- AutorOdp.
- 24 stycznia 2009 at 00:27
To decyzja na całe zycie i nie warto sie spieszyć.
I dlatego nie dziwmy się, że faceci nie chcą się żenić. Żyjemy w epoce dyskryminacji mężczyzn. Ogromna większożć bezdomnych to faceci wypędzeni z domu przez kobiety. Dzisiaj kobieta może w domu bezkarnie znęcać się nad mężem psychicznie i fizycznie (tak, tak również fizycznie – no niechby spróbował się bronić, to zgnije w więzieniu) – policja, urobiona przez media opinia społeczna i sądy zawsze są przeciwko facetowi. Nawet jak kobieta zabije męża (wcale nie tak rzadkie są przypadki zadźgania przez kobietę nożem), to i tak zwykle uchodzi jej to bezkarnie. No bo wiecie…, rozumiecie…, to kobieta… istota słabsza…, widocznie sobie zasłużył… i inne tego typu pierdoły.
Facet, który decyduje się na małżeństwo musi dobrze rozważyć; ma szczężcie, jeżli trafi na normalną, zdrową kobietę, ale jak trafi na cyniczną i wyrachowaną – w obecnym żwiecie dyskryminacji mężczyzn jest bez szans.
25 stycznia 2009 at 16:28Tak, biedni umęczeni mężczyźni… No brawo szaraku! Wiesz dlaczego mężczyzna się nie żeni? Bo jest idealistą i myżli, że trafi mu się coż lepszego. A jak się uwiąże na całe życie, to nie będzie mu tak łatwo skoczyc w bok. A kobiecie zależy na bezpieczeństwie, na gwarancji, że będzie miec oparcie w jednym i naiwnie myżli, że papierek jej to zapewni.
25 stycznia 2009 at 19:10tak, tylko nikt chyba jeszcze nie powiedział, bo trudno to wyłowić spomiędzy teorii z d.. wzietych, że byćmoże… mężczyźni nie chcą się żenić, bo nie chcą z tą osobą spędzić całego życia.. ot, po prostu.
gdyby żwiat był pełen kobiet, które są dobre dla mężczyzn, potrafią tworzyć trwałe związki bez skoków w bok i zbytniego marudzenia, które rozpieszczają często swoich partnerów w łóżku i są otwarte, którym można ufać, to mężczyźni Z OCHOTĄ chcieliby spędzić z takimi kobietami całe życie. jeżli mężczyźni nie chcą się żenić, to jest to odbiciem jakożci ich związków z kobietami i ich niepewnożci.
łatwo pojechać stereotypami, że mężczyźni nie chcą się żenić, bo potrzebują sobie poseksić z różnymi kobietami. tylko widzisz, ja jakoż w moim otoczeniu takich mężczyzn nie widzę, wszyscy są w stałych związkach. sam zawsze chciałem mieć stałą partnerkę, z którą po prostu byłoby mi dobrze. zamiast tego spotykam kobiety niepewne siebie LUB zamknięte na cokolwiek w łóżku LUB takie którym nic się nie chce, nie starają się LUB takie, które lubią sobie pokłamać LUB niezdecydowane LUB z zje… przeszłożcią bo nie potrafiły sobie wybrać dobrego partnera.. itd.
więc naprawdę nie ma sensu narzekać na mężczyzn, tylko trzeba sobie, Drogie Panie, zdać sprawę z tego, że nie jesteżcie idealne. może odpowiedź na pytanie dlaczego mężczyzna nie chce się z Wami ożenić leży w Was.
26 stycznia 2009 at 00:19To dziwne… ja np. chcę wyjżc za mąż, jestem otwarta na propozycje łóżkowe, chcę się rozwijac, a przy tym dbac o moją rodzinę.
I powiem tak: chociaż byłabym setki razy zraniona przez mężczyznę, to na nowego będę patrzyła jakby był moim pierwszym w życiu.
Wierzę, że są mężczyźni, którzy myżlą tak samo jak ja. Że są tacy, którym ja wystarczę.
Może już nawet takiego poznałam. 🙂26 stycznia 2009 at 01:33Jeżeli masz uczciwe zamiary wobec mężczyzn, to życzę ci powodzenia i szczężcia w życiu. Dobra kobieta, jak napisane w Biblii, to skarb dla mężczyzny; ona osłodzi jego dni, a on da jej oparcie i siłę.
