lexi

Twoje odp. na forum:

  • Autor
    Odp.
  • W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..
    lexi
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 81
    • Stały bywalec

    „beznadziejny facecie” 😀 , to pewnie się usmiależ czytając rozmyżlania mojej ” chorej głowy”” 😳 , z tym , z którym byłam 7 lat napewno nic nie będzie, jeżli chodzi o poważne życiowe relacje, bo za dużo razem przeżliżmy, za dużo błędow popełniliżmy, z których nie wyciągneliżmy żadnych wniosków… Z tamtym mogło coż być, mogliżmy chociaż spróbować, w końcu przygotowywaliżmy wspólne mieszkanie… ale wszytsko dziaŁo sie chyba za szybko, to co inni robią w rok, my zrobiliżmy w miesiąc…. szybko i burzliwie sie zaczęlo i chyba tez szybko i burzliwie sie skończyŁo… może to miał być wlażnie taki romans, który zdarza sie tylko w filmach, namiętnosc, szaleństwo, a potem każdy wraca do domu 🙁 , zresztą i tak będzie dla mnie zawsze ważny, bo dzieki niemu dowedzialam sie że jestem zdradzana od dlugiego czasu… Może boli mnie jedynie to w jaki sposób sie to zakońćzylo, byłoby mi łatwiej gdyby przyjechał i powiedzial mi to w cztery oczy, a nie z dnia na dzień, tak jak dzwonił 100 razy, tak przestał odbierac telefony i odpisywac… Czy dla mężczyzn wyrzucenie kogos ze swojego życia bez słowa to najlepszy sposób na rozwiązanie problemu??? nie można tego inaczej zrobić?

    W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..
    lexi
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 81
    • Stały bywalec

    Tak oni idą bezrefleksyjnie dalej i nawet przez chwilę nie myżlą, ze ktos gdzies czeka i tęskni i maja to zupełnie gdzies… i to już dla normalnej osoby powinien być znak, ze nie są nic wraci, ale cóz serce nie sługa… ja jak zostałam przed paroma miesiącami zostawiona bez słowa, to tez główkowłam co robić, dzwonilam, pytalam, a to jeszcze wszystko pogorszylo, przstalam dzwonić zupelnie, zajęlam sie sobą, i on sam wrócil… Najlepszy na wszytsko jest czas , bo on zazwyczaj odwrac sytuacje o 180 stopni, ten kótry plakal żyje, a ten który mial gdzies wszytsko szaleje, i po cichu na to liczę….

    W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..
    lexi
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 81
    • Stały bywalec

    Tak oni idą bezrefleksyjnie dalej i nawet przez chwilę nie myżlą, ze ktos gdzies czeka i tęskni i maja to zupełnie gdzies… i to już dla normalnej osoby powinien być znak, ze nie są nic wraci, ale cóz serce nie sługa… ja jak zostałam przed paroma miesiącami zostawiona bez słowa, to tez główkowłam co robić, dzwonilam, pytalam, a to jeszcze wszystko pogorszylo, przstalam dzwonić zupelnie, zajęlam sie sobą, i on sam wrócil… Najlepszy na wszytsko jest czas , bo on zazwyczaj odwrac sytuacje o 180 stopni, ten kótry plakal żyje, a ten który mial gdzies wszytsko szaleje, i po cichu na to liczę….

    W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..
    lexi
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 81
    • Stały bywalec

    hmmmm no tamten sie nie odzywa i pewnie sie nie odezwie…. wrócil do swojej dziewczyny, z którą nie chial miec nic wspólnego.JA mu mówilam mój byly też sie zapieral, ze mnie nie chce, że jestem taka i owaka, że nigdy, a teraz zabiega o mnie, i mu użwiadomilalam , że tak samo pewnie on zrobi kiedyż… 🙁 A Ty wiesz dlaczego sie nie odezwal??? ja przynajmniej już wiem 🙁 ehhhhhh faceci są beznadziejni… nie rozumieją , ze jak sie kogoż tak oswoji, to juz bierze sie odpowiedzialnożć za jego losy, a nie zostawia bez slowa…

