- Odp.
Do rodzenia.
Taa, faceci to żwinie, jakby kobiety były grzeczne i milusie?
Gdybym miała każdego faceta osądzać na postawie moich dożwiadczeń to każdy byłby z miejsca skreżlony.Zresztą przyjaciółki tez musiałabym skreżlić 😛 Nie ma co uogólniać,zwłaszcza,że kobiety to tez niezłe ziółka 😈 a ja się np żwinią nie czuję 😆
Victoria’s Secret
FACET TO śWINIA – BIG śWINIA i też uważam ze każdy jest taki sam…
Nie uogolniaj. Mala to ze spotykalas takich facetow to nie znaczy ze masz wszystkich tak oceniac. Zmien swoje podejscie bo z takim jeszcze nie raz dostaniesz od faceta po d****.
Znam wielu facetów i nie znam takiego który jest całkiem wporzadku ze swoją żoną czy dziewczyną…
Znasz wielu beznadziejnych facetow.
Zobaczą krótką spódniczkę i żlina im cieknie… może nie będzie się specjalnie gapić ale swoje i tak pomyżli…
Brawo. Kolejne uogolnienie. Widzisz cos zlego w ” slinieniu sie ” na widok pieknej i zgrabnej kobiety ? Jestem facetem, tak mnie stworzyla natura ze kobiety mnie pociagaja jezeli sie ” slinie ” na widok pieknej kobiety to ja sie slinie a Tobie nic do tego. Zabij mnie za to ze jestem prawdziwym facetem.
Faceci myżlą fujarą!! takie ich uwarunowanie genetyczne… – ROZMNAŻANIE !!
Znasz sie na genetyce jak ksiadz na dziewicach. ” Fujare ” mam od czegos innego. Do myslenia mam inna glowe. Zauwaz roznice a z tymi co jej nie widza przestan sie zadawac zamiast narzekac i wypisywac glupoty.
p.s Daj sobie spokoj z tekstami w stylu ” slinia sie ” itp. Piszac takie bzdury nie dosc ze nie szanujesz siebie to jeszcze i facetow, chociaz do takich ” sliniacych sie ” ciezko miec szacunek.
Sądzę, że mój facet nie jest taki, nie wygląda jakby tak sie zachowywał, jak przedstawiła to nasza koleżanka- Victoria’s Secret. i nie chciałabym żeby taki był. Jeżeli nie chcę sie kochać, to on szanuje to i nie zmusza mnie. To chyba nie myżli fujarą ??? 😕
[usunięto_link] wrote:
bez wyjątku. i nie próbujcie przekonywać mnie, że ten czy ten jest inny, że traktuje was jak królewnę i żwiata poza wami nie widzi. każdy ma w sobie coż takiego, co pcha go do zdrady. i gdy tylko jest okazja, nie potrafi sie oprzeć. mój ojciec z*ebał mi życie, ale w pewnym sensie także otworzył mi oczy. po 15tu latach małżeństwa zrobił sobie skok w bok, znalazł sobie w necie d****ę dwadzieżcia lat młodszą i teraz bawi sie w rodzine. uważa, że to jest to, czego szukał. spełnia sie. ma 50 lat, jest gruby i bez kultury, obycia. ale co najważniejsze- ma hajs. i to niunie kręci. boże, jakie to przykre. nieważne, że dziwka nie ma wyglądu, że wygląda jak zmarnowana szmata, zero wykształcenia i umiejetynożci, którymi można sie pochawlić. ale- młoda d***, to daje jej przewage. młoda, głupia dziwka. dziwie sie dziewczynom, a raczej zdzirom które sie tak pożwiecają dla wyższego standardu życiowego. i dziwie sie takim osłom, że mając wszystko- elegancka, zadbaną żonę, za którą inni faceci szlaeją, ciepły i czysty dom, wybierają takie nic, takie puste dziewcze. i teraz ja, nie potrafie normalnie żyć, ciągle szukam wżród ludzi jakichż złych ibntencji, nieszczerożci. mój własny ojciec bluzga mnie teraz za nic, za to że byłam jego córką, bo dziwka tak nim żwietnie steruje że on mnie znienawidził. za co pytam? nie potrafie już w pełni zaufac mojemu chłopakowi, nie potrafie cieszyc sie tym, gdy powtarza mi że mnie kocha, bo wiem teraz jak człowiek, a włażciwie mężczyzna potrafi sie zmienić!!!!!!!!!!!!!!!
