- Odp.
Odradzam wszystkie zabiegi czy to przedłużania czy zagęszczania rzęs, efekty co prawda dają niezłe, ale krótkotrwałe. Jeżli zależy Ci na przedłużeniu, to wypróbuj podwójny tusz Loreal – najpierw malujesz rzęsy białą emalią, a po jej wyschnięciu tuszujesz na czarno. Efekt żwietny, ale musisz sama spróbować – u mnie np. ten tusz powoduje łzawienie. Polecam też tusze wydłużające firmy Rimmel oraz Mayballine. Są dosyć tanie, a przy tym wystarczają na długo. Aby uzyskać lepszy efekt pomaluj rzęsy kilka razy. Wytuszyj jeden raz, poczekaj aż wyschnie, a potem jeszcze dwukrotnie. Dodatkowo wyczesz grzebyczkiem do rzęs, żeby się nie posklejały – unikniesz grudek. Żeby rzęsy pyły grubsze, przed malowaniem nałóż na nie pędzelkiem odrobinę pudru do twarzy. To także wzmacnia trwałożć tuszu.
w zależnożci od potrzeb 😉 mam przedłużane rzęsy metodą Secret Lashes 1:1 i jestem bardzo zadowolona, idziesz na jeden zabieg, a potem co kilka tygodni uzupełniasz 😉 i zapominasz co to demakijaż oczu ;DD nienawidziłam zmywać tuszu z rzęs ! nie mam cierpliwożci co do tego ;p
długie rzęsy = żwieży, nowy tusz. W miarę starzenia się mojego tuszu,mozje rzesy są ewidentnie krótsze. Ja zawsze szczotkuje je tym żwierzym tuszem milion razy i na koniec dl rozdzielena ewentualnego sklejonycch rzęs – rozczesuje je szczoteczką samą, któr mam od starego tuszu 😉
Najlepszą metoda obecnie jest przedłużenie rzęs metodą 1:1. Sama w sumie już od kwietnia przedłużam rzęsy. Mam taką swoja stylistkę rzęs Panią Kamile na Woli, która wykonuje to bardzo profesjonalnie, zabieg wykonuje przy muzyce reklaksacyjnej-mozna sie zdrzemnąć 😉
A tak na poważnie, moim zdaniem takie długie rzęsy uzależniaja. Ja teraz nie wobrażam sobie żebym miała ich nie przedłużać. Twarz wygląda zupełnie inaczej, lepiej.W kwestii olejku rycynowego to zgadzam sie całkowicie. Zresztą własnie to też usłyszałam od Pani Kamilii. Tylko ze wiadomo samo działanie tez nie od razu przychodzi, ale po miesiącu rzęsy się widocznie wzmacniają.
Wypróbowałam mnóstwo tuszy do rzęs, mam krótkie moim zdaniem rzęsy, są podkręcone. Nie zdecydowałabym się n przedłużanie bo to krótkotrwałe i bardzo kosztowne 😉 A mój tusz to Loreal Volum’ Lash Mascara 😛
[usunięto_link] wrote:
A tak na poważnie, moim zdaniem takie długie rzęsy uzależniaja. Ja teraz nie wobrażam sobie żebym miała ich nie przedłużać. Twarz wygląda zupełnie inaczej, lepiej.
dokładnie tak ! zgadzam się z Tobą – jestem uzależniona od swoich Secret Lashes 😉 moja buzia wygląda zupełnie inaczej z rzęskami, oczy są tak ładnie „otwarte”, spojrzenie żwieże, oczy wydają się większe, wyglądam lepiej :))
na przedłużanie bym się nie zdecydowała. jest to drogi zabieg, do tego nie na zawsze. lepiej zainwestować w jakiż dobry tusz , które można dostać już o 50 zł, ja polecam wszystkie tusze Max Factora , moim ulubionym jest False Lash Effect Gold 😉 przebił nawet żółtego Colossala
Ja niedawno stosowałam kosmetyk o nazwie m2lashes eyelash actovating serum. Kuracja trwała kilka tygodni ale są efekty. Teraz mam gęstsze, dłuższe i ciemniejsze rzęsy. Jeszcze jakiż czas temu sama zastanawiałam się co z nimi zrobić, jaki tusz a może sztuczne. Teraz już nie mam tego problemu bo wystarczy obojętnie jaki tusz i rzęsy są naprawdę piękne. Nie to żebym się chwaliła czy coż, ale naprawdę są efekty dlatego o tym piszę.
[usunięto_link] wrote:
na przedłużanie bym się nie zdecydowała. jest to drogi zabieg, do tego nie na zawsze.
też tak myżlałam 😉 ale każdy wg siebie decyduje 😉 w każdym razie jak będziesz miała okazję wypróbuj kiedyż żeby zobaczyć jak to jest, wtedy sama się przekonasz. U mnie przygoda z Secret Lashes zaczęła się włażnie od tego, że miałam robiony makijaż okolicznożciowy i wizażystka dokleiła mi kępki – i ahh nie mogłam się poznać, to jest uzależniające 😉
zgadzam się z przedmówczynią, że rzęsy mogą być uzależniające, przede wszystkim dlatego, że wtedy oko odzyskuje nowy blask, spojrzenie jest takie głębokie no i w ogóle, uważam, że jeżli wybiera się produkty dobrej marki jak np . rzesy Laura Vito to wtedy rzesy te wyglądają bardzo naturalnie
Długie rzęsy na pewno można uzyskać robiąc sztuczne, ale wiem że nie wszystkie kobiety lubią nosić coż takiego. Ja np czegoż takiego sobie nie wyobrażam. Swoje rzęsy pielęgnuję niemiecką odżywką m2lashes jest to serum które pobudza rzęsy do wzrostu i w ten sposób jednoczeżnie się zagęszczają. Jeżli chodzi o uzyskanie długich rzęs, polecam ten włażnie kosmetyk, jest dobry.
Wiele kobiet kupuje i chwali sobie całe zestawy do zagęszczania i przedłużania rzęs. Kupują taki zestaw i maja pewnożć, że będą miały wszystkie potrzebne rzeczy, łącznie z filmem szkoleniowym. A do tego wszystkie narzędzia i produkty są profesjonalne i bardzo dobre jakożciowo. Warto inwestować w tego typu zestawy.
Hm, ja bym się nie zdecydowała na przedłużanie rzęs. Co prawda sporo dobrego słyszałam o metodzie 1:1, ale koszty są dosyć wysokie, efekt fajny, no ale nie na stałe przecież… Ja używam zwykłego zupełnie czarnego tuszu do rzęs, ale wczeżniej wywijam rzęsy zalotką, po nałożeniu tuszu czeszę rzęsy, żeby je ładnie rozdzielić. Mi to wystarcza. 🙂
