lexi
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 3 lutego 2008 at 09:03 W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..
ehhhh zajmowanie sie czymż innym nie pomaga. Wczoraj wybralam sie na dyskotekę, ale co bawilam się z różnymi facetami, a myslalam tylko o nim 🙁 dzis mija tydzien jak przestal sie odzywać, może masz rację dam mu od dzis 2 tygodnie, jak tego nie wykorzysta to niech znika tam gdzie chce. Choć podżwiadomie czuję, ze sie nie odezwie i te 2 tygodnie mogą tylko wydłużyć niepotrzsebnie to wszytko, to i tak czekam. Ale chyba nadaremnie bo czuję coż , że bylam dlaiego nikim 🙁
3 lutego 2008 at 09:03 W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..ehhhh zajmowanie sie czymż innym nie pomaga. Wczoraj wybralam sie na dyskotekę, ale co bawilam się z różnymi facetami, a myslalam tylko o nim 🙁 dzis mija tydzien jak przestal sie odzywać, może masz rację dam mu od dzis 2 tygodnie, jak tego nie wykorzysta to niech znika tam gdzie chce. Choć podżwiadomie czuję, ze sie nie odezwie i te 2 tygodnie mogą tylko wydłużyć niepotrzsebnie to wszytko, to i tak czekam. Ale chyba nadaremnie bo czuję coż , że bylam dlaiego nikim 🙁
2 lutego 2008 at 17:26 W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..widzisz kochana, dlatego tak mi ciązko, bo to on mial byc antidotum na lajdaka, który mi 7 lat zmarnowal. Dzięki niemu zaczelam sie dobrze czuć, wychodzić do ludzi, znów zaczęło mi sie chcieć naprawdę żyć, i co? takie rozczarowanie. Ja wiem że faceci nie anlizują tego tak jak my, że nas ranią, że cierpimy, że myżlimy, nic ich to poprostu nie obchodzi. Ale zdrugiej strony jak sie poznaliżmy to ja bylam w depresji i to wiedzial i sie dziwil jak byly mógl mnie tak potraktować, a sam zachował sie gorzej. Nie wiem może jeszcze jakoż to wyjasni, choć już na nic nie liczę. Choc nasza ostatnia rozmowa, która miala miejsce w niedziele, byla miala, i co sie moglo od tej pory zmienić , nie wiem. Dzwonić i pisać juz oczywiżcie nie mam zamiaru, bo to bylo by żmieszne 🙁 ale tak nauczylam sie na psychologii, największą wladzę ma nie ten kto ma pieniądze, ale ten kto, może kontrolować drugą osobę i trzymać ja w niepewnożci, ten kto potrafi manipulowac niepewnożcią ma władzę, i tu tak jest, to on ma mnie w garżci. Dziewczyny czy jest jeszcze szansa , żeby sytuacja sie odwrócila, zeby to on myżlal co ja teraz zrobię??
2 lutego 2008 at 17:26 W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..widzisz kochana, dlatego tak mi ciązko, bo to on mial byc antidotum na lajdaka, który mi 7 lat zmarnowal. Dzięki niemu zaczelam sie dobrze czuć, wychodzić do ludzi, znów zaczęło mi sie chcieć naprawdę żyć, i co? takie rozczarowanie. Ja wiem że faceci nie anlizują tego tak jak my, że nas ranią, że cierpimy, że myżlimy, nic ich to poprostu nie obchodzi. Ale zdrugiej strony jak sie poznaliżmy to ja bylam w depresji i to wiedzial i sie dziwil jak byly mógl mnie tak potraktować, a sam zachował sie gorzej. Nie wiem może jeszcze jakoż to wyjasni, choć już na nic nie liczę. Choc nasza ostatnia rozmowa, która miala miejsce w niedziele, byla miala, i co sie moglo od tej pory zmienić , nie wiem. Dzwonić i pisać juz oczywiżcie nie mam zamiaru, bo to bylo by żmieszne 🙁 ale tak nauczylam sie na psychologii, największą wladzę ma nie ten kto ma pieniądze, ale ten kto, może kontrolować drugą osobę i trzymać ja w niepewnożci, ten kto potrafi manipulowac niepewnożcią ma władzę, i tu tak jest, to on ma mnie w garżci. Dziewczyny czy jest jeszcze szansa , żeby sytuacja sie odwrócila, zeby to on myżlal co ja teraz zrobię??