buuuahahahahaha
Nie mam zamiaru przekonywać hihihhi zajebiżci faceci są zarezerwowani dla mądrych kobiet 🙂
Byłam szczężliwa mężatką przez 10 lat (16 lat związku), odkochałam się i zakochałam ponownie, znowu jestem mężatką (ponad 2,5 roku razem, w tym ponad 2 lata wspólnego mieszkania i niemal rok po żlubie) i wiesz co?
Moi faceci byli i są zajebiżci ❗
Tyle że ja wybierałam sobie prawdziwych mężczyzn i nie musiałam liczyć na to że się zmienią.
Faceci są zajebiżci, cudowni, niezastąpieni ❗
Mam 34 lata i jeszcze nigdy żaden facet mnie nie skrzywdził.
Jakim cudem?
A to takim że mądra ze mnie babka i wiem z kim się zadawać: z prawdziwymi mężczyznami, a nie ciotowatymi lowelasami z włosami na żelik.
.
tego co piszesz, nie da sie przetrawic.
moze gdzies tam glęboko tkwi jakis sens twojej wypowiedzi, ale juz zupelnie zagluszony przez kolokwializmy i ciagle to „zajebiste” „zajebisty” „zajebista”.. piszesz, ze madra babka jestes, ale jakos dowodow tego tutaj nie da sie zauwazyc – choc chcialam, na prawde- niestety..Byłaż szczeżliwą mężatką, ale skreżliłaż to. Poznałaż kogoż innego, a co z tamtym? Jak on się teraz czuje?
Ja trafiałam w życiu na różnych facetów, powiem jedno, że jeżeli chodzi o sferę cielesną, to łatwo da się ich zmanipulować.[usunięto_link] wrote:
Ja trafiałam w życiu na różnych facetów, powiem jedno, że jeżeli chodzi o sferę cielesną, to łatwo da się ich zmanipulować.
Taak. I co z tego wynikało? 🙄
Sposób na faceta to manipulacja? Tylko, że facet, który widzi takie gierki nie będzie miał wielkiego szacunku do kobiety. Moim zdaniem.Na prawde idealne porównanie. Nie jest tak, moze z jednego powodu, ja taki nie jestem, wiec już nie wszyscy. Za reszte sie nie wypowiadam.
Ale moze napisze z innej 'beczki’, kolega, poznawał kobiety na fotka.pl, po paru spotkaniach wyznał, że 'wszystkie kobiety to suki’ (za przeproszeniem, ale to cytat). Jak sie okazało ze swojej winy, poznał istotnie same takie, które pozwalały mu trzymać sie za reke w zamian za przyniesiony kwiatek, obiad w knajpie, spełnioną zachciankę w stylu 'och jaka piekna bluzka, kupisz mi?’. Gdy to sie kończyło, bo portfel miał jednak dno, odchodziły, a kolega zostawał oszukany. Jest tam z pewnożcią spory odsetek takich, zreszta po napisaniu 'kocham cie, zrobie dla ciebie wszystko’ po 5 minutach znajomosci przez internet, źle dla faceta rokuje. Ale czy pozwalało mu to od razu formułować taką krzywdzącą tezę? Nie sadze. I tutaj mamy podobny przykład.
Nie można uogólniać, bo nie tylko kobiety „lecą” na pieniądze. To już zależy od charakteru.
A jeżli chodzi o manipulację, to ja absolutnie nie chcę tego robić. Tylko zauważyłam, że mężczyzni są bardzo podatni na gierki kobiet. Szczególnie tacy niedowartożciowani, oni zrobiliby dla nich wszystko, a dlaczego? Bo są w desperacji, nie mają własnej kobiety, myżlą, że są nieudacznikami, ich koledzy mają, chwalą się, a oni nie. Stąd to wszystko.
