- AutorOdp.
- 26 listopada 2010 at 20:00
Nie sądzę by takie trzymanie coż dawało, zwykły produkt nabijający kasę wytwórcom. Poza tym zostanie jeszcze problem rzucania nikotyny.
27 listopada 2010 at 12:07NIe chcę przynudzać, ale najważniejsza jest po porostu silna wola i szczera chęć rzucenia palenia.
27 listopada 2010 at 14:37Ja od kilku miesięcy używam el. papierosa, od tego czasu moje finanse mają się o wiele lepiej, nie żmierdzę, i nie muszę się martwić o to, że w niektórych miejscach nie można palić. Polecam wszystkim którzy chcą ograniczyć palenie
27 listopada 2010 at 17:06Dalej jednak jesteż uzależniona od nikotyny,ale to chyba nie o to w tym chodzi.
27 listopada 2010 at 17:37Masz rację, ale tak jak było mówione już wczeżniej, nie da się ot tak przestać palić – to znaczy można ale ja tak nie potrafię i pewno sporo osób też 🙂 i trzeba stopniowo po prostu to ograniczać, a na pewno w e-dymku jest mniej nikotyny niż w zwykłym
27 listopada 2010 at 20:46Nie, nikotyny nie jest mniej tu chodzi o pozbycie się substancji smolistych.
27 listopada 2010 at 23:06Witam. Mi e papieros nie pomogl co chwile trzeba bylo ladowac olejek wyciekał w ustach okropnie..:/a co do ceny 170zl zaplacilam. Polecam JABLUSZKOWO taka stronka super sprawa pomaga rzucic. Ja paliłam ok 20 dziennie dzis juz nie pale jakos sie udało było ciezko jak cholera jabluszkowo pomoglo patrzac jak wylicza oszczednosci i straty to sie odechcialo. Rzucalam stopniowo od np 5 dziennie i o jeden mniej kazdego nastepnego dnia az wkoncu wcale nie pale juz 3 tydzien 🙂 i tak jest dobrze
28 listopada 2010 at 16:04palilam mniej wiecej pol paczki wiele lat. rzucialam po prostu w danym momencie, w okreslonej chwili i nigdy juz nie wrocilam. tylko silna wola kochane a na pewno wygracie
30 listopada 2010 at 00:55Ja rzuciłam dzięki szwedzkiemu Snus’owi (to tytoń w malutkiej torebeczce wkładany między wargę i dziąsło), daje kopa takiego jak papieros, uczucie jest praktycznie takie samo. Pomaga pozbyć się nawyku zajmowaia rąk, chęć sięgnięcia po dymka z czasem znika.
Bardziej opornym łatwo przerzucić się z niego na Nicorette. 🙂
Moja wola nie była nigdy silna, bez tego nie dałabym rady.[usunięto_link] wrote:
Polecam JABLUSZKOWO taka stronka super sprawa pomaga rzucic
true, kiedy mnie podliczyli myżlałam że się znienawidzę…
1 grudnia 2010 at 11:22he niezła ta strona jabluszkowo, zrobiłam test i wyszło, że wydałam na papierosy 23 tyż zł… masakra… chyba czas naprawdę wziążć się za elektornicznego…
1 grudnia 2010 at 11:59Wtedy wydasz jeszcze więcej 🙂
3 grudnia 2010 at 16:29No chyba nie koniecznie w najgorszym przypadku, skrajnym i o wątpliwym scenariuszu wyjdzie na to samo 🙂 ale będę trochę zdrowsza bo przynajmniej smoły się nie nawdycham:)
3 grudnia 2010 at 16:50Dajcie znać jak wrażenia z e-dymka, ciekawa jestem :)) Ale to na pewno praktyczne w czasach gdzie nigdzie nie wolno palić…
3 grudnia 2010 at 16:53No nie wiem czy tak taniej, skoro sam papieros kosztuje sporo ,a do tego wkłady. Pomijając na ile ma być ten wydatek ,bo to raczej ma pomóc rzucić ,a nie wpędzać w kolejne koszta i uzależnienie. Pomijając ,że komicznie wygląda zaciąganie się z plastiku, który wcale i nie koniecznie musi być zdrowszy od substancji smolistych ponieważ 85% różnych związków plastiku nigdy nie zostało przebadane pod kontem bezpieczeństwa,a wiele przebadanych wykazuje bardzo negatywny wpływ.
A i tu jest ciekawie:
[usunięto_link]5 grudnia 2010 at 16:44Wiecie ile osób tyle opinii… coraz więcej moich znajomych ma te elekt. fajki i nie narzekaja, ani na koszta, ani na smak plastiku w ustach, jesli chodzi o to jak sie wyglada z „plastikiem w buzi” to powiem tak: jeszcze 2 lata temu kiedy te papierosy nie byly tak popularne to moze wygladalo to glupio, ale teraz kiedy dożć sporo osób pali wg mnie wygląda to dziwnie
- AutorOdp.