- Odp.
Odradzam wszystkie zabiegi przedłużania, bo strasznie niszczą rzęsy. Ja jestem bardziej za naturalnymi i zdrowymi rzęsami. Polecam stosować odżywkę do rzęs, najlepsza jest Cilios z Mango. Po niecałych 4 tygodniach stan moich rzęs widocznie się poprawił. Przestały mi wypadać i zrobiły się gężciejsze, grubsze i dłuższe. Wyglądają super nawet bez tuszu, są lżniące i kolor jest bardzo intensywny:)
[usunięto_link] wrote:
Odradzam wszystkie zabiegi przedłużania, bo strasznie niszczą rzęsy…
Przedłużam rzęski metodą 1:1 Secret Lashes i nie zauważyłam u siebie efektu osłabienia, a uzupełnienia wykonuję regularnie i już od dłuższego czasu. Osobom noszącym sztuczne rzęsy może się wydawać, że osłabiają naturalne, ale w rzeczywistożci, to jest tak, że nasze naturalne rzęsy wypadają KAŻDA ! w swoim cyklu, a my raczej tego na co dzień nie zauważamy. Więc jak wypadają takie gdzie jest doklejona, nagle wydaje się to takie straszne, a jest to błędne myżlenie.
Ja zastanawiam się nad zakupem jakiejż dobrej odżywki, tylko nie wiem, czy rzucać się na ten sławny Revitalash, czy kupić tańszy np. Realash? Macie może porównanie? Podejrzewam, że skład ten sam i w przypadku pierwszej płaci się za markę i palmę pierwszeństwa, no, ale… 😛
A dużo tańszy jest ten Realash? Ja bym spróbowała, bo jednak faktycznie czasem płaci się więcej tylo dlatego, że coż było pierwsze, a działa tak samo 🙂 Poszukaj, może na jakimż forum dziewczyny wrzucały foto? Ja sama byłabym zainteresowana, więc czekam na relację 😉
No, tańszy, bo Realash kosztuje 169 zł, a dwa opakowania nawet są za 299 zł. Czytałam jakież opinie, ale to nowożć i na razie jest mało o nim… Chyba zaryzykuję, ktoż musi być pierwszy 😛
No to faktycznie nie tak źle z ceną 🙂 Koniecznie daj znać, jak się zdecydujesz na ten Realash, bo jestem ciekawa efektów 🙂 A szukałam recenzji np. na blogach?
[usunięto_link] wrote:
Ja zastanawiam się nad zakupem jakiejż dobrej odżywki, tylko nie wiem, czy rzucać się na ten sławny Revitalash, czy kupić tańszy np. Realash? Macie może porównanie? Podejrzewam, że skład ten sam i w przypadku pierwszej płaci się za markę i palmę pierwszeństwa, no, ale… 😛
Kup sobie Realash, mnie bardzo pomógł i efekt jest naprawdę super – zacznij od tańszej, jak Ci nie przypasuje, to wtedy kup inną, ale podejrzewam, że będziesz zadowolona 😉
@Spopielała wrote:
Kup sobie Realash, mnie bardzo pomógł i efekt jest naprawdę super – zacznij od tańszej, jak Ci nie przypasuje, to wtedy kup inną, ale podejrzewam, że będziesz zadowolona 😉
A długo musiałaż stosowac ten Realash? Używasz go jeszcze? Jakie miałaż rzęsy przed kuracją?
Przed to taka żredniawka, nic specjalnego, poza tym zaczęłam używać odżywki z tego względu, że zaczęły mi nieco wypadać, a stosuję Realash już od początku wrzeżnia i mam zamiar skończyć na pewno całe jedno opakowanie.
A na ile starcza takie jedno opakowanie Realash’u? On ma aplikator czy trzeba samemu jakoż kombinować? Pytam, bo słyszałam, że niektóre odżwyki wyciska się z tubki jak krem i nie wiem, jak je aplikować, żeby się nie dostały do oka i żeby za dużo nie zmarnować.
Ja również stosowałam Realash i byłam bardzo zadowolona. Teraz już nie muszę, bo moje rzęsy znacznie się poprawiły.
Zamawiałam z tej strony
[usunięto_link] i byłam bardzo zadowolona.Aha i nie martwcie się, jeżli zaczną Wam przez chwilkę wypadać bardziej. To tylko chwilowe, bo stare rzęsy muszą zrobić miejsce nowy 🙂
ja nie daje za dużo tuszu i bardzo dobrze je rozczesuje czystą szczoteczką.
[usunięto_link] wrote:
Aha i nie martwcie się, jeżli zaczną Wam przez chwilkę wypadać bardziej. To tylko chwilowe, bo stare rzęsy muszą zrobić miejsce nowy 🙂
Ale to chyba nie tylko Realash powoduje taki efekt, tylko w ogóle tak się może dziać przy takich odżywkach? A masz może jakież zdjęcia przed i po kuracji? Jestem ciekawa, jak bardzo widać różnicę 🙂
Niestety nie mam zdjęć. nie prowadzę żadnego modowego bloga więc zdjęć nie robiłam. Jeżli mam być szczera to na początku nawet nie wierzyłam w takie cuda. jestem odporna na reklamę i nie daje sie złapać w jej sidła. Ale efekty są takie jak na blogach u dziewczyn. Nie mówię tutaj o stronach producentów, bo każdy wie na czym to polega ale na blogach dziewczyn które testowały:)