2 lutego 2008 at 15:14 W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..Hegemonia, bardzo dziękuje Ci za miŁe sŁowa 🙂 , wiem, ze masz rację, i jest tak jak mówisz, siedzę i analizuję tu różne teorie psychologiczne, analizuje gesty i powiedzmy stopniowe rozluźnianie więzi i oddalanie się i powino być dla mnie jasne, że poprostu to zwykly lajdak, który albo chial się zabawić, albo grzecznie wrócił do swojej dziewczyny i stąd ta cisza. Zresztą chyba nawet mu sie nie dziwę, dla faceta łatwiej jest przestać sie odzywac niz, na moje pytanie czy nie chce juz ze mna być odpowiedziec nie, bo wtedy pojawiła by sie cała lawina pytań, na które nie chcialoby mu sie odpowiadać, a tak ma spokój żwięty. No ale, po co czynić najpierw takie podchody do kogoż, i jeszcze utwierdzać mnie w przekonaniu, że wszytsko jest dobrze, jak nie jest. Ale racją jest , że takie myżlenie niczego konstruktywnego mi nie da, jedynie będę się zadręczać. W każdym bądź razie, ktoż kto zwróci na mnie uwagę teraz nie będzie miał łatwo, bo juz nikomu pewnie nie zaufam. WŁażciwie sama sie dziwę sobie, że tak szybko zaufałam obcej osobie i przyjęłam za prawdę to co mi mówi. Teraz tak siedząc to naprawdę zaczynam myżleć, że żadnych wyjazdów nie było, chodzilo o stopniowe rozluźnianie znajomożci, aż do przestawania sie odzywać. Hmmmm, tylko nie wiem, czy on wie , ze praktycznie codziennie możemy sie spotkać gdzież na mieżcie i wtedy co? Myżle tez jak postąpić jak się łaskawie odezwie, odbierać, nieodbierać, no widzicie same, tylko myżli związane z nim mnie teraz interesują 🙁
2 lutego 2008 at 15:14 W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..Hegemonia, bardzo dziękuje Ci za miŁe sŁowa 🙂 , wiem, ze masz rację, i jest tak jak mówisz, siedzę i analizuję tu różne teorie psychologiczne, analizuje gesty i powiedzmy stopniowe rozluźnianie więzi i oddalanie się i powino być dla mnie jasne, że poprostu to zwykly lajdak, który albo chial się zabawić, albo grzecznie wrócił do swojej dziewczyny i stąd ta cisza. Zresztą chyba nawet mu sie nie dziwę, dla faceta łatwiej jest przestać sie odzywac niz, na moje pytanie czy nie chce juz ze mna być odpowiedziec nie, bo wtedy pojawiła by sie cała lawina pytań, na które nie chcialoby mu sie odpowiadać, a tak ma spokój żwięty. No ale, po co czynić najpierw takie podchody do kogoż, i jeszcze utwierdzać mnie w przekonaniu, że wszytsko jest dobrze, jak nie jest. Ale racją jest , że takie myżlenie niczego konstruktywnego mi nie da, jedynie będę się zadręczać. W każdym bądź razie, ktoż kto zwróci na mnie uwagę teraz nie będzie miał łatwo, bo juz nikomu pewnie nie zaufam. WŁażciwie sama sie dziwę sobie, że tak szybko zaufałam obcej osobie i przyjęłam za prawdę to co mi mówi. Teraz tak siedząc to naprawdę zaczynam myżleć, że żadnych wyjazdów nie było, chodzilo o stopniowe rozluźnianie znajomożci, aż do przestawania sie odzywać. Hmmmm, tylko nie wiem, czy on wie , ze praktycznie codziennie możemy sie spotkać gdzież na mieżcie i wtedy co? Myżle tez jak postąpić jak się łaskawie odezwie, odbierać, nieodbierać, no widzicie same, tylko myżli związane z nim mnie teraz interesują 🙁