    W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..
    lexi
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 81
    • Stały bywalec

    hmmmm no tamten sie nie odzywa i pewnie sie nie odezwie…. wrócil do swojej dziewczyny, z którą nie chial miec nic wspólnego.JA mu mówilam mój byly też sie zapieral, ze mnie nie chce, że jestem taka i owaka, że nigdy, a teraz zabiega o mnie, i mu użwiadomilalam , że tak samo pewnie on zrobi kiedyż… 🙁 A Ty wiesz dlaczego sie nie odezwal??? ja przynajmniej już wiem 🙁 ehhhhhh faceci są beznadziejni… nie rozumieją , ze jak sie kogoż tak oswoji, to juz bierze sie odpowiedzialnożć za jego losy, a nie zostawia bez slowa…

    W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..
    lexi
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 81
    • Stały bywalec

    Witaj Anelah, na początku przepraszam , że ukradłam Ci Twój wątek 😳 , ale szukałam rozpaczliwie osób , które mają podobny problem, bo będąc 7 lat w związku z jednym mężczyzną, w sumie nie widzialam jacy są inni faceci, i na co ich stac, więc szukałam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania u dziewczyn z podobnymi problemami. W sumie okropnie się teraz czuję, że tak sie poniżalam przed jakimż smarkaczem, wogóle wstyd…. Powinno być tak, że to facet lata za kobietą a nie na odwrót, dlatego tak mi głupio 😳 . I jeszcz jest problem z byłym, często ostatnio rozmawiamy, lubię jego towarzystow no go znam i czuje sie bedzpiecznie, ale na jego widok już nie bije mi szybciej serce, nie mam motylków w brzuchu 🙁 Nie mogę powiedzięc, że już nic do niego nie czuę, ale nie mogę też powiedzieć, że go kocham… Ehhhh nie wiem co się stalo z moją glową bo tak jak pisalam parę miesięcy temu zrobilabym wszytsko żeby wrócil… I nie wiem jak sie do niego ustosunkować teraz 🙁

    W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..
    lexi
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 81
    • Stały bywalec

    Witaj Anelah, na początku przepraszam , że ukradłam Ci Twój wątek 😳 , ale szukałam rozpaczliwie osób , które mają podobny problem, bo będąc 7 lat w związku z jednym mężczyzną, w sumie nie widzialam jacy są inni faceci, i na co ich stac, więc szukałam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania u dziewczyn z podobnymi problemami. W sumie okropnie się teraz czuję, że tak sie poniżalam przed jakimż smarkaczem, wogóle wstyd…. Powinno być tak, że to facet lata za kobietą a nie na odwrót, dlatego tak mi głupio 😳 . I jeszcz jest problem z byłym, często ostatnio rozmawiamy, lubię jego towarzystow no go znam i czuje sie bedzpiecznie, ale na jego widok już nie bije mi szybciej serce, nie mam motylków w brzuchu 🙁 Nie mogę powiedzięc, że już nic do niego nie czuę, ale nie mogę też powiedzieć, że go kocham… Ehhhh nie wiem co się stalo z moją glową bo tak jak pisalam parę miesięcy temu zrobilabym wszytsko żeby wrócil… I nie wiem jak sie do niego ustosunkować teraz 🙁

    W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..
    lexi
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 81
    • Stały bywalec

    Kissandgo, dziękuje Ci za miłe slowa, miło jest wiedzieć, że jest ktoż, kto przez to przeszedl a teraz ma sie dobrze i ma do tego taki dystans.Ale cóz ja pracować nie mogę, bo ciągle mysle tylko o jednym, z koleżankami rozmawiam tylko o jednym 🙁 Ja wiem, że sie uczepilam go dlatego, że miał być antydotum na tamtego, i on miał wszytsko odmienić, i zakońćzyc te 7 lat z tamtym i mieliżmy żyć dlugo i szczęsliwie…. Potem wyszyly narkotyki i juz tak szczęsliwie nie bylo, ale liczylam ze jakos da rade, ehhhhh jestem glupia jak but, że wogóle uwierzyłam, że może mu na mnie zależeć…. 🙁

    W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..
    lexi
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 81
    • Stały bywalec

