- AutorOdp.
- 11 sierpnia 2010 at 07:18
Buty jak buty.
13 sierpnia 2010 at 17:43Też uważam, że są żwietne 🙂 i najważniejsze jest duży wybór 🙂 pozwalają na modelowanie miężni ud, łydek oraz pożladków dzięki zastosowaniu zaawansowanej technologicznie podkładki balansującej
13 sierpnia 2010 at 18:49No dobrze,tylko takie buty trzeba nosić kilka godzin.Jak ktoż ma „sportową”pracę to ok,a jak nie:)?
13 sierpnia 2010 at 23:32Na łydki lepsze szpilki 😉
„Zaawansowanej podkładki balansującej” 😀 (zawsze lubiłem hasła z domieszką fantazji i najlepiej jak połowa nie rozumie,ale by dobrze brzmiało i koniecznie zaawansowane 🙂 )
Bez ukierunkowanego treningu na pożladki nie spodziewałbym się niczego ,a by modelować miężnie konieczna jest progresja obciążenia lub przynajmniej odpowiednie intensywnożć by zachować obecne nie wspominając ,że dostarczenie odpowiedniej ilożci składników odżywczych też jest wskazane 😉[usunięto_link] wrote:
No dobrze,tylko takie buty trzeba nosić kilka godzin.Jak ktoż ma „sportową”pracę to ok,a jak nie:)?
W tym rzecz ,że jak będziesz podejmowała dłuższy wysiłek to i tak będzie efekt ,bo oczywiste ,że np. siedzenie nie wpływa dobrze na „dupkę”więc i można zwalić na buty 🙂
14 sierpnia 2010 at 09:29Kowal DOBRE:)żartowałam,przecież prawie każdy pracuje.Zobaczę jak wyglądają
Pozdrawiam:)29 sierpnia 2010 at 17:54Nie musisz przy tym spamować jeżli chcesz się wypowiedzieć.
31 sierpnia 2010 at 00:20[usunięto_link] wrote:
No dobrze,tylko takie buty trzeba nosić kilka godzin.Jak ktoż ma „sportową”pracę to ok,a jak nie:)?
I tu się pozwolę nie zgodzić z Tobą, mam te buty a moja praca niestety ogranicza się tylko do biurka… jednak w butach często chodzę do pracy, albo gdzież wieczorem na jakiż spacer czy spotkanie ze znajomymi, w weekendy też zawsze znajdzie się jakaż okazja. Gorzej jak czyjeż życie ogranicza się do schematu dom-samochód- praca-samochód- dom, ale to wtedy jest kolejny powód aby zacząć się ruszać 😉
31 sierpnia 2010 at 00:30Czy kobiety są aż tak naiwne ,że łykają takie buty?
5 września 2010 at 19:12dziewczyny myslicie ze one maja jakies turbodoladowane cudo w tej podeszwie? to zwykle buty, a kobiety lykaja to, ze beda mialy zgrabne pupy, i nawet pisza ze widza roznice. nigdy w to nie uwierze chociaz jestem tez kobieta.
5 września 2010 at 19:16a naczym oparte sa reklamy na naiwnosci na tym ze cos za nas zalatwi cos co w innym wypadku nalezy zdobyc ciezka praca….kup buty i sprawa zalatwiona tydzien pochodzisz i masz pupe jak ta lala
5 września 2010 at 19:22najgorsze jest to ze ludzie we wszystko uwierza, nie maja wlasnego rozumu zeby, przeanalizowac ze faktycznie to nie mozliwe
5 września 2010 at 19:47a na czym zarabia sie najwieksza kase na sprzedawanych obietnicach a nie konkretnych produktach 😀
7 września 2010 at 12:01Jeżli tylko dzięki wierze, że te buty zdziałają cuda ktoż zacznie się ruszać to już sukces. Chociaż sama „technologia” i obietnice reklamowe to czysta żciema. Ja mam inny sposób na zgrabną pupę – regularne masaże i co jakiż czas endermologia. Nigdy nie zamieniłabym na nic innego. Masaż to limfatyczny i drenujący to najlepszy sposób na gładką skórę i ładnie wyrównaną pupę.
9 września 2010 at 20:19Buciki „cudowna pupa” kosztują tyle i dwa karnety na siłownie i fitnes, a za dwa miesiące można dużo zdziałać w temacie jędrnej pupy i nie tylko.
5 października 2010 at 19:02czego to marketingowcy nie wymyżlą 😯 żeby zwiększyć sprzedaż
Chcecie mieć zgrabne pupy to zabierzcie się za ćwiczenia - AutorOdp.