2 lutego 2008 at 14:10 W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..tylko, że on byl w 2 związkach , jeden 2 lata drugi 3, i zawsze byŁy to starsze kobiety, i to nawet więcej, młodsze go nie interesują. Wyszalec, to sie juz wyszalaŁ, teraz prowadzi wŁasną firmę, remontuje nowy dom, nie jest to typowy 22 latek. Ale z drugiej strony ktos zasygnalizowal mi ze ma problem z narkotykami , i teraz nie wiem, może to przez to, wiadomo, że w takim stanie nie zawiele sie mysli, lub wogóle sie opuszcza żwiat, naprawde , siedzę tu juz zadręczona swoimi myslami….. 🙁
2 lutego 2008 at 14:10 W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..tylko, że on byl w 2 związkach , jeden 2 lata drugi 3, i zawsze byŁy to starsze kobiety, i to nawet więcej, młodsze go nie interesują. Wyszalec, to sie juz wyszalaŁ, teraz prowadzi wŁasną firmę, remontuje nowy dom, nie jest to typowy 22 latek. Ale z drugiej strony ktos zasygnalizowal mi ze ma problem z narkotykami , i teraz nie wiem, może to przez to, wiadomo, że w takim stanie nie zawiele sie mysli, lub wogóle sie opuszcza żwiat, naprawde , siedzę tu juz zadręczona swoimi myslami….. 🙁
2 lutego 2008 at 12:42 W odpowiedzi: HelpSisi, ja powiem Ci jedno, wiem, że to może smutne, ale mój facet zmnienił sie w sferze seksulanej, jak poprostu znalazl sobei kogoż innego. Ja też pytałam, płakałam, a on na to , że przecież nic sie nie stało, nic się nie zmieniło. a po miesiącu odszedł z inną. Jak facet sie tak zachowuje to zawsze jest ktoż, i tak jest niestety prawda. No chyba, że ma jakies ważne problemy, np. w pracy, na uczelni, bądź gdziekolwiek. Też jak mi to kleżanki mówily to niewierzyłam, ale szybko sie okazalo, że mialy racje 🙁
2 lutego 2008 at 12:32 W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..Hegemonia, Twoja rada, żeby oderwać myżli od tego i że się samo rozwiąże jest jak najbardziej sluszna, ja o tym wiem, w końcu nawet na studiach na psychologii mnie tego uczyli, ale trudno to zastosować w praktyce. Ja się odrazu rzucilam na gŁęboką wodę i poprostu poplynęłam całkowicie, jak to mówi moja mama opużcilam żwiat. Bardzo boję sie teraz tej pustki i samotnożci. Może tak trudno mi to przeżyć, poprzez relację z ojecem, który mnie odrzucil i zostawiŁ i dlatego tak szukam potwiedzenia , że ktoż mnie chce i że jestem dla kogoż ważna. Teraz c zuję sie samotna i kontaktuję sie byłym i też czuję sie źle przez to , bo robię to nie dlatego , że mi na nim zależy, tylko dlatego że mam paniczny lęk przed samotnożcią. Wogóle czuję sie źle, bo ten facet był odemnie mlodszy o 4 lata, ja 26 on 22. i poprostu mam takie odczucie , że sobie ze mnie zakpił. Nie wiem, może nalezy to zostawić, w końcu co ma wisieć nie utonie, i do nieczego nie zmuszę, przeceiż nie wyparowałam z tej planety, jak będzie chcial, to wie gdzie mieszkam, zna moj nr telefonu. Dziewczyny piszą, że cos mogla sie stac, w sumie to malo prawdopodobne, bo kiedyż jak ja mu nie odpsiywalam, to zaraz wysylalam smutne smsy, czy o nim zpaomnialam itp. ale może chodzi o to, że sobie mnie odhaczyl i tyle, nie wiem. Moze go czymż urazilam, bo w sumie te kontakty zaczęly sie rozluźniac, po pewnym spotkaniu, gdy, on zadzwonil i chcial sie spotkac, a ja powiedzialam, że nie wiem czy to możliwe bo na wieczór umowilam sie juz tydzien wczeżniej z przykacielem dobrym, ale że mogę to odwolac i tak tez zrobilam, spotkaliżmy sie, bylo super, on zapytal kim jest ten dobry przyjaciel, to glupia mu powiedzialam prawdę, że kiedyż nas cos lączylo, teraz jest dobraz przyjaźn, i to go trochę oburzylo, jak też to , że wokól mnie jest pelno mężczyzn, a wokól niego nie ma innych kobiet. i od tej pory zacząl sie wlażnie tak dziwnie zachowywać hmmmm……
