- Odp.
ja ostatnio odkryłam „Brudnopis” S.Łukianienko, to coż z rosyjskiej fantastyki. bardzo mi się spodobało i w kolejce czeka już druga czężć „czystopis”
ale w międzyczasie zabrałam się za „buszującego w zbożu” 🙂
tą „złodziejką książek” mnie zaciekawiliscie, muszę znaleźć:Dbardzo gorrąco polecam cykl książek o Jakubie Wędrowyczu pana Pilipiuka 🙂 jest ich w sumie pięć („Weźmisz czarno kure”, „Wieszać każdy może” itd). Opowiadają historię bimbrownika-wiejskiego egzorcysty. Odniesienia historyczne (PRL, Lenin, Dzierżyński), elementy fantastyki (wampiry, magia itp), pejzaż polskiej zabitej dechami wiochy i jej mieszkańców i geniaaaalne poczucie humoru. Ostatnia, którą przeczytałam to „Czarownik Iwanow”. Naprawdę polecam:)
O jak miło tyle polecanych tytułów 😀 chyba nie będę już miała problemów za jaką książkę się wziąć 😆 Ja ostatnio przeczytałam praktycznie jednym tchem „Poradnik Antystresowy” Anny Pasławskiej-Mioduszewskiej. Na goneta.net mają włażnie takie perełki. Poprawiająca humor i dająca wiele fajnych rad jak „wrzucić na luz” 😉 Bardzo przyjemna pozycja
Wrocilam do „Przyciagnij milosc” Agnieszki Przybysz (chce sobie przypomniec techniki medytacji opisane w tej ksiazce). Niedlugo ma wyjsc ksiazka „Przyciagnij sukcesy z pasja”. Nie moge sie juz doczeekac.
Skonczylam czytac „Notatki z wystawy” Patricka Gale i musze powiedziec, ze jestem poruszona. To opowiesc o zyciu doskonalej, genialnej malarki. O tym, jak ta kobieta wplynela na najblizszych. Bardzo polecam.
chcialabym polecic wszystkim ksiazke „zapomniany ogrod”, tej ksiazki nie da sie tak poprostu przeczytac i o niej zapomiec, lektura zmusza do rozmyslen i fantazji, dzieki niej przenosimy sie do innego swiata – swiata marzen. wszystkim goraco polecam ta kisazke, bo naprawde warto jest przeczytac… kupilam ja przez sms’a po przeczytaniu jej recenzji
małaDoReMi wrote:Ostatnio (niestety jeszcze przed wakacjami) czytałam „Miłożć w czasach zarazy” Gabriela Garcii Marqueza. Jest to jedna z najlepszych książek jakie czytałam. Pomimo nie małych rozmiarów, czyta ją się bardzo przyjemnie, a opowiedziana w niej historia jest tak ludzka (pomimo tego, że jest wymyżlona), że nie raz czytając książkę, zatrzymałam się na chwilę i stwierdziłam: „WOW” Polecam 11 na 10Widziałam te ksiązke w jakims magazynie, nie pamietam gdzie, czytalam jej recenzje, kurcze i znow one step sie tam wcisnal ze swoimi kodami, tak, mozna bylo ja nabyc smsem, widac wiele mozna u nich nabyć. Ale ona byla ogolnie dostepna i polecana przez wszystkich, nie czytalam jej, ale coraz bardziej mam na nia chrapkę. mówisz, że aż 11 na 10?
Ooo, to ja tez poszukam tej ksiazki. Dzisiaj nic nie czytalam z literatury. studiowalam Fashion Magazine :).
A ja przeczytałam polecane kilka postów wstecz „Notatki z wystawy”. Rewelacja. Rzadko czytam książki obyczajowe, ale ta naprawdę mnie wciągnęła… Choć to raczej mało wesoła lektura.
[usunięto_link] wrote:
Ale genialna. Mnie sie bardzo podobala 🙂
Dokładnie:) Chyba najbardziej podobał mi się sposób narracji, tj. niechronologiczny sposób opowiadania… Takie „skakanie” w przyszłożć, raz bliższą, raz dalszą, to znowu w teraźniejszożć… I to, że w każdym rozdziale żledzi się losy innego bohatera… a to wszystko układa się w spójną, bardzo sensowną całożć… super:)
Ostatnio…’Lolitę’ Vladimira Nabokova i 'Historię Lisey’ Stephena Kinga.
Szczególnie polecam 'Historię…’ – odrywa od rzeczywistożci i w porównaniu do wielu książek Kinga – nietypowa:)
