- AutorOdp.
- 8 stycznia 2009 at 12:52
fajny wątek 😀 ogólnie to u mnie w torebce jest wszystko ❗ ❗ ❗ dlatego zawsze noszę wielkie torby 😀
a można w niej znaleźć: portfel, coż przeciwbólowego, dokumenty, gumy do żucia, telefon, notes, kosmetyczkę, perfumy, grzebień, witaminki musujące (żelazo) na dodanie energii, podpaski, klucze, książkę, plastry na odciski bo mam z nimi straszny problem, pomadkę ochronną….na pewno jeszcze coż by się znalazło 🙂17 stycznia 2009 at 11:03No wiec po wytrzażnięciu z mojej torebki wszystkiego na łózko doszłam do tego, ze znajdują się w niej :
dokumenty, futerał na okulary, portfel z niezliczona ilożcią wszelkich niepotrzebnych kartek, karteluszek, kart doładowujących od kom, rachunków itp. itd., okulary przeciwsłoneczne, chusteczki higieniczne i odżwieżające, lusterko, tampony, 3 pomadki, tusz do rzęs, jakiż cień do powiek, szczotka do włosów, baterie do mp3, aha nie, normalna tez się jedna znalazła, mp3, długopisy, tabletki na chorobę lokomocyjna i przeciwbólowe, zegarek ( 😯 a szukałam go), korektor do twarzy, jakaż próbka perfum, normalne perfumy, kawałek bransoletki, którą rozwaliłam, kolczyki, reklamówka, rękawiczki, krem nivea, parasolka, kalendarz, indeks i podgrzewacz??????. 🙄Chyba trzeba zrobić porządek 😕
17 stycznia 2009 at 11:24dokumenty, pojemnik na soczewki, futerał z okularami, notes z kalendarzem, chusteczki higieniczne, podpaska i tampon, błyszczyk do ust, klucze, portfel, itd
18 stycznia 2009 at 16:07bałagan
18 stycznia 2009 at 18:35To co mam zawsze w torebce, to długopis, portfel, podpaskę, tampon, chusteczki, nurofen.
Jeżli idę na uczelnię dodatkowo jakiż zeszyt, notatki.
Resztę niezbędnych rzeczy czyli tel., pomadka ochronna i klucze noszę w spodniach, chyba ze nie mam kieszeni, to wtedy wrzucam do torebki.15 lutego 2009 at 17:37Nigdy nie rozstaje się z tażmą izolacyjną i tuszem do rzęs.
16 lutego 2009 at 11:14tażmą izolacyjną ❓
24 lutego 2009 at 23:45tażma ma wiele zastosowań w sumie…
jestem w stanie zrozumieć 😀
ja ostatnio prócz standardowego zestawu (portfel, kom, błyszczyk, lusterko, chusteczki) zawsze coż słodkiego – ostatnio lizaki królują… nie wiem… chyba przesilenie wiosenne się zbliża 🙄 cały czas chce mi się jeżć…25 lutego 2009 at 00:06Jak widzę moja Najulubieńsza wcale nie różni się od innych kobiet – i chwała Bogu 😉 wiem przynajmniej, że mam prawdziwą kobietę 😀 Otóż nigdy sam nie zaglądam do jej różnych zresztą torebek… Nie lubię. Ona zresztą też jest dyskretna wobec mnie… Ale często to robię, bo ciągle mnie prosi: Kochanie, podaj mi z torebki to i to… Więc wkładam paluchy pomiędzy te filigranowe, bardzo wydaje mi się kruche i ezoteryczne – dla mnie – przedmiociki…
Macie rację – pewnie to jest to^^^, o czym mówicie, wyczuwam intuicyjnie, bo w 75% nie potrafię tego nazwać… Spróbuję najważniejsze: kosmetyki – tusz, pomadka, błyszczyk(?), krem w maleńkim pudełeczku, pilniczki… ble, ble ble… lustereczko… yyy, podpaski i to coż podłużne – nazywa się tampon? zamiast tych podpasek czasem… no dobra – jeszcze długopisik mały z małym zapisanym notesem. oczywiżcie klucze, chyba grzebień… i dawniej z uporem nosiła jedną (słownie: jedną) prezerwatywę zapachową – nie wiem po jaką c*****ę, bo nam się nigdy nie przydała, ale chyba chciała mieć poczucie bezpieczeństwa, nie wiem – jaki facet pojmie logikę kobiety, hehe 😆
aaa, i ma misiaczka, ode mnie zresztą, milutkiego włochaczka – w sam raz do ręki… parę razy miewała pokaźny scyzor 😉 – gdy spatałem po co, zbyła mnie jakąż pierdołowatą odpowiedzią… Jak myżlicie – dla bezpieczeństwa 🙄 ?