2 lutego 2008 at 12:32 W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..Hegemonia, Twoja rada, żeby oderwać myżli od tego i że się samo rozwiąże jest jak najbardziej sluszna, ja o tym wiem, w końcu nawet na studiach na psychologii mnie tego uczyli, ale trudno to zastosować w praktyce. Ja się odrazu rzucilam na gŁęboką wodę i poprostu poplynęłam całkowicie, jak to mówi moja mama opużcilam żwiat. Bardzo boję sie teraz tej pustki i samotnożci. Może tak trudno mi to przeżyć, poprzez relację z ojecem, który mnie odrzucil i zostawiŁ i dlatego tak szukam potwiedzenia , że ktoż mnie chce i że jestem dla kogoż ważna. Teraz c zuję sie samotna i kontaktuję sie byłym i też czuję sie źle przez to , bo robię to nie dlatego , że mi na nim zależy, tylko dlatego że mam paniczny lęk przed samotnożcią. Wogóle czuję sie źle, bo ten facet był odemnie mlodszy o 4 lata, ja 26 on 22. i poprostu mam takie odczucie , że sobie ze mnie zakpił. Nie wiem, może nalezy to zostawić, w końcu co ma wisieć nie utonie, i do nieczego nie zmuszę, przeceiż nie wyparowałam z tej planety, jak będzie chcial, to wie gdzie mieszkam, zna moj nr telefonu. Dziewczyny piszą, że cos mogla sie stac, w sumie to malo prawdopodobne, bo kiedyż jak ja mu nie odpsiywalam, to zaraz wysylalam smutne smsy, czy o nim zpaomnialam itp. ale może chodzi o to, że sobie mnie odhaczyl i tyle, nie wiem. Moze go czymż urazilam, bo w sumie te kontakty zaczęly sie rozluźniac, po pewnym spotkaniu, gdy, on zadzwonil i chcial sie spotkac, a ja powiedzialam, że nie wiem czy to możliwe bo na wieczór umowilam sie juz tydzien wczeżniej z przykacielem dobrym, ale że mogę to odwolac i tak tez zrobilam, spotkaliżmy sie, bylo super, on zapytal kim jest ten dobry przyjaciel, to glupia mu powiedzialam prawdę, że kiedyż nas cos lączylo, teraz jest dobraz przyjaźn, i to go trochę oburzylo, jak też to , że wokól mnie jest pelno mężczyzn, a wokól niego nie ma innych kobiet. i od tej pory zacząl sie wlażnie tak dziwnie zachowywać hmmmm……
2 lutego 2008 at 12:18 W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..myżlę, że to nie wchodzi w grę, gdyż moj były widzial go w czwartek na mieżcie, nie mógl go z nikim pomylic, bo ma teraz na jego punkcie obsesję, jak tylko go zobaczyl , to zaraz dzwonil, że moj luby jest tu i tu a gdzie ja jestem. ja rozumiem , że można nie miec czasu odpisac na sms, kilka godzin, ale 4 dni? i nie odbierać telefonów. Dziwne to wszytsko, wysyła sprzeczne sygnały, bo np. tydzien tomu w sobote chcialo mu sie podjechać pod taki klub o drugiej w nocy, żeby mnie zabrać do domu, niestety ja nie poszlam ze znajomymi bo sie gorzej poczulam i sie nie zobaczyliżmy, zaraz zadzwonil, gdzie jestem, więc to żwiadczy, że chyba nie ma mnie gdzież. w niedzielę rozmawialiżmy i sam od siebie mówil ze mnie kocha, ja nie wiem może jest glupia, ale takich slów chyba nie rzuca sie na wiatr, a tym bardziej nie mówi osobie, której sie nie chce. ja mialam wyjechac w poniedzialek do mediolanu i umówiliżmy sie ze jak wroce to sie odezwe, i sie umówimy na wyjazd w góry, więc sie odezwalam i cisza. Każda normalna osoba by tego nie analizowala, bo widać ewidentnie , że mnie olał, tak jak stoję, ale coż mi tu nie gra i są same sprzecznożci. Dziwne zrobily sie także te jego wyjazdy cotydzien, za granicę, może jeździl naprawdę, a może poprostu stopniowo rozuznial więź, żeby to nieodzywanie nie nastąpilo tak nagle. Naprawdę nie wiem o co chodzi….
