- AutorOdp.
- 25 czerwca 2008 at 18:56
a co sie ma dziac?
25 czerwca 2008 at 19:24[usunięto_link] wrote:
a co sie ma dziac?
Powinnas robic mu przedzialki 😉
@Józia wrote:
Paseczki są włażciwie niemodne(w przeciwieństwie do ciebie), maszynki nie używasz, pani kosmetyczka też zostawia ci paseczek, więc co się z nim dzieje??
Józiu nie znam sie na obecnych trendach panujących wżród fryzur majtkowych, ale skoro pani kosmetyczka zostawia parvati paseczek to chyba dlatego, że ona tak chce tak sie jej podoba. I tak już zostaje. Nic specjalnego sie z nim nie robi. Gdyby parvati nie chciala miec paseczka to zapewne posrosilaby pania kosmetyczke aby usunela jej calkowicie owlosienie. 🙂
26 czerwca 2008 at 11:45Nie mówie o fryzurkach i kolorach włosów łonowych, tylko o to, ze kiedyż kobiety chodowały tam busz, a teraz najlepiej jest nie mieć tam nic. Ale rozumiem, że parvati zostawia sobie ten pasek więc ok. Ja za bardzo tego nie uznaje, bo jak już golić to wszystko. Paseczki może fajnie wyglądają u pań na okładkach czasopism dla facetów.
26 czerwca 2008 at 11:58jak dla mnie nie ma wielkiej roznicy
zarowno calkowita depilacja jak i przyciecie w paseczek wyglada bardzo kuszaco ;pgeneralnie:
to niedobrze wiesz?? kiedy jest pekniety jez!![usunięto_link]
;p
26 czerwca 2008 at 12:05mnie tez rozsmieszyla kwestia mody. moje wlosy lonowe ogladaja orocz mnie jedynie dwie osoby. i w dodatku jednej zuplelnie wszystko jedno…
w deilacji chodzi glowie o to, zeby wlosy nie wystawaly z gaci. nie mam do tego jakiegos emocjonalnego podejscia.
26 czerwca 2008 at 15:57eee tam. dla mojego faceta to ja zawsze jestem piekna. jakies wlosy nie robia mu roznicy:)))
26 czerwca 2008 at 16:02Pierwsze słyszę, by fryzurki w strefie intymnej były modne/niemodne. Co my, chodzimy z nimi na zewnątrz, żeby ktoż widzial, że mamy niemodny paseczek czy modną łysinkę?
Problem z niczego.
Jak dla mnie mogę mieć nawet pierwszą literę imienia mojego mężczyzny, albo zafarbować sobie paseczek na blond – nikt mi tam nie zagląda, poza oczywiżcie moim facetem.26 czerwca 2008 at 17:04[usunięto_link] wrote:
w deilacji chodzi glowie o to, zeby wlosy nie wystawaly z gaci. .
Na basenie może tak… ale dla samej siebie i mojego faceta wole ogolić się na łyso, a nie tylko to co wystaje z poza gaci. Bo pod gaciami jest jeszcze spora powierzchnia gdzie rosną nieciekawie wyglądające i zapewne też nieprzyjemne podczas seksu oralnego włosy. Z resztą nawet dotykać jest milej gładziutką skórkę 😮
eee tam. dla mojego faceta to ja zawsze jestem piekna. jakies wlosy nie robia mu roznicy:)))
Jasne, jak przytyjesz 20 kg, zapużcisz włosy pod pachami ( ile byż ich tam nie miała) i na nogach, to też będziesz piękna. Nie wiesz tego, bo zwykle pewnie o siebie dbasz i podobasz mu się taka jaką jesteż teraz 🙂 Gdybyż zapużciła włosy łonowe, może nie zostawiłby cię, ale tęskniłby za czasami gdy się ich pozbywałaż.
Jak dla mnie mogę mieć nawet pierwszą literę imienia mojego mężczyzny, albo zafarbować sobie paseczek na blond – nikt mi tam nie zagląda, poza oczywiżcie moim facetem.
No co Ty?! to zaliczyłam wtope, bo byłam pewna, że wy wszystkie chodzicie z gołymi c…mi ! :]
Włażnie przecież o to chodzi, żeby się podobać swojemu facetowi, co z tego, że jest jeden. Ale za to chyba ważny, prwada 😉
26 czerwca 2008 at 17:10Co ty pierdolosz za przeproszeniem za glupoty 😯
26 czerwca 2008 at 17:39na szczężcie nie pierdole, a o głupotach tez tu nic nie wspominałam.
26 czerwca 2008 at 17:49wlasnie od dwoch miesiecy zapuszczam wlosy, zeby sie moc udac na depilacje przedwakacyjna…i wiesz co, joziu? moj facet nie uciekl, a seks oralny odbywa sie z taka sama czestotliwoscia.
gdybym przytyla 20 kg…nic by sie nie zmienilo.26 czerwca 2008 at 18:24[usunięto_link] wrote:
gdybym przytyla 20 kg…nic by sie nie zmienilo.
w takim razie jesteż naiwna skoro myżlisz, żep odobałabys się swojemu facetowi tak jak teraz.
26 czerwca 2008 at 18:32zapewniam cie, ze nie jest to naiwnosc.
dorosniesz…zrozumiesz.
jesli nie…to spory pech.26 czerwca 2008 at 18:36wiesz, odróżniaj miłożć od podobania isę. Bo kochać cię może i taką i taką, ale z 20 dodakowymi kilogramami nie będize na ciebie już patrzył jak teraz
26 czerwca 2008 at 18:42A jak będzie patrzał? Jak zajdzie w ciąże i przytyje 35 to też bedzie patrzal inaczej? A może ucieknie do innej?
- AutorOdp.