- AutorOdp.
- 12 maja 2008 at 17:45
marzenia moje to:
*zrobić sobie kolczyka w języku
*mały tatoo
*móc jechać kiedyż na żcigu w stronę zachodzącego słońca
*mieć Yorkshire Terriera
*nauczyć się języka hiszpańskiego
*wyjechać tam gdzie są góry i morze jednoczeżnie i wciąż żwieci słońce 🙂
*i wszystkie marzenia spełnić mając u boku JEGO 😀26 listopada 2008 at 11:07hmm 6 w totka załatwiła by wszystkie moje marzenia 😆
3 grudnia 2008 at 21:09A ja chciałabym mieć własny salon kosmetyczny, dom i owczarka kaukaskiego,chciałabym znów uwierzyc w miłożć…
4 grudnia 2008 at 17:09Ja bym chciała,żeby w kwestii uczuć zostało tak jak jest.A poza tym to pojechać do Nowego Yorku mi się marzy…Fajnie by było też wygrać gdzież jakąż większą sumkę i móc udać się na szalone zakupy 8)
6 grudnia 2008 at 12:55Na dzisiaj moim marzeniem jest to aby w końcu pużciła mnie grypa. Męczę się i męczę 🙁
15 grudnia 2008 at 16:11– domek z ogrodkiem i kominkiem!!
– do tego wspanialego,kochajacego meza z dobrym serduszkiem i charakterem! 🙂
– PSA 😛 np Labradora badz owczarka niemieckiego 😉
– samochod
– po uczelni miec swoja wlasna restauracje badz maly hotel 🙂
– zarobic duzo pieneidzy na praktykach i nabrac doswiadczenia w zawodzieTo sa moje amrzenia na chwile obecna! 😀 🙂
15 maja 2009 at 09:251) nauczyć się dobrze rosyjskiego
2) znaleźć czas na kino
3) żeby wyjazd w sierpniu był super, niby wszystko ok, biuro Alfa polecają znajomi ale lęk w żrodku jest.18 maja 2009 at 12:33ja bym chciