xman

Twoje odp. na forum:

  • Autor
    Odp.
  • W odpowiedzi: jakis dziwny jestem
    xman
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 22
    • Bywalec

    co do tego jezyka to chodze od pol roku:P tyle ze u mnie w grupie jest jedna stara baba, jedna 16 latka i jedna niezbyt atrakcyjna 19.. nie zebym wymagal niewiadomo czego ale kobieta musi miec w sobie cos co mi sie podoba.

    co do tanca to nie wiem czy nie za stary jestem na to..

    co do studiow to jest to jedna z rzeczy co do ktorych jestem pewnien ze sie nadaje a kolezanek na moim wydziale i kierunku jak na lekarstwo – zreszta jesli kobieta studiuje to co ja to musi byc z nią cos nie tak 😉

    Nie wiem o co Ci chodzi z tymi osobami samotnymi na moich studiach, napewno jest ich troche ale są tez tacy ktorzy np juz są po slubie albo mieszkają z dziewczyną

    W odpowiedzi: odstraszam facetów
    xman
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 22
    • Bywalec

    nie pokazuj ze Ci zalezy, my mezczyzni lubimy zdobywać.

    po drugie nie wiem moze poznajesz facetow ktorzy nie lubia zwariowanych kobiet? ja na przyklad nie lubie… ale są tacy ktorzy lubią wiec sie nie przejmuj

    W odpowiedzi: pierwsza randka z kobiecego punktu widzenia ;)
    xman
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 22
    • Bywalec

    no dobra przyznam sie wam;) poznalem naprawde wyjątkową dziewczyne i dlatego zalozylem ten temat:P juz po pierwszej randce – bylo milutko w knajpce tak jak radzilyscie, chyba sie jej spodobalem:D
    gdzie na nastepne spotkanie? co radzicie? nie zebym nie mial zadnych pomyslow aleee jednak chcialabym wiedizec co kobietki preferują 😉 pozdrawiam

    W odpowiedzi: pierwsza randka z kobiecego punktu widzenia ;)
    xman
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 22
    • Bywalec

    lol 😀 a to sie zdziwilem, widze ze jednak wolicie statycznie:P karaoke to chyba niebardzo bo nieraz sie drą tak ze nie mozna nic pogadać

    W odpowiedzi: problem z kolezanką
    xman
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 22
    • Bywalec

    witam, dawno tu nie zagladalem, dzis czas na relacje. Postąpilem zgodnie z waszymi radami i wykorzystalem tę sytuacje (w sumie to i tak bym to wykorzystal:D).

    umówilismy sie na noc z piątku na sobote (kolezanka mieszka razem ze znajomą ktora wybrala sie w tym czasie na impreze calonocną na rynek wiec nie bylo zadnego problemu). umowilismy sie na 22:30, przed bylem jeszcze jak zwykle na silowni, pozniej prysznic i zdazylem sie przygotować do spotkania ;]

    przyjechalem.. otwarla drzwi miala na sobie taką czerwoną bluzeczke z dekoldem i jeszcze na dodatek tak fajnie ta bluzka (czy tam stanik- nie znam sie na tym) uwydatniala biust – krągły, jędrny jak na moj gust idealny na dodatek czerwony dziala na mnie jak czerwona płachta na byka 😉 do tego miala obcisłe dzinsy – bardzo apetycznie to wszystko wyglądalo..

    przywitalismy sie ladnie, kupilem martini(bo wiem ze duzo moich kolezanek lubi) ona poszla po szklaneczki a ja wygodnie rozsiadlem sie na jej łóżku;). Wrocila ze szklaneczkami, usiadla kolo mnie (juz nie moglem wytrymać i wszystko sie we mnie gotowało:P) chwila gadki, troszke martini wypilismy. W pewnym momencie pochwalilem sie jej moimi nowymi okularami slonecznymi (wlasciwie to byl tylkko pretekst zeby przejsc do akcji) wyciagnalem i podnioslem tak jak lustero powiedzialem- zobacz widac nas tam, przysunela sie ja ją objąłem po czym zacząlem wąchać jej wlosy… pozniej szyjkę.. powiedzialem ze pieknie pachnie (i rzeczywiscie tak bylo widac ze sporo czasu poswiecila na przygotowanie sie:)

    widzialem ze jej sie to podoba, po chwili rozkoszowania sie jej zapachem zacząlem pieżcić jej szyjkę (smakowała wybornie;). Nagle ona odwrocila sie do mnie przodem (bo byla bokiem) i wlozyla mi rece pod podkoszulek, oparlem sie o kanape ona zdjela mi podkoszulek i co mnie troszke zaskoczylo zaczela calowac mnie po klacie(czulem sie troche jak w jakims pornolu -powiedziala ze mam żwietne miesnie -nie powiem strasznei podniecające)

