- AutorOdp.
- 4 marca 2007 at 16:57
No ale wydaje mi sie ze powinniżmy najpierw porozmawiac tak szczerze, niech mi wyjażni wszystko. Nawet jak miałaby byc to niewiadomo jaka straszna rzecz. Ale jak tu go zmotywowac do tej rozmowy, w przyszły tydzien pracuje on na drugiej zmianie wiec nie ma jak pogadac. Wczoraj jak odezwał sie na gg to tak jakby nic sie nie stało.
4 marca 2007 at 17:03ja zawsze mam czas na rozmowe z moich chlopakiem. nawet gdy mu czasem puszcze strzalke to mimo ze jest w pracy to odrazu odzwania i pyta sie co sie dzieje. na takie rzeczy powinien byc czas!!
4 marca 2007 at 17:14czy według Ciebie wypada napisac do niego list np. na meila czy GG taki zeby mu w pięty weszło?
4 marca 2007 at 18:53zadzwon do niego ale juz ostatni raz
4 marca 2007 at 22:17trochę cierpliwożci…. lepiej poczekaj aż znajdzie czas i wtedy porozmawiaj. List może i dobra sprawa ale skoro on taki jest że nie odpowiada to mozesz i na list nie uzyskać odpowiedzi a na zywo nie bedzie miał innego wyjżcia jak mówić
5 marca 2007 at 20:13wiecie co wymysliłam? wpadłam na taki pomysł, ze napisze własnoręcznie list do niego. Poczekam az on sie odezwie (milczy już drugi dzień) a jesli nie to powiem mu ze musze sie zim koniecznie spotkac. Gdy sie spotkamy dam mu ten list, i kaze mu przeczytac go przy mnie. Jest mi ciezko rozmawiac na takie tematy dlatego tak wolę. A potem niech mi wyjasni wszystko, a wtedy mu powiem wszystko co mi lezy na wątrobie. Co o tym sądzicie?
5 marca 2007 at 21:09dobry pomysł tylko niech go przeczyta przy tobie a potem niech się wypowie
6 marca 2007 at 12:44Tylko ile mam czekac na jego ruch? Kiedy mam sie odezwac ze musimy sie spotkac?
6 marca 2007 at 12:48jak napiszesz list to poroż go o spotkanie w celu rozmowy i powiedz, że to dla ciebie ważne. Jesli nie bedzie mu odpowiadał twój termin niech wyznaczy termin w który jemu pasuje.
6 marca 2007 at 14:09gdy bylam pklucona z Tomkiem i troche na niego zla to spodobal mi sie pewien chlopak. pisalam do niego i gadalismy ale on sie mna kompletnie nie interesowal. pozniej pogodzilam sie z Tomkiem a moje relacje z Piotrkiem calkowicie ucichly i nie mielismy juz kontaktu. minelo juz troche czasu az nagle zobaczylam wiadomosc od Piotrka. poprostu nagle zaczol sie mna interesowac i chcial sie nawet spotkac. niestety bylo to niemozliwe ale tez niemozliwe wydawalo mi sie ze on jeszcze o mnie pamieta 😆
6 marca 2007 at 19:08A po jakim czasie się on do Ciebie odezwał?
6 marca 2007 at 19:18po ok 3 miesiacach. nawet sie tego nie spodziewalam. zapomnialam juz o nim i myslalm ze on o mnie. ale wiecie co mi powiedzial?? przyznal ze na poczatku nie bardzo za mna przepadal ale gdy mnie blizej poznal to zobaczyl ze jednak nie jestem taka jak myslal.
6 marca 2007 at 20:39Wiecie co żmiać mi się chce z niego:) On jak nigdy jest dostępny na gg. A Jego słoneczko jest żółte hehe. Nie odezwie sie pierwszy do mnie, chyba czeka az ja pierwsza to zrobię. Upsrty jak osioł, ale to przeciez strzelec, zreszta tak jak ja 😆
8 marca 2007 at 20:35Dziewczyny on mi przysłał życzenia na dzien kobiet, i pytał czemu milczę. Ja mu na to że skoro milczę to widocznie mam powód. Powiedziałam ze musimy sie spotkac i pogadac. Nie mogę byc miękka i mówic ze wszystko jest ok skoro tak nie jest. Co o tym sądzicie?
8 marca 2007 at 20:51dobrze mu powiedziałaż. Na spotkaniu wszystko sobie wyjasnicie
- AutorOdp.