2 lutego 2008 at 12:18 W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..myżlę, że to nie wchodzi w grę, gdyż moj były widzial go w czwartek na mieżcie, nie mógl go z nikim pomylic, bo ma teraz na jego punkcie obsesję, jak tylko go zobaczyl , to zaraz dzwonil, że moj luby jest tu i tu a gdzie ja jestem. ja rozumiem , że można nie miec czasu odpisac na sms, kilka godzin, ale 4 dni? i nie odbierać telefonów. Dziwne to wszytsko, wysyła sprzeczne sygnały, bo np. tydzien tomu w sobote chcialo mu sie podjechać pod taki klub o drugiej w nocy, żeby mnie zabrać do domu, niestety ja nie poszlam ze znajomymi bo sie gorzej poczulam i sie nie zobaczyliżmy, zaraz zadzwonil, gdzie jestem, więc to żwiadczy, że chyba nie ma mnie gdzież. w niedzielę rozmawialiżmy i sam od siebie mówil ze mnie kocha, ja nie wiem może jest glupia, ale takich slów chyba nie rzuca sie na wiatr, a tym bardziej nie mówi osobie, której sie nie chce. ja mialam wyjechac w poniedzialek do mediolanu i umówiliżmy sie ze jak wroce to sie odezwe, i sie umówimy na wyjazd w góry, więc sie odezwalam i cisza. Każda normalna osoba by tego nie analizowala, bo widać ewidentnie , że mnie olał, tak jak stoję, ale coż mi tu nie gra i są same sprzecznożci. Dziwne zrobily sie także te jego wyjazdy cotydzien, za granicę, może jeździl naprawdę, a może poprostu stopniowo rozuznial więź, żeby to nieodzywanie nie nastąpilo tak nagle. Naprawdę nie wiem o co chodzi….
2 lutego 2008 at 11:49 W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..Pewnie macie racje odnosnie tego, że po starej miłożci nie wskakuje sie odrazu w nową, ale ja przez tego porzedniego w czasie trwania naszego związku bylam zostawiana 6 razy, z róznych powodów, zazwyczaj po miesiącu wracał z płaczem, tylko tym ostatnim razem chodzilo o kobietę, którą zresztą juz zostawil i chce znów wrócić, ale teraz ja już nie chcę. Więc myżle , że cieprpie na jakiż syndrom odrzucenia i panicznego lęku przed samotnożcią, że uczepilam sie tego nowego jak ostatniej deski ratunku. I naprawdę jak sie jest w takim dole to niewiele trzeba , żeby komuż zaufać i go oczarować, tym bardziej, że czulam , że jest podobny do mnie. Wogóle nie wyglądalo to jak typowy podryw na wykorzystanie, gdzyż, włażnie zapraszal mnie do domu rodziców ( a dom rodziców to twierdza do której nikt z zwenątrz nie ma wstępu), przedstawil siostrze, zanjomym, tak jak pisalam wczeżniej nawet siostra byla zdziwona , ze tak dobrze kogoż traktuje, sama juz nie wiem. Nie chodzio chyba tez o to, zeby zapomniec o swojej bylej, bo rozstal sie z nia pol roku temu, ona bardzo zabiegala o niego, on nie chcial.Wogóle w tej calej niepewnożci któą teraz przeżywam, zasięgnęlam opinii o nim osób, które go znają, i też mówią , że to do niego niepodobne, że nie gustuje w przelotnych znajomożciach. Nie wiem, może poprostu bardzo się pomylilam odnożnie niego, nie wiem co począc, wiadomo, dzwonienie nie wchodzi w grę, bo