-
Odp.
-
[usunięto_link] wrote:
A teraz wam powiem skoro pytacie :
zakładając temat ciekaw byłem reakcji kobiecej czężci i sposobu postrzegania faceta przy wyborze. Czego oczekiwałem ? Oczekiwałem wypowiedzi o takiej treżci jakie się pojawiły . Nie zadowala mnię tylko forma , niektórych wypowiedzi.
Nie wazne ze za kazdym razem staralem sie wyprostowac iz chodzi mi nie o konkretny przyklad tylko np o taki jak podalem . A takie pravanti , które zaloze sie ze nic nie studiuje a co najwyzej moze marketing i balety krzyczy z daleka do mnie i do mnie KOLEGO TWOJ TATUS I JEGO PIENIADZE NAM NIE IMPONUJĄ !! — tak jak by o to tu chodziło .
Założę się , że jesteż brzydka i to jest Twoj kompleks albo jestes feministką . w kazdym razie wiecej nie bede pisał juz w tym temacie POZDRAWIAM WSZYTKICH I BARDZO DZIEKUJE ZA WYPOWIEDZI .czym jest bmw wobec slomy wystajacej z twoich butow:))) nawet jesli sa to buty lacoste.
Mój obecny chłopak dostał w spadku 2 żwietnie prosperujące stacje diagnostyczne, trzecią całkiem niedawno wybudował sam. Gdy tylko go poznałam wiedziałam, że ma kasę. Chyba nie mogłabym być z kimż zarabiającym powiedzmy żrednią krajową. Nie dlatego, że jestem tzw „blachara”. Kasy mi nie brakuje i chyba już nigdy nie zabraknie i chyba tez z tego względu taki mezalians byłby niemożliwy. Mój chłopak ma i tak o wiele mniej kasy ode mnie, a raczej mojej rodziny, ale wystarczająco tyle abyżmy mogli współżyć ze sobą, wziąć żlub. Mój facet musi być zaradny, a co za tym idzie, jak zaradny, to jego portfel nie żwieci pustkami.
Jednak jeżli chodzi o taką sytuacje jak u ciebie, tzn zawód: syn, to za tym typem człowieka nie przepadam.
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
A teraz wam powiem skoro pytacie :
zakładając temat ciekaw byłem reakcji kobiecej czężci i sposobu postrzegania faceta przy wyborze. Czego oczekiwałem ? Oczekiwałem wypowiedzi o takiej treżci jakie się pojawiły . Nie zadowala mnię tylko forma , niektórych wypowiedzi.
Nie wazne ze za kazdym razem staralem sie wyprostowac iz chodzi mi nie o konkretny przyklad tylko np o taki jak podalem . A takie pravanti , które zaloze sie ze nic nie studiuje a co najwyzej moze marketing i balety krzyczy z daleka do mnie i do mnie KOLEGO TWOJ TATUS I JEGO PIENIADZE NAM NIE IMPONUJĄ !! — tak jak by o to tu chodziło .
Założę się , że jesteż brzydka i to jest Twoj kompleks albo jestes feministką . w kazdym razie wiecej nie bede pisał juz w tym temacie POZDRAWIAM WSZYTKICH I BARDZO DZIEKUJE ZA WYPOWIEDZI .czym jest bmw wobec slomy wystajacej z twoich butow:))) nawet jesli sa to buty lacoste.
Wole żeby mi słoma z butów wystawała niż będąc anonimowym robić z siebie idiotę i pisać jaka to jesteż wspaniała bo g***** to kogo obchodzi
jak w tym wątku z odchudzaniem.Nie wazne są pieniadze w zyciu ale bez nich nie da sie zyc a kolezanka co wypowiedziala sie na dole to juz w ogole chyba pochodzi z okresu rewolucji przemysłowej 😐 choc jej wypowiedz jest ciekawa z socjologicznego pkt widzenia. To jak mam nie uprawiać zawodu SYN skoro studiuję prawo i mam wystarczająco dużo nauki by wiedzieć , że nie da rady pracować ? A nawet gdyby to co ja mogę zarobić jako student bez papieru ??
A co do prvanti to mam taką koleżankę na uczelni myżlę , że reprezentujecie jeden poziom heh w robieniu z siebie najmądrzejszych:D
Wykuta ale tylko przeczytała. Z siebie robisz w taki sposób idiotę nie ze mnie .No tylko różnica drobna ona studiuje prawo a Ty zapewne nic.Moja siostra cioteczna studiuje prawo i jeszcze socjologie.Dorabia też okazjonalnie,najczęsciej dając korepetycje z języków lub pisząc tłumaczenia.Wiec nie wypisuj tu głupot,że sie nie da studiowac jednego kierunku i jeszcze pracować.Jak ktoż jest wygodny i mu się nie chce to jego sprawa,ale ona jest zdolna i swietnie daje sobie rade.Wielki mi kierunek to całe prawo…Mam w rodzinie sędziów i adwokatów i jakoż nikt się tym nie wywyższa tak jak Ty.
