Gniewka
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 17 stycznia 2008 at 12:28 W odpowiedzi: Wasz facet kontra JEGO najlepsza przyjaciolka :-P
Mój ex też miał, a włażciwie to chyba nadal ma „najlepszą przyjaciółkę” i powiem jedno…to był koszmarny trójkącik. NIe, żebym miałą coż do takich przyjaźni – jedynie w tym wypadku była to totalna porażka. Ona, mimo, że miała swojego faceta była wiecznie wpatrzona w mojego – nawet jej facet był do niego podobny, podobnie sie ubieral, czesal… POza tym łaczyła ich raczej dziwna zażyłożć -ona jezdziła z nim (tzn. z moim owczesnym) na zakupy i pomagala wybierać ciuchy (he?!!), co tydzien bywał u niej na obiadku z rodzinka (!!!), a pewnego razu nawet spóżnił się na umowione ze mna spotkanie 3 godziny bo ona zadzwoniła zapłakana, że sie pokłociła ze swoim chlopakiem i pojechal ja pocieszac (dodam, że nawet do mnie nie zadzwonil, ze sie spozni). W koncu stwierdziłam, że mam dosyc takiego chorego układu, rozstalam sie i z nim i z jego przyjacioleczka bez zalu, a na pozegnanie polecilam mu, zeby sie zastanowil nad zwiazkiem z nia – byc moze to wlasnie ta jedyna 😉 coż, wyszlo na to, ze chlopak zwiazal sie z inna – ciekawa jestem jak ona poradzila sobie z „przyjaciolka”
17 stycznia 2008 at 12:14 W odpowiedzi: Kobieta jako kierowcaEh, baba za kółkiem to temat rzeka 🙂
Ja sama niewiele jezdze – mam wielkiego kombiaka i trudno mi go opanowac, a jazda po mieżcie to dla mnie sam stres. Głownie przez innych kierowców – wpychaja sie, trąbia, są niecierpliwi i mało wyrozumiali… Troche wolniej ruszasz ze żwiateł i już słyszysz za sobą wycie trąb, chcesz zmienić pas a każdy nagle przyspiesza i „przytula” sie do samochodu z przodu, byle Ci tylko nie zrobić miejsca..istna dzungla..ale to głównie męska dzungla..kobiety mają swoje własne, odmienne przewinienia – często przy tym wymienia się robienie makijazu, czy problem z rozróżnianiem prawej od lewej 😉
W każdym razie jest to dla mnie ciągłe pole walki damsko-męskiej, które bardzo chętnie obserwuje 🙂 Chociaż ostatnio trafiłam na ciekawe okreżlenie „baby za kółkiem” jako terminu nie związanego z płcią xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Bardzo spodobało mi sie takie podejżcie :ok:edit
jakubek - AutorOdp.