 at 19:19Zdecydowanie srebro i złoto wyłącznie białe 😀 nosze srebrny łańcuszek i pierżcionek zaręczynowy dostałam z białego złota 😀 postarał się ten mój chłop. Obrączki też będą z białego złota, ewentualnie łączone
27 grudnia 2007 at 01:21[usunięto_link] wrote:
złoto. Kojarzy mi się z cyganami 8)
hahaha już sie stereotyp stworzył, tak samo mi sie kojaży 😀 osobiżcie nosze tylko srebro (łańcuch bransoleta)
27 grudnia 2007 at 12:43Łańcuszki, bransoletki, kolczyki ze srebra. Natomiast pierżcionki koniecznie muszę mieć złote 😀
28 grudnia 2007 at 13:04Ja uwielbiam złoto, szczególnie, że pasuje do kolorystyki moich ciuchów 😉 , no i wbrew wyobrażeniom nie ma ona takiego tandetnego odcieniu, jest piękne i subtelne 😀
31 grudnia 2007 at 19:29Zdecydowanie srebro 🙂
6 stycznia 2008 at 21:42Zazwyczaj noszę srebro (o ile nie zapomnę założyć): pierżcionek (po babci) i łańcuszek. Nie należę jednak do zagorzałych przeciwniczek złota – wiem, że może być piękne. Dostałam ostatnio od rodziców takie jedno złote cudeńko – łańcuszek z wisiorkiem (okazja była szczególna 😉 ) i uważam że jest to najpekniejsza złota rzecz, jaką w kiedykolwiek widziałam. Postanowiłam, że bedzie mi towarzyszyć w najważniejszych dla mnie momentach życia…
9 stycznia 2008 at 18:21Srebro!
26 lutego 2008 at 14:56Zawsze chodziłam w srebrze i wydawało mi się, że złoto jest dla kobiet po 50tce 😉 A teraz jakos sie przekonalam do zlota i czesto zakladam jakies zlote kolczyki albo pierscionki. Na nikiel i inne sztucznosci tez niestety mam uczelenie, wiec z przykroscia stwierdzam ze nie moge nosic jakis kolczykow ze straganu za 8 zl;/ smieje sie z tego mowiac, ze widocznie stworzona jestem do luksusu;) hehe
27 lutego 2008 at 00:23srebro, złoto, mosiądz, bransoletki z kamieni półszlachetnych… zależy do czego co pasuje… sztuczna biżuteria odpada…
-
AutorOdp.