Figa
Twoje odp. na forum:
- Odp.
ciekawie to brzmi…..w innych tzn???????
W lesie, polanie czy sali wykladowej??? a moze w biurze???hihihi[usunięto_link] wrote:
No tak i nikogo juz nie ma 👿
Ja tam wolę coż na ostro, a z tematu ciasteczek to najlepiej jakis przekładaniec……… w milym przystepnym otoczeniu
😈Kostucha juz ja znam te twoje miłe otoczenia, nie jednemu poszły w pięty 😛
Nie używam cukru od jakis….hmm 16 lat;) do slodzenia kawy, herbaty etc.
To to widzę różnice w smakach;)
Nie znoszę mleka jedynie wykorzystuje je w kawie;)Hmmm tak naprawde b. dużo ….tyle, że mam tak zwane fazy smakowe.
Przez miesiąc jem np czekoladę truskawkową Wedla
a za parę dni nie spojrzę na nią.
Jedynie co mi się nie zmienia to Arbuzy;) i truskawki z owoców, a ze słodyczy……o już wiem – mam słabożć do Michałków…mniamWiesz Kasiu, on jest z pierwszej zmiany.
Wiec szoła nie będzie dzis na dobranocNo widzisz Kasiu zawsze się znajdzie taka persona;))))
ze czegos, kogoż i itd nie lubi hihiihihiTeraz juz mnie osobiżcie to mniej mierzi może dlatego, że nie bywam na czatach, ale kiedyż dawno dawno temu……
to faktycznie 2 rozmowy na prv i przechodzil delikwent na wersję ulotnego ciepła…..kochanie, słoneczko, rybko….Hmmm hmmm nie wiem jak jest teraz na rynku pracy.
Poza stwierdzeniem ogólnym ciężko.Tak więc Kasiu walka przed Tobą.
Kuchareczka Figa poleca kurczaka (udka) przekładanego papryką czerwoną i cebulą na przemian.
W naczyniu żaroodpornym w zalewie z oliwy i łyżki cukru….
Mnim mniam