    nastepnie zaczela dobierać sie do moich spodni ale nie pozwolilem jej sobie ich sciągnąć ;] znów zaczalem piescic jej ramiona szyjkę dekold… zdjąłem jej tą seksowną bluzeczke(ona troszke mi pomogla) mym oczom ukazaly sie jej piekne piersi w super staniczku(chyba jakies push up czy cos takiego bo tak fajnie sterczaly) 😀 dalej calowlem jej ramiona, pachy schodzilem coraz nizej – w strone brzuszka (mimo ze ma troche tluszczyku to cialko super gładkie a skóra jak aksamit zresztą mowilem jej to w trakcie pieszczenia – widzialem ze jej sie to podoba:) wycalowalem brzuszek i zaczalem sciagac jej dzinsy, troche ciezko schodzily bo byly bardzo obcisle ale w koncu sie udalo. Majteczki z koronką mmmm oczywiscie czerwone – chyba przeczula ze tak na mnie dziala ten kolor;]

    znizylem sie do samych stópek (malutkie, slodzutkie i wypielegnowane – przyznam szczerze ze jest to dla mnie wazny element kobiecego ciałka), zacząlem delikatnie calowac jej stopy(chyba byla tym faktem lekko zdziwiona i zaskoczona), zaczalem rpzesuwac sie coraz wyzej i wyzej, łydki… uda…. wewnetrzna ich strona;) coraz blizej i blizej majteczek ale nie spieszylem sie;] kiedy juz do nich doszedlem popatrzylem chwile w jej oczy po czym zacząlem je powoli sciagać….

    c****… ogolona i gladziutka zaczalem ją calować i lizac ona polozyla rece na mojej glowie i zaczela tarmosic moje wlosy. swoją drogą uwielbiam robic minete i sprawiac tym kobiecie rozkosz:) takie delikatne c**** moglbym caly czas lizac 😉
    w trakcie moje sexowna kolezanka zaczela cichutko stękać – uwielbiam te odgłosy..

    skonczylem lizanko, wstalem, zaczalem sciagac spodnie(troche mi w tym pomogla- zwlaszcza w rozpinaniu rozporka:P sciagnąlem spodnie… majtki, penis twardy długi i gruby strasznie bylem podniecony, zalozylem prezerwatywe a ona polozyla sie na łóżku i rozchylila uda. Spokojnie i bez pospiechu zaczalem na nią wchodzic, kiedy bylem juz w odpowiedniej pozycji zaczalem piescic jej piekne cycuszki (dalej byl na nich staniczek ktory celowo zostawilem sobie na koniec). Całowalem, lizalem i piescilem jej jedrne piersi i ramiona.
    Wszedlem w nią caly czas piescilem a ona wydawala z siebie te cudowne dzwieki. jako ze bylem nieziemsko podniecony po ok trzech minutach osiagnąlem szczyt rozkoszy ona zresztą chyba tez bo jeczala tak cudownie ajjjj…

    pozniej byla chwila przerwy cobym mogl zregenerowac sily:P, lezelismy przytuleni. tej nocy zrobilismy to jeszcze dwa razy.. jak bedziecie chcialy to wam opisze pozostale dwa:P

    moje odczucia po – zajebisty sex umowilismy sie juz na za dwa tygodnie (chyba jej sie tez podobalo). mysle ze bardzo chcialbym mieć taką sex przyjaciółkę

    xman
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 22
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    a tak ogolnie co sadzicie o poznawaniu kogos przez internet?

    Ja wole poznawac ludzi na lajfie 😛 Jakos przez neta nie bardzo mi pasuje…

    no wlasnie ja tez wole na lajfie ale ostatnio to mam z tym problem a przyczyna jest nastepująca – znajomi powyjezdzali na wakacje inni do pracy zagranice nie ma do kogo sie wbić na jakąs domowke(przyznam ze wlasnie na domowkach najbardziej lubie poznawac nowych ludzi). po drugie imprezowac w klubach jakos po prostu nie lubie(a nie chce sie tez do tego zmuszac bo wtedy i tak sie kiepsko bawie). po trzecie w wakacje mam prace ktora mnie absorbuje troche a jesli juz mam wolną chwilke to to lubie sobie tez odpocząć w domu przed kompem lub potrenować(to mnie relaksuje i lubie to) przez to jakos brak opcji zeby kogos ciekawego poznac na lajfie.

    xman
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 22
    • Bywalec

    hej. Moge Ci napisac jak to jest ze mną, jestem facetem i gadam z taką dziewczyną na necie od roku ponad kiedys tez sie widzielismy tak jak wy. Ona dosc czesto proponuje mi spotkanie ale ja nie chce – nie chodzi tu o jej wygląd – super laska z niej faceci sie za nią uganiają. Jedną rzeczą ktora mi w niej nie pasuje i ktorą mimo wszystko da sie odkryc w kims przez neta jest jej swiatopogląd, po drugie ona jest niewierzaca a ja jestem katolikiem. Wlasnie dlatego nie chce bo wiem ze i tak nic by z tego nie bylo. Nie chodzi o to ze jej nie lubie, bardzo ja lubie i lubie z nią gadac, bardzo dobrze sie rozumiemy. mam nadzieje ze troche pomoglem.

    a tak ogolnie co sadzicie o poznawaniu kogos przez internet?

    pozdrawiam

Przewiń na górę