- AutorOdp.
- 26 lipca 2008 at 13:03
widocznie twoja wyobraznia jest dosc ograniczona.
takie rzeczy zdarzaja sie WSZEDZIE. nie tylko w polsce. pieniadze otwieraja wiele drzwi. tak samo znajomosci.
to, ze ty z nich nie korzystasz, nie znaczy, ze inni nie korzystaja.
swoja droga…jak zwykle twoje wypowiedzi traca troche hipokryzja. w koncu…jestes chyba jedyna forumowiczka, ktora powszechnie chelpi sie tym, czym zajmuje sie jej stary…zamiast chwalic sie wlasnymi osiagnieciami.
26 lipca 2008 at 13:07nawet na 'najlepszym uniwersytecie w polsce’ sa kierunki na które można się łatwo dostać.
26 lipca 2008 at 13:09szczegolnie, ze na wiekszosc kierunkow nie ma egzaminow…a poziom nowej matury…lekko zenujacy.
26 lipca 2008 at 15:23Dokladnie. Moj kuzyn poszedl na AGH z amnestia maturalna 🙄 poprostu byly wolne miejsca i bez problemu przyjmowali wszystkich w drugim naborze.
26 lipca 2008 at 22:28chelpie sie wlasnymi osiagnieciami i jakbys nie zauwazyla, zdazylam sie nimi pochwalic 🙂
na szczescie dostac sie nie bylo latwo, bo kierunki humanistyczne sa oblegane bardziej niz te na politechnikach. mysle, ze filologia na UJ to calkiem sensowny kierunek 😉parvati, znasz osobe, ktora dostala sie na tego typu uczelnie po znajomosci? bo ja nie.
ciesze sie, ze nie mam takich znajomych..27 lipca 2008 at 07:31filologia?
rzeczywiscie jest sie czym chwalic:)))
alkurat dla mnie filologia to zaden prestiz ani zadne osiagniecie.
tak samo zreszta jak dostanie sie na studia.27 lipca 2008 at 10:14[usunięto_link] wrote:
Drogie dziecko, w krajach wysoko rozwiniętych korupcji nie ma prawie wcale. My juz nie siedzimy w socjalizmie, jak to sie niektorym tu wydaje.
spadlem z krzesla
jak masz hajs, to sie dostaniesz, uczelnie to tylko firmy ktore „dbaja” o swoj interes. taka jest smutna prawda. co z tego ze listy wisza. pamietam jak ja sie dostawalem na polibude, skladalem na informatyke i elektrotechnike. na oba kierunki powinienem sie lajtowo dostac, mialem wystarczajaca ilosc punktow i przebijalem gosci ktorzy sie podostawali na informatyke ale jakos nie zagoscilem na liscie na tym kierunku. i nie jestem odosobnionym przypadkiem, znam kilku ludzi w podobnej sytuacji, takie rzeczy sie dzieja i beda sie dzialy, to ze powiesz ze nie jestesmy w socjalizmie tego nie zmieni. w sumie bylo mi wszystko jedno na ktory kierunek sie dostane wiec to olalem, przyjmujac jakies pokretne tlumaczenia z ktorych nic nie wynikalo. przyklad podalem tylko dla informacji ludzi ktorzy nie wierza w korupcje ;p
swoja droga juz dawno zapomnialem o tej sytuacji, ale fajnie ze mi przypomnialas, jak myslicie da rade wyciagnac jeszcze informacje na temat listy przyjetych wraz z punktami ktore wisialy 3 lata temu?? ;p chetnie bym pogadal z tymi kurwiszonami ktorzy sie dostali zamiast mnie haha, niby mi to wisi bo chyba bede chcial zmieniac kierunek (pozyjemy, zobaczymy) ale „dla draki” bym sobie „porozmawial”27 lipca 2008 at 12:17[usunięto_link] wrote:
chelpie sie wlasnymi osiagnieciami i jakbys nie zauwazyla, zdazylam sie nimi pochwalic 🙂
na szczescie dostac sie nie bylo latwo, bo kierunki humanistyczne sa oblegane bardziej niz te na politechnikach. mysle, ze filologia na UJ to calkiem sensowny kierunek 😉parvati, znasz osobe, ktora dostala sie na tego typu uczelnie po znajomosci? bo ja nie.
ciesze sie, ze nie mam takich znajomych..na filologie na UJ można dużo łatwiej się dostać, niż na filologie na innej uczelni ;p
wiec jak dla mnie to żaden powód do chwalenia sie że jesteż na UJ, skoro jesteż tylko na filologii.
27 lipca 2008 at 13:08Swoją drogą… chwalenie się kierunkiem studiów uważam za żałosne.
27 lipca 2008 at 18:00dokładnie 😆
30 lipca 2008 at 06:47@Olguż wrote:
Swoją drogą… chwalenie się kierunkiem studiów uważam za żałosne.
gdy parvati sie szczyci kazym swoim pyrknięciem, jest ok. juz nikt nic nie pisze. zasady forum sa proste. innym wolno? mi rowniez. jedni maja sie czym chwalic, inni nie- takie zycie.
katia, na UMK, Gdański i na KUL tez sie dostałam 🙂 na Wawe nie skladalam na filologie, wiec nie wiem, jakby mi tam poszlo.
na szczescie nikogo nie przekupywałam i dostałam sie uczciwie, jak reszta osob, których przemieszanie sie pod i nad kreską bacznie żledziłam 🙂
30 lipca 2008 at 08:32oj widzisz: parvati wolno, a tobie nie. jakie to jest niesprawiedliwe 😆 😆
parvati nie chwali sie jednak, ze jej stary jest dziekanem. a studiowanie filologii jest dla niej niczym bulka z maslem: banal, ktorym nie ma sie co chwalic.
30 lipca 2008 at 19:43twoim zdaniem.
studiujesz filologie obcą i piszesz, ze nie masz sie czym chwalic- cóżja dostalam sie na wymarzone studia i jest to dla mnie sukces. potrafie cieszyc sie z rzeczy malych i jestem dumna z tego, co robie. i nie dla kazdego wszytsko to „bulka z maslem”, panno idealna. wole osiagnac cos w pocie czola niz isc przez zycie bez zadnych gorek..
31 lipca 2008 at 05:49w tym roku skonczylam dwa kierunki studiow. jeden trudny, drugi bardzo trudny.
filologia…tak, owszem: to sa studia latwe, proste, niewymagajace wysilku. przynajmniej dla mnie.
31 lipca 2008 at 05:51wczesniej pisalas, ze studiujesz kulturoznawstwo i dziennikarstwo.
sciema? - AutorOdp.