Słowem – tochu wabochu, jak przed stworzeniem żwiata – w tej teorebce mej Lubej 😛
Wow… i tak pominąłem chyba połowę -=PS. może tę p****…niczoną tażmę izolacyjną też ma – ale się do niej nie dogrzebałem 😆
25 lutego 2009 at 09:37Zawsze mam mały składany parasol (zazwyczaj na co dzień nosze duże torebki!) nawet w słoneczne,gorące lato go nie wyciągam-ma tam być i koniec:) Oczywiżcie portfel,komórki dwie,odtwarzacz mp3,mnóstwo kosmetyków (w sumie to chyba więcej mam w torebce niż w domu bo wszytsko zaraz ładuje do torebki:p) duże opakowanie animokwasów rozgałęzionych BCAA (moje odżywka siłowniowa),jakąż gazetkę z gatunku pismo kobiece (a często wcale niejedna!) miniaturka perfum,długopisy w różnych kolorach i różnej wielkożci:D ładowarka do telefonu, grzebień, kabel USB do telefonu, tampon w liczbie pojedynczej, chusteczki higieniczne-coż z przemysłu farmaceutycznego: coż przeciwbólowego,na gardło,plasterki opatrunkowe (wszędzie się rozbijam!)
25 lutego 2009 at 19:16WOW ❗ Hard… Podziwiam 😀 nie wiem, czy mój by cokolwiek wymienił… chyba że by miał przed nosem – to może może 😛
Tak, tak… typowa kobieta 😛
Nie ma co się dziwić 😛
A scyzoryk, jak i tażma przydaje się czężciej niż można sobie wyobrazić 😛Jak tak przeczytałam… No to złapałam za moją torebusię, która ostatnio mi towarzyszy… Jest malutka – taka 15/15 około…
Aaaleee… Jak to mój K. stwierdził – torebka, która zakrzywia przestrzeń 😛
Portfel – taki standardowych rozmiarów, pakowny, składany, wypchany po brzegi – według przeciętnego faceta: portfel wejdzie w tę torebkę, ale nic więcej 😀 Ale nie no… Przecież kobieta ją pakuje, nie? 😛
Zatem prócz portfela:
– klucze
– kropelki do oczu
– paczka chusteczek
– lusterko, błyszczyk
– komórka
– lizak chupa chups
– długopis
– pendriveA ostatnio były tam jeszcze 2 zestawy zdjęć o dyplomu, perfumki, iii… jakież papiery poskładane, już nie pamiętam 😛
Więc cóż 😀 Czekam na oklaski 😛
Tylko nie pytajcie co potrafię do większej zmieżcić 😛14 kwietnia 2009 at 13:03zdecydowanie bałagan…
15 kwietnia 2009 at 19:48Zdecydowanie wszystko 😀 w końcu nigdy nie wiadomo co się może przydać 😀
21 kwietnia 2009 at 13:30m.in. chusteczki, kompaktową lusterko-szczotkę, balsam do ust, klucze, kalendarz, kalkulator (kiedyż wrzuciłam i jakoż tam wciąż jest;p), pilniczek, komórkę, krem do rąk,długopis a latem jeszcze okulary przeciwsłoneczne. więcej rzeczy nie pamiętam.
21 kwietnia 2009 at 18:29[usunięto_link] wrote:
Jak tak przeczytałam… No to złapałam za moją torebusię, która ostatnio mi towarzyszy… Jest malutka – taka 15/15 około…
Moja ma jakież 10/8 a zawsze mam w niej: telefon (ostatnio nawet dwa), portfel, kalendarz, klucze do domu, klucze do pracy, klucze do rodziców, chusteczki higieniczne, tampony, pomadkę ochronną, zapałki, pełno zupełnie niepotrzebnych, starych paragonów ;/
[usunięto_link] wrote:
– lizak chupa chups
Ale zawsze masz ten lizak? 😯
- AutorOdp.