Princessa
Twoje odp. na forum:
- Odp.
[usunięto_link] wrote:
/ciach/ obcasów 🙂 /ciach/
Zapomniałabym. 😉
Buty.
Buty na obcasie.
Kocham.
Uwielbiam.
Nie mogę żyć bez.😀
Mi owszem, potrzebne jest uczucie.
Powiedziałabym nawet, że dożć głębokie.Natomiast absolutnie nie przeszkadza mi – jeżli komuż potrzebne nie jest.
Nie zaglądam nikomu w końcu do jego sypialni.
I nie mam prawa krytykować tego co w niej robi – o ile oczywiżcie nie rani tym innych i postępuje zgodnie z prawem 🙂Od mleka z kukułkami 😛
Zielonej herbaty
Od w…. – pewnego forum internetowego 😀 😛
Książek i wierszyNo i to chyba wszystko 😉
Jak mi ktoż powie, skąd ja mam wiedzieć co myżli Twój facet, to z chęcią pomogę 🙄
Rozmowa, rozmowa, rozmowa.
Jestem je fanką.
Chyba założę funclub.A ja myżlę, że to jest pseudointelektualny zbiór farmazonów. 😉
Tzn. od innej strony – nie przeczę, że takie odczucia ma ktoż kto to napisał.
Ale nie ma prawa napisać tego za innych.
Jeżli mówi o danej grupie społecznej w kategoriach odczuwania i podchodzenia do sprawy seksu (albo jakiejkolwiek innej sprawy) to moim zdaniem generalizuje 🙂(a tego nie lubię :P)
Zdaję sobie sprawę, że niektórzy faceci mogą podchodzić do sprawy seksu inaczej.
Ale z pewnożcią można znaleźć wżród nich grupę, która przeżywa stosunek jako coż mistycznego i takich, którzy go w ogóle nie potrzebują.I wżród kobiet są przecież takie dla których seks jest tylko sexem i takie dla których jest grą porywających uniesień.
Bo ludzie (Kolumbem nie będę) różni są.
po prostu 🙂Maj gad – a może jakiż kompromis?
Nie przesadzajmy z tą emancypacją 😛 kobiet i równouprawnieniem.
Skoro mu się nie podoba – może zwyczajnie (najzwyczajniej – rzekłabym nawet 😀 ) ma jakiż powód.
Rozmowa, rozmowa, rozmowa 🙂
A nie frustracja i jeden wielki foch 😉 – bo on ma jakież „ale”._ _ _ _ _
To, że masz prawo ubierać się jak chcesz to już inna sprawa.
Ale czy taka błaha rzecz jak strój musi być przedmiotem kłótni ? 🙂
