- AutorOdp.
- 16 marca 2007 at 22:09
Ja uważam że warto, bo dzięki temu można poznać swoje wady i lepiej się zrozumieć. 🙂
A wy co o tym sądzicie ??
16 marca 2007 at 22:13Zgadzam sie. Normalne życie to nie spacerki, imprezki, wakacje. Trzeba sie poznać na codzień
16 marca 2007 at 23:10szczerze powiem ze ja w tej kwestii mam mieszane uczucia z jednej strony uważam to za rewelayjny pomysł ale mimo to ciągle sie nie zdecydowalam, w sumie to nie wiem dlaczego, po prostu mam jakies dziwne wątpliwożci.
16 marca 2007 at 23:51a ja uwazam ze nie warto. po co mam widzieć wszystkie jego wady[każdy je ma]. wiadomo że jak się kogoż pozna już ze wszystkich stron to nie jest on juz taki atrakcyjny…. wszystko staje sie codziennożcią. Żeby kogos poznać wcale nie trzeba z nim mieszkać[no chyba że ktoż chce poznać codzienny rytuał partnera]. Myżlę ze się wiele traci przez zamieszkanie z facetem przed slubem, wszystko jest w przyspieszonym tempie. Trzeba zostawić cos na potem po slubie.
17 marca 2007 at 07:07No ale z drugiej strony to jesli dopiero po slubie dowiesz sie o jakiejs wyjatkowo ciezkiej i duzej wadzie partnera, ktora doprowadza do szalu i moze zniszczyc zwiazek, to tez nie bedzie kolorowo…. :/
17 marca 2007 at 09:22Ja mieszkam już ze swoim chłopakiem sama od roku (wczeżniej mieszkaliżmy w mieszkaniu studenckim) i wcale nie mam takiego wrażenia że coż straciłam. Wręcz przeciwnie zyskałam bo poznałam jaki jest naprawdę. A chyba lepiej wiedzieć przed żlubem kogoż wady niż później się rozczarować gdy już nie ma odwrotu. A to że wpadamy w codziennożć to nic strasznego w końcu nie zawsze będzie kolorowo i zabawnie i do nudy też będziemy musieli się kiedyż przyzwyczaić.
Znam parę która idealnie pasowała do siebie dopóki nie zamieszkali ze sobą. Wystarczyło im pół roku żeby zrozumieć że nie mogą ze sobą wytrzymać 24 godziny na dobę. I w ich przypadku mieszkanie ze sobą było wybawieniem.
19 marca 2007 at 20:06Oj warto , można wtedy poznać partnera z każdej strony 8)
19 marca 2007 at 20:12Oczywiżcie, że warto. Lepiej poznać przed żlubem wszystkie nawyki mężczyzny.
21 marca 2007 at 22:02Ja mieszkam z moim narzeczonym od 1,5 roku (cos sie przekłada ten żlub 🙂 – finanse) i uważam ,że to najlepsza decyzja jaka podjęłam. Poznajemy sie nawzajem,są wzloty i upadki,ale tak wygląda prawdziwe życie. Stworzyliżmy małą rodzinkę,mamy 2 kotki,chodzimy do pracy,kłocimy się,godzimy i naprawde jest super.Nie mamy łatwych charakterów,ale uważam,że lepiej ,że poznajemy je teraz niż po żlubie. W każdym razie gorąco polecam
22 marca 2007 at 12:58czemu mówicie tylko o wadach?? przecież może się okazać, że facet ma jakież zalety, które zauważycie dopiero po zamieszkaniu razem 😀
22 marca 2007 at 13:24Ja uważam ze to extra pomysł… Polecam zamieszkanie razem,dzięki temu poznajemy siebie nawzajem,swoje wady,słabe strony,swoje zalety swoje pasje i mocne strony,uczymy sie zycia we dwoje,odpowiedzialnożci za siebie i partnera, konstruktywnego rozwiązywania problemów i nieporozumień,uczymy sie cieszyć z sukcesów partnera i smucić z niepowodzeń,uczymy sie borykac z obowiązkami,poznajemy przyzwyczajenia partneta i uczymy sie z nimi żyć…Dzięki mieszkaniu razem ustalamy zaszady wspólnego zycia dzięki czemu jesteżmy szczężliwi i dajemy być szczężliwi naszej połówce…
Ja nie zamieszkałam przed żlubem i teraz widzę jak żle postąpiłam, o ile łatwiej by mi było i mojemu mężowi gdybyżmy to uczynili…
Problemy są nie rozłączne z życiem ale wielue mogło by nie istnieć….23 marca 2007 at 08:25Lizanie lodów przez szybe i pianie na temat jego cudownego smaku jest bez sensu.
Nic ci nie da teoretyzowanie bez praktyki. Tym bardziej jak chce sie zwiazac kontraktem z jedna lodziarnia na reszte zycia.
Eeee to z lodami to moglo zabrzmiec dwuznacznie
Ale jakby co to glodnym lody na mysli 😆
29 marca 2007 at 11:45Ja uważam, że wspólne mieszkanie ze swoim Ukochanym, to fantastyczny pomysł! 🙂
Wtedy można naprawdę być ze sobą. Razem zasypiać, razem się budzić, pić kawę, myć zęby, jeżć posiłki, chodzić na zakupy, gotowac, sprzątać, oglądać tv 🙂 to piękne!Mam nadzieję,że zamieszkam kiedyż ze swoim chłopakiem-oboje tego chcemy, ale jest to na razie nie możliwe z przyczyn czysto technicznych ;P
29 marca 2007 at 11:45Ja uważam, że wspólne mieszkanie ze swoim Ukochanym, to fantastyczny pomysł! 🙂
Wtedy można naprawdę być ze sobą. Razem zasypiać, razem się budzić, pić kawę, myć zęby, jeżć posiłki, chodzić na zakupy, gotowac, sprzątać, oglądać tv 🙂 to piękne!Mam nadzieję,że zamieszkam kiedyż ze swoim chłopakiem-oboje tego chcemy, ale jest to na razie nie możliwe z przyczyn czysto technicznych ;P
1 kwietnia 2007 at 18:44no i widzi się ukochanego codziennie, choćby się pracowało na różne zmiany i spotykało tylko w łóżeczku albo w przedpokoju… a to (przynajmniej według mnie) cementuje związek bardziej, niż jakby się spotykać powiedzmy dwa razy w tygodniu.
- AutorOdp.