Ale jak patrzę na pewną dożć popularną w telewizji panią Anetę, związana z pewną nieistniejącą już w Sejmie partią, to mam mieszane uczucia. Już dwukrotnie typowała na ojców swojego dziecka 2 znanych polityków o grubych portfelach i w obydwu przypadkach niecelnie. To ja nie wiem; czy kiedy bidula rozkładała nogi to umiała liczyć tylko do dwóch, czy też (co raczej bardziej prawdopodobne), rozkładając nogi nie zdążyła sprawdzić grubożci portfeli ojców swojego ewentualnego dziecka. No a teraz, kiedy okazało się, że mimo, że było ich wielu, to wszyscy są gołodubcami to nie warto się już z nimi procesować o alimenty…
7 lutego 2009 at 15:12Opisany przeze mnie powyżej przykład z p. Anetą jest wymyżlony przeze mnie i nie ma nic wspólnego z rzeczywistymi postaciami. Jednak problem naciągania facetów na alimenty istnieje. Dzięki udoskonaleniu badań DNA trudno jest obecnie kobietom wrobić faceta w ojcostwo. Dzieki tym badaniom wiemy też, że ok. 20 % facetów płaci alimenty na nieswoje dzieci – zostali wrobieni w ojcostwo przez kobiety. Dawniej badanie krwi tylko rzadko umożliwiało mężczyźnie obrone przed takim oszustwem ze strony kobiet.
12 lutego 2009 at 11:06żlub nie daje gwarancji że się będzie razem do końca życia .
ale często dla kobiet jest ważny z tego tak romantycznego jeszcze nadal
powodu jak suknia ,biały welon, powiedzenie sobie tak czy obrączki
lub też jak słysze żmieszny argument bo koleżanki już mają mężów a ja nie . to są pewnie miłe chwile ale przemijają a życie jest brutalne 😀15 marca 2009 at 23:41Ale po co w ogóle generalizować. Każdy z nas jest inny…
Osobiżcie jeżli bym czuł, że oto trafiłem na tą włażciwą osobę, to ożeniłbym się choćby od razu. Co wart jest na dłuższą metę związek, z którego nic nie wynika? A włażnie małżeństwo daje poczucie stabilizacji, bezpieczeństwa i przede wszystkim jest to jakby potwierdzenie założenia prawdziwej rodziny (zresztą tylko wtedy można moim zdaniem zacząć myżleć o dzieciach).
Dlatego nie zgodzę się z pytaniem zadanym przez autorkę tematu, bo moim zdaniem nie jest to prawda. Jedni chcą, inni nie chcą małżeństwa – kwestia charakteru, potrzeb, czy przekonań danej osoby.5 kwietnia 2009 at 15:02Tużka a dlaczego tobie tak zależy na tym cholernym żlubie ? w ogóle dlaczego kobietom tak na tym zalezy ?????
Nie kumam
Bo to jakaż namiastka bezpieczeństwa lub wygody ??
BZDURA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!7 kwietnia 2009 at 19:35Nie chcę się żenić bo dobrze mi samemu/w wolnym związku.
Musi dużo czasu upłynąć aż poznam wybranke. I najważniejsze muszę dojrzeć do takiej decyzji.6 maja 2009 at 20:51A niby po co facet ma się żenić? Ja popełniłem ten błąd i mogę powiedzieć jak to jest:
Moja żona ma ochotę na seks tylko w okresie owulacji – w sumie jest to jakież 6-7 dni na miesiąc. Wtedy jest jak na ranę przyłóż; jest wesoła, pogodna, oczy jej się błyszczą. Ale jak przyjdzie jej napięcie przedmiesiączkowe (a ma je co najmniej z tydzień), to lepiej chować się po kątach. A potem ma miesiączkę, więc wiadomo, a potem tydzień po miesiączce wrogożć stopniowo jej opada, ale jest zimna i chłodna do okresu owulacji… wtedy jest jak na ranę przyłóż: przez kilka dni to mogłaby po wiele razy od rana do wieczora, tylko, że ja tak nie potrafię…
No cóż, my faceci jesteżmy równoprodukcyjni. kobiety już tak mają, że największą chęć mają tylko podczas dni płodnych. Teraz, gdy powszechnie używają tabletek hormonalnych, to wszystko to się zaburzyło, jednak z niekorzyżcią dla mężczyzn: kobiety stosujące systematycznie tabletki hormonalne wc ogóle mają małe potrzeby seksualne – to pozwala im za to czerpać korzyżci finansowe i inne z mężczyzn, którzy je potrzebują….
6 maja 2009 at 23:02nie tyle mają male potrzeby seksualne, tylko mają je zaspokajane, można powiedzieć że żerują na naszym uwidocznionym podnieceniu seksualnym
23 maja 2009 at 11:00Mysle ze nie chca sie zenic gdy nie maja penwosci ze spotkali wlasciwa kobiete.Inne powody jak dla mnie sa na duzo dalszym planie i mysle ze nie przesadzaja kwestii gotowosci do slubu)
24 maja 2009 at 22:20to tylko żwistek, ale sam moment jest wspaniały – narazie ze względu na brak pieniążków musze poczekać z mą lubą, ale, mam nadzieje ze to się zmieni w najbliższym czasie 🙂
30 maja 2009 at 22:06[usunięto_link] wrote:
nie tyle mają male potrzeby seksualne, tylko mają je zaspokajane, można powiedzieć że żerują na naszym uwidocznionym podnieceniu seksualnym
Jak dobrze, że na moje potrzeby seksualne nikt nigdy nie narzekał. 🙂
Myżlę, że z tym trzeba się urodzic.:D - AutorOdp.