- Odp.
maljoanna no zgadza sie jest cos takiego jak plec mozgu. ale on uwaza sie za faceta. ma kobiete i prowadzi normalne zycie prawdziwego mezczyzny.
on moim zdaniem nie jest 100% mezczyzna. jest okreslenie na takiego czlowieka ale wulgarne.jesli mozg mu mowi „jestes kobieta” to same ciuszki nie wystarcza
glowne pytanie bylo co sadzicie. ja sadze ze powinien sie leczyc ten czlowiek.on nic nie tlumaczy, nie odpowiada na pytania mu zadawane tylko warczy na drugiego ze go nie akceptuja, i z gory skresla za noszenie spodni ❓nigdy niezaakceptuje takiego czlowieka – no poprostu nie jestem w stanie. nie no brak mi slow niesmaczne i wogole takie nie na miejscu
Mi on tam nie przeszkadza!!! Nie wiem czy da się to wyleczyć najlepszym lekarstwem jest poprostu akceptacja jego takim jakim jest ale mam wątpliwożci czy on sam się akceptuje…
Masz racje ze tan Pam jest bardzo napięty i kazdego atakuje ale moze jest zagubiony i atakuje większożć wypowiedzi bo czuje się nie rozumiany…
Przesadził gdy wjechał na temat Twijego dziecka(to moje zdanie)[usunięto_link] wrote:
jestem kobieta. ubieram sie w ubrania dla kobiet. tak mnie wychowano. ubieram sie tak jak lubie i jest mi wygodnie ale w granicach rozsadku!!!!!
temat mojego dziecka jest skonczony. nie robie mu wody z mozgu. to tobie ja zrobiono. nie byles akceptowany przez wiekszosc i nie bedziesz!
blog zalozyles z wiadomych powodow.dla mnie osoba ktora ma takie podejscie do zycia i ubiera tak jak ty nie jest godna nawet uwagi. takze sory ale nie chce sie bardziej sprzeczac z toba.
Ty jesteż kobietą i ubierasz się w stroje dla kobiet, a ja mężczyzną i ubieram się w stroje dla mężczyzn. Znaczy ubierałbym się w takie, tyle że w Polsce brakuje odpowiednich dla mnie. Zatem nie mamy się o co sprzeczać.
I ja też zachowuję się tak jak mnie wychowano i też noszę co lubię.[usunięto_link] wrote:
Mam nadzieje ze Cię nie uraże ale czujesz się transwestytą?
Jak pisałam wczeżniej podziwiam takich ludzi,lubie tez wystęty DraqinnNie jestem transwestytą, a występów dq na żywo nigdy nie widziałem. Tylko czytałem o nich.
[usunięto_link] wrote:
takze sory ale nie chce sie bardziej sprzeczac z toba.
Pisze się „dłużej sprzeczać”, analfabetko. Współczuję twojemu dziecku.
[usunięto_link] wrote:
Urodziles sie mezczyzna. To chyba natura co?
No. Natura. Jak bym się urodził kobietą, to też byłaby natura. Ale co to ma wspólnego z ciuchami?
[usunięto_link] wrote:
nigdy niezaakceptuje takiego czlowieka – no poprostu nie jestem w stanie. nie no brak mi slow niesmaczne i wogole takie nie na miejscu
A ja takich jak ty nigdy nie zaakceptuję. Co to nie potrafią normalnie odpowiedzieć na pytanie „co sądzicie?” tylko od razu wysyłają do lekarza. I co ja niby u tego lekarza bym robił? Leczyć na co?
[usunięto_link] wrote:
Przesadził gdy wjechał na temat Twijego dziecka(to moje zdanie)
Poczytaj sobie posty xyz to zrozumiesz, że ja się tylko bronię. Nadal nie wiem o co chodzi z tym leczeniem. Co leczyć?
rmaciej1983
Czego oczekiwałeż pisząc tutaj? Uważasz, że wszyscy powinni klaskać w ręce i rozwodzić się nad tym jak piękny/na jesteż?
Dla mnie w kobiecych ciuszkach wyglądasz co najmniej żmiesznie.[usunięto_link] wrote:
rmaciej1983
Czego oczekiwałeż pisząc tutaj? Uważasz, że wszyscy powinni klaskać w ręce i rozwodzić się nad tym jak piękny/na jesteż?
Dla mnie w kobiecych ciuszkach wyglądasz co najmniej żmiesznie.Widzę, że masz problemy z rozróżnianem płci. Maciej to imię żeńskie czy męskie? Jak myżlisz?
Jeszcze chciałbym zauważyć, że mój pomysł na taki wątek nie jest niczym oryginalnym na tym forum. Proponuję skoczyć do wątku pt. „Czy żmiałabyż się ze mnie jak byż mnie zobaczyła na ulicy?” Koleż nosi kolce na głowie. Dlatego tym bardziej nie rozumiem skąd pytanie „dlaczego?” Poza tym nie wiem czy takie kolce to rzecz normalna. W życiu czegoż takiego na ulicy nie widziałem. A kolesia w szpilkach czy spódnicy owszem. I kobietę w spodniach też. Zatem skoro koleż z kolcami na głowie was nie żmieszy, to ja tym bardziej nie powinienem was żmieszyć.
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Urodziles sie mezczyzna. To chyba natura co?
No. Natura. Jak bym się urodził kobietą, to też byłaby natura. Ale co to ma wspólnego z ciuchami?
To ze jako tako jest podzial na kobiety i mezczyzn i dla nich projektowane ubrania… raczej osobno. Chciales znac opinie kobiet, skoro piszesz to na forum kobiecym, wiec ja jako kobieta mowie ci ze to dziwne i wbrew naturze. Zachowujesz sie bardzo niedojrzale atakujac dziewczyny ktore wyrazily swoja opinie. Moim zdaniem powinienes skasowac ten temat i dac sobie spokoj…
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Urodziles sie mezczyzna. To chyba natura co?
No. Natura. Jak bym się urodził kobietą, to też byłaby natura. Ale co to ma wspólnego z ciuchami?
To ze jako tako jest podzial na kobiety i mezczyzn i dla nich projektowane ubrania… raczej osobno. Chciales znac opinie kobiet, skoro piszesz to na forum kobiecym, wiec ja jako kobieta mowie ci ze to dziwne i wbrew naturze. Zachowujesz sie bardzo niedojrzale atakujac dziewczyny ktore wyrazily swoja opinie. Moim zdaniem powinienes skasowac ten temat i dac sobie spokoj…
Kolejny Bóg się znalazł, który żmie ustalać co jest naturalne, a co nie. Jak wam nie wstyd?
A jeżli chodzi o ubrania, to, jak już pisałem, nosiłbym męskie, gdyby były odpowiednie dla mnie. A że takich nie znalazłem, to co mam robić? Jak taka mądra jesteż, to znajdź mi w Warszawie męskie spódnice. Bo męskie szpilki to wiem gdzie są, ale tylko w jednym sklepie i takie wysokie – 12 cm.
