- Odp.
moze zalozymy temat w ktorym bedzie mozna sie wyzywac bo narazie to jest porozrzucane po calym forum a tu bedziecie mialy jeden apozradny dzial! 😉
[usunięto_link] wrote:
moze zalozymy temat w ktorym bedzie mozna sie wyzywac bo narazie to jest porozrzucane po calym forum a tu bedziecie mialy jeden apozradny dzial! 😉
To nie głupi pomysł rusalka.. proszę admin albo moder.. aby otworzyli taki oddzielny temat.. np : Masz, coż do kogoż, pisz tutaj.. 🙄 😉
co Wy na to?[usunięto_link] wrote:
@Hagemonia wrote:
nigdzie nie zostałyżcie przez nas orzucone mięsem za to Wy….
My? Tzn chcesz powiedziec, ze ja kogos obraziłam? No chyba nie wiesz co piszesz. Zacytuj gdzie Cie obraziłam? Ja moge zacytowac Twoje slowa, którymi obrażasz, Ty zacytuj moje (których, podejrzewam nie ma)
Przykład?
Wspominka o Twoim rzekomo wyższym poziomie 😉
W gruncie rzeczy nie jesteż w stanie mnie obrazić, bo do bazgrołów na Forum mam zdecydowany dystans, ale wspomniałam o tym ot tak w ramach plamy na czystym obrazie jaki próbujesz o sobie wytworzyć 😉[usunięto_link] wrote:
@Hagemonia wrote:
za to Wy jedynie mięsem potraficie argumentować
Oto pierwsze kłamstwo. Nigdzie tu na forum nie rzucam mięsem..
Nie wiem jak interpretujesz słowo 'mięso’, ale dla mnie nie jest to tylko metafora dla klasycznych wulgaryzmów, dla mnie to także metafora dla kretyńskich oskażeń typu „knujesz / buntujesz” albo dla stwierdzeń „mam nieco wyższy poziom / żal mi Ciebie”.
Dla mnie to 'mięso’ -> puste, pejoratywne, oskarżające i naciągane 😉 Nie podłożone żadnym argumentem czy konstruktywną krytyką 😉[usunięto_link] wrote:
@Hagemonia wrote:
]Dlatego daruj sobie dziewczynko
Co mam sobie darować ❓ Mam milczec i nie wypowiadac swoich poglądów, bo Tobie to nie leży? I nazywasz mnie „dziewczynką”? Co chcialabys przez to powiedzieć? Wiesz, przepraszam za niegrzecznosc, ale chyba starsza dużo jestes skoro 25 to dziewczynka dla Ciebie 😉 Ale babcią nie jestes?
Heheheheheh…to chyba najzabawniejszy akapit jaki udało Ci się do tej pory uklecić na Forum 😉
Daruj sobie krucjate, ot co 😉 Nadal nie widzisz, że do niczego to nie prowadzi?
Btw: Dziewczynka to takie zdrobnienie, nie wiedziałam, że tylko osoby o wieku dlakeo posuniętym mogą go używać 😆[usunięto_link] wrote:
[I radze zakończyć ten niekończący sie dialog. Dzień co prawda brzydki lecz na spacer można by pojżć i pomyżleć nad sobą 😈
No i padło sakramentalne „radzę” 😆 😆 Uaaaa…. 😉 Radź komukolwiek byle nie mi. Z mojej strony dialog ustanie w momencie gdy ustaną uwagi pod moim adresem 😉
@rusałka wrote:
moze zalozymy temat w ktorym bedzie mozna sie wyzywac bo narazie to jest porozrzucane po calym forum a tu bedziecie mialy jeden apozradny dzial!
Szczerze? Myżle, że to zbyteczne. Irracjonalne nawet. Spory powstają w konkretnych wątkach, bo dopiero w sprecyzowanych kwestiach wychodzą różnice poglądów….
Onione – trzymam kciukiżeby realnych problemów było coraz mniej 😉
Z założenia, forum to nie miejsce przeznaczone do wulgarnych „dyskusji” i obrzucania się miesem.. To, że takie włażnie rzeczy są chwilami uskuteczniane na forum, to inna sprawa. Cóż.. przypuszczam, że pomysł i tak by nie wypalił.. 😈
A ja jestem rozbawiona 🙂
Temat: „Atmosfera na forum…” i dawaj!słowne przepychanki,obelgi,wytykanie błędów… no po prostu przezabawne!Gdyby ktoż z zewnątrz wszedł sobie na ten temat,to od razu poznałby jaka atmosfera rzeczywiżcie panuje na naszym forum… cudowna wizytówka! 😉A tak starając się napisać coż na temat toooo nie byłoby takich sporów i wasni,gdyby każda każdej się nie czepiała.Zaczęło się od Asshy,która bez powodu uczepiła się parvati…potem poszło gładko-Assha zaczęła wadzić innym.I teraz szanowna Assha jest wrogiem publicznym numer 1 😆 wszystko ok,tylko czy każdy nowy wątek mus być zażmiecany tego typu „dyskusjami”??? niedało by się jakoż tak ignorowac niektórych zaczepek?naprawdę czasem az nie chce się nic pisać na tym forum,bo po co,skoro skrzętnie naklikana wypowiedz ginie w natłoku nieprzyjemnych docinek… 😕
[usunięto_link] wrote:
No i padło sakramentalne „radzę” 😆 😆 Uaaaa…. 😉 Radź komukolwiek byle nie mi. Z mojej strony dialog ustanie w momencie gdy ustaną uwagi pod moim adresem 😉
ułaaa… patrz… niby tylko takie „radzę”… może nawet w dobrej intencji, ale jakoż groźnie brzmi… hm… to mi już p****żdża pod groźby…
atmosfera atmosferą, ale już w paru różnych wątkach, kiedy pytam o coż co podobno zostało powiedziane, tudzież o jakiż argument… pytanie moje jest jakby niewidoczne… czyżby co poniektórzy filtr sobie jakiż na mnie założyli, czy co? 😆
[usunięto_link] wrote:
atmosfera atmosferą, ale już w paru różnych wątkach, kiedy pytam o coż co podobno zostało powiedziane, tudzież o jakiż argument… pytanie moje jest jakby niewidoczne… czyżby co poniektórzy filtr sobie jakiż na mnie założyli, czy co?
hahahaha ja tez to zauwazylam 🙂
bo to o to chodzi ze wiekszosc kobiet PO PROSTU NIE UMIE USZANWAC CUDZEGO ZDANIA mysli ze ja jestem najwazniejsza i ma byc tak jak ja chce a jak ktos mysli inaczej to sa nietolerancyjni po prostu szkoda ze wiekszosc kobiet sie uwaza ze umieja wszytsko zrouzmiec a wychodzi potem szydlo z worka
forum to miejsce do dyskusji, moze nawet i do klotni. wiadomo ze jestesmy rozne, mamy rozne zdania – i to jest wlasnie w nas fajne. atmosfera tez nie musi byc jakas sielankowa moim zdaniem. chodzi po prostu o odrobine szacunku dla siebie nawzajem i unikanie wyzywania sie od takich i owakich.
no tak zagzdam se ze to miejsce do dyskusjii ale na poziomie zeby jak ktos mial inne zdanie to zeby sie gonie wyzywało tylk uszanoało ze ma inne zdanie albo zpytał dlaczego proste:)
no i wszystkie sie zgadzamy 8) tak wiec nie pozostaje mi nic innego jak stwierdzic ze atmosfera na forum jest bosssska 😉
haha. weszlam zeby napisac tu dokladnie to samo co napisala Onione.
bawcie sie dobrze:)