bym się tylko ożmieszyla, czekanie też jest bezsensu, a najgorsza to jest ta bezsilnożć, że nic nie mogę zrobić 🙁 liczę na to że czas wszytsko odwróci, bo zawsze tak jest. Jak mniee zostawil ten po 7 latach to szalalam i nie wierzylam, ze wroci, bo zpieral sie , że nigdy, teraz wrócil. Ja mu poweidzialam , ze jest ktoż inny, a on na to, za niedlugo Wiem, że wszystko potrzebuje czasu i pewnei się wyjażni bądź nastąpi calkowita cisza, tylko dziewczyny interesuje mnie jedno, ja mu dalam możliwosc, zakończyć naszą znajmożć, mówilam jak jest cos nie tak to to zakończmy, a on do niedzieli upieral sie, że dlaczego i po co wymyżlam. 🙁 Jestem socjologiem i powinnam wiedziec o co chodzi, ale nie potrafię go rozgryźć
2 lutego 2008 at 11:49 W odpowiedzi: nagle przestal sie odzywac..Pewnie macie racje odnosnie tego, że po starej miłożci nie wskakuje sie odrazu w nową, ale ja przez tego porzedniego w czasie trwania naszego związku bylam zostawiana 6 razy, z róznych powodów, zazwyczaj po miesiącu wracał z płaczem, tylko tym ostatnim razem chodzilo o kobietę, którą zresztą juz zostawil i chce znów wrócić, ale teraz ja już nie chcę. Więc myżle , że cieprpie na jakiż syndrom odrzucenia i panicznego lęku przed samotnożcią, że uczepilam sie tego nowego jak ostatniej deski ratunku. I naprawdę jak sie jest w takim dole to niewiele trzeba , żeby komuż zaufać i go oczarować, tym bardziej, że czulam , że jest podobny do mnie. Wogóle nie wyglądalo to jak typowy podryw na wykorzystanie, gdzyż, włażnie zapraszal mnie do domu rodziców ( a dom rodziców to twierdza do której nikt z zwenątrz nie ma wstępu), przedstawil siostrze, zanjomym, tak jak pisalam wczeżniej nawet siostra byla zdziwona , ze tak dobrze kogoż traktuje, sama juz nie wiem. Nie chodzio chyba tez o to, zeby zapomniec o swojej bylej, bo rozstal sie z nia pol roku temu, ona bardzo zabiegala o niego, on nie chcial.Wogóle w tej calej niepewnożci któą teraz przeżywam, zasięgnęlam opinii o nim osób, które go znają, i też mówią , że to do niego niepodobne, że nie gustuje w przelotnych znajomożciach. Nie wiem, może poprostu bardzo się pomylilam odnożnie niego, nie wiem co począc, wiadomo, dzwonienie nie wchodzi w grę, bo bym się tylko ożmieszyla, czekanie też jest bezsensu, a najgorsza to jest ta bezsilnożć, że nic nie mogę zrobić 🙁 liczę na to że czas wszytsko odwróci, bo zawsze tak jest. Jak mniee zostawil ten po 7 latach to szalalam i nie wierzylam, ze wroci, bo zpieral sie , że nigdy, teraz wrócil. Ja mu poweidzialam , ze jest ktoż inny, a on na to, za niedlugo Wiem, że wszystko potrzebuje czasu i pewnei się wyjażni bądź nastąpi calkowita cisza, tylko dziewczyny interesuje mnie jedno, ja mu dalam możliwosc, zakończyć naszą znajmożć, mówilam jak jest cos nie tak to to zakończmy, a on do niedzieli upieral sie, że dlaczego i po co wymyżlam. 🙁 Jestem socjologiem i powinnam wiedziec o co chodzi, ale nie potrafię go rozgryźć
- AutorOdp.