    Kissandgo, dziękuje Ci za miłe slowa, miło jest wiedzieć, że jest ktoż, kto przez to przeszedl a teraz ma sie dobrze i ma do tego taki dystans.Ale cóz ja pracować nie mogę, bo ciągle mysle tylko o jednym, z koleżankami rozmawiam tylko o jednym 🙁 Ja wiem, że sie uczepilam go dlatego, że miał być antydotum na tamtego, i on miał wszytsko odmienić, i zakońćzyc te 7 lat z tamtym i mieliżmy żyć dlugo i szczęsliwie…. Potem wyszyly narkotyki i juz tak szczęsliwie nie bylo, ale liczylam ze jakos da rade, ehhhhh jestem glupia jak but, że wogóle uwierzyłam, że może mu na mnie zależeć…. 🙁

    W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..
    lexi
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 81
    • Stały bywalec

    Olguż rozstaliżmy się bo pewnego dnia ożwiadczył mi, że musi odpocząc i zostawił bez słowa wyjażnienia, a po tygodniu dowiedziałam sie , że poprostu ma romans z koleżanką z pracy, która jak to mówi ” stała mu sie nagle bardzo bliska”…. Po miesiącu miał jej serdecznie dosyć, i próbował wrócic, zresztą cały czas chce. Ja nie chcę z nim zrywać kontaktów, bo zna mnie jak inkt inny, możemy rozmawiać, czy nawet od czasu do czasu się spotkać, ale już nie chcę z nim być. Nie wiem co do niego czuję, kiedyż była to miłożć i napewno namiętnożć, a teraz nie wiem…. Kazdy kontakt z nim spowodowany jest tylko tym , że czuję się samotna… Jak był cudowny okres z tamtym to nawet nie odbierałam jego telefonów i mi go nie brakowało, teraz też nie brakuje mi jego jako osoby, ale chce zagłuszyc tą pustkę… Wiem, że teraz ja go źle traktuje, ale nie mogę nic za to… 😳 Ciągle myżlę o tamtym, rozpamiętuję, czy może sie odezwie jeszcze, choć wiem , że to bez sensu, bo wcale mnie nie szanuje…Najlepszy będzie tu czas, a ja do cierpliwych osób nie należę, chcę wiedziec wszystko już tu i teraz 🙁

    W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..
    lexi
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 81
    • Stały bywalec

    Olguż rozstaliżmy się bo pewnego dnia ożwiadczył mi, że musi odpocząc i zostawił bez słowa wyjażnienia, a po tygodniu dowiedziałam sie , że poprostu ma romans z koleżanką z pracy, która jak to mówi ” stała mu sie nagle bardzo bliska”…. Po miesiącu miał jej serdecznie dosyć, i próbował wrócic, zresztą cały czas chce. Ja nie chcę z nim zrywać kontaktów, bo zna mnie jak inkt inny, możemy rozmawiać, czy nawet od czasu do czasu się spotkać, ale już nie chcę z nim być. Nie wiem co do niego czuję, kiedyż była to miłożć i napewno namiętnożć, a teraz nie wiem…. Kazdy kontakt z nim spowodowany jest tylko tym , że czuję się samotna… Jak był cudowny okres z tamtym to nawet nie odbierałam jego telefonów i mi go nie brakowało, teraz też nie brakuje mi jego jako osoby, ale chce zagłuszyc tą pustkę… Wiem, że teraz ja go źle traktuje, ale nie mogę nic za to… 😳 Ciągle myżlę o tamtym, rozpamiętuję, czy może sie odezwie jeszcze, choć wiem , że to bez sensu, bo wcale mnie nie szanuje…Najlepszy będzie tu czas, a ja do cierpliwych osób nie należę, chcę wiedziec wszystko już tu i teraz 🙁

    W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..
    lexi
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 81
    • Stały bywalec

    Olguż ja to wszytsko rozumiem, że to bez sensu, że dobrze się stało,bo nawet jego siostra mówi , że zniszczyl by mnie psychicznie 🙁 Ale rzucił na mnie jakiż urok, albo coż, sama się nie poznaję… Eks chce wrócić, stara się, zabiega, robi rzeczy, których wczeżniej dla mnie nigdy bi nie zrobił, i jeszcze parę miesięcy temu dałabym wszystko, żeby tak było i żeby wrócił, a jak wrócil to ja go nie chcę… Może to działa na tej zasadzie, że jak ktoż zaczyna sie starać i zabiegać, to druga osoba bierze odwrót nie wiem…. 🙁 ja za byłym szalalam strasznie, schodziliżmy sie 6 razy, zawsze wracaliżmy do siebie, a teraz ja pierwszy raz czuję , że nie chce,może też dlatego jest mi przykro, że coż nieodwracalnie się skończyŁo… No ale bez dwóch zdań tamten nicpoń, choć nie jest wart 5 groszy zawrócił mi w głowie…

    W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..
    lexi
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 81
    • Stały bywalec

    Olguż ja to wszytsko rozumiem, że to bez sensu, że dobrze się stało,bo nawet jego siostra mówi , że zniszczyl by mnie psychicznie 🙁 Ale rzucił na mnie jakiż urok, albo coż, sama się nie poznaję… Eks chce wrócić, stara się, zabiega, robi rzeczy, których wczeżniej dla mnie nigdy bi nie zrobił, i jeszcze parę miesięcy temu dałabym wszystko, żeby tak było i żeby wrócił, a jak wrócil to ja go nie chcę… Może to działa na tej zasadzie, że jak ktoż zaczyna sie starać i zabiegać, to druga osoba bierze odwrót nie wiem…. 🙁 ja za byłym szalalam strasznie, schodziliżmy sie 6 razy, zawsze wracaliżmy do siebie, a teraz ja pierwszy raz czuję , że nie chce,może też dlatego jest mi przykro, że coż nieodwracalnie się skończyŁo… No ale bez dwóch zdań tamten nicpoń, choć nie jest wart 5 groszy zawrócił mi w głowie…

    W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..
    lexi
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 81
    • Stały bywalec
    Manora wrote:
    Różnica w wykształceniu bardzo przeszkadza w związku. Nie warto. Ja nawet bym mu nie dała nadziei na początku, po prostu, inna bajka, nie dla mnie.

    Manora z wykształceniem to masz w sumie racje, często były rozmowyo czymż i on nie miał pojęcia, to mnie zbywał i mówil ze przeciez on nie studiowaŁ, a ja mu mówiłam czlowieku to są prawdy oczywiste i to wie każdy więc nie trzeba studiowac, …… Ale bylam zaslepiona i mi to nie przeszkadzalo…Może pociąga mnie tak, bo jest caŁkiem inny niz faceci, których znam…i jest też bardzo podobny do mnie z charakteru. Jak spotkalismy sie pierwszy raz to poczuliżmy się tak jakbyżmy znali sie długo i już sie nie rozstawaliżmy od tej pory… Ja zawsze mam tak, że jak kogos poznaję to zawsze mi coż nie odpowiada i drażni, i prównuję ich do eks, aż w końcu zaczynaja dzialać na mnie jak płachta na byka, a tu tak nie bylo… Od dzis dalam sobie zakaz dzownienia, bo wczoraj jeszcze rozmawialiżmy, dzwonil tez w nocy, ale nie odbieralam, dziż cisza, mam nadzieje, że wytrzymam i nie będę dzwonić…. 🙁

    W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..
    lexi
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 81
    • Stały bywalec
    Manora wrote:
    Różnica w wykształceniu bardzo przeszkadza w związku. Nie warto. Ja nawet bym mu nie dała nadziei na początku, po prostu, inna bajka, nie dla mnie.

    Manora z wykształceniem to masz w sumie racje, często były rozmowyo czymż i on nie miał pojęcia, to mnie zbywał i mówil ze przeciez on nie studiowaŁ, a ja mu mówiłam czlowieku to są prawdy oczywiste i to wie każdy więc nie trzeba studiowac, …… Ale bylam zaslepiona i mi to nie przeszkadzalo…Może pociąga mnie tak, bo jest caŁkiem inny niz faceci, których znam…i jest też bardzo podobny do mnie z charakteru. Jak spotkalismy sie pierwszy raz to poczuliżmy się tak jakbyżmy znali sie długo i już sie nie rozstawaliżmy od tej pory… Ja zawsze mam tak, że jak kogos poznaję to zawsze mi coż nie odpowiada i drażni, i prównuję ich do eks, aż w końcu zaczynaja dzialać na mnie jak płachta na byka, a tu tak nie bylo… Od dzis dalam sobie zakaz dzownienia, bo wczoraj jeszcze rozmawialiżmy, dzwonil tez w nocy, ale nie odbieralam, dziż cisza, mam nadzieje, że wytrzymam i nie będę dzwonić…. 🙁

Przewiń na górę