Dla jednych prawo jest ciężkie, dla innych nie. To że studiujesz prawo juz Cię jakos usprawiedliwia, bo skoro masz na tyle kasy zeby nie pracować, a się tylko uczyć to rezczywiżcie – nie pracuj. Tylko ja mialam wrażenie, ze jestes mało ambitnym pustakiem, który ma w d**** swoją kariere, bo wie, ze przejmie firme po tatusiu i i tak bedzie ustawiony. Ale Ty się uczysz, chcesz być prawnikiem ok.
Ja jestem w podobnej sytuacji, nie musialabym robic nic, a bylabym juz ustawiona, ale studiuje dożć ciężki kierunek i chce mieć dobry zawód. A w tym momencie nawet nie myżlę o dodatkowej pracy, która jest całkiem zbędna.
😆
jakos nie czuje potrzeby tlumaczyc sie ze swojego zycia bucowi, ktory nawet nie potrafi poprawnie sie wyslowic. dziwne, co?:)))
kolego, wszystko zalezy do jakich kobiet chcesz trafić. Zapewne spodobasz się głupim blacharą, a wartosciowych kobietach nie zrobi to wrazenia ;]
heh mam nadzieję że trafisz na taką co wydoi troszkę z ciebie ten
majątek po tatusiu i połowę tego BMW zresztą tak sztucznego jak ty !
Prawnik- czytaj złodziej ![usunięto_link] wrote:
No wszystko się zgadza tak tak to każdy wie , że nie ważny jest stan konta i to czym jeździsz .Ale coż jednak sprawia , że tym a nie innym facetem zainteresujecie się przy pierwszym spojrzeniu.Przecież jest jakaż pierwsza selekcja która mówi kobietom tego chciałabym poznać , tamtego nawet nie spojrzę. Nikt nie ma przecież skanera w głowie
jaki ten facet tak naprawdę jest czy jest męski itd…
I czy nie jest czasem tak , że to włażnie dojrzała kobieta pomyżli tak :może zainteresuje się takim facetem bo on prawdopodobnie jest w stanie utrzymać rodzine itd…CZemu zakładacie odrazu , że koleż z bmw za 200 tys nie jest dobrym partnerem , czy to oznacza , że dobrzy partnerzy drogimi samochodami nie jeżdżą ??
dobrze piszesz… siła rzeczy spojrzy się na takiego człowieka…
on nie ma na twarzy ze to tatusia samochód i nie widać ze s** kasa…
i nie mówicie mi tu ze nie spojrzycie na takiego faceta bo to jest żmieszne 🙂
jestem kobieta i mimo tego że mam faceta to i tak bym spojrzała na takiego faceta 🙂
a co by było jak bym go poznała tego nawet najstarsi górale nie widza 🙂
pozdroniech będzie że dziewczyny zwrócą uwage na takiego gożcia ale jak będzie taki zarozumiały cwaniaczek jak ten to 99% zaraz go sobie odpużci
i tyle się nacieszy ile go nie będą znały.Heh:)
Moze jakby tak nowym Mustangiem Shelby zajechal, to bym zwrocila uwage wtedy:)A tak na serio: facet, musi miec klasę. A to nie zawsze idzie w parze w drogimi ciuchami i pieknymi samochodami. To cos nieuchwytnego. Skromny mezczyzna moze miec wiecej klasy, niż ten co szpanuje autami…
tutaj nie graja role dla mnie pieniadze i ładny samochód tylko charakter faceta, jeżeli zaimponowałby mnie charakterem i sie dobrze zachwwywał wychowany miły sympatyczny to wtedy moze bym spojzała ale nie popatrzylabym na niego ze wzgledu na to ze ma kase mnie takie cos nie interesuje
nie interesuje mnie ile facet zarabia ile ma w portfeluśmieszą mnie te posty. Ja zarabiam w ciągu miesiąca tyle, co sprzedawca w Levisie czy innym żredniej półki sklepie odzieżowym przez cały rok. Szczerze mówiąc nawet nie wiem, co robić z tymi pieniędzmi. Tzn. wiem co z nimi robić, lądują na lokacie na przyszłożć, dla mnie i dla moich dzieci. Chcę im ułatwić start w życie. Może tak się uda, że nigdy nie będa musieli pracować?:)
Pieniądze zatem nie mają dla mnie znaczenia. Mógłbym być z pierwszą lepszą dziewczyną, która byłaby taka jak potrzeba… Nie musi mieć super chaty, fury i czekać na majątek po ojcu/mamusi, albo pochodzić z rodziny Billa Gate’sa.
To co napisała Józia jest żałosne… „Mój facet ma mniej kasy niż ja” <- hahahah... co za dno. 😉 Pusta, materialistyczna dziewczyno... Szkoda mi Ciebie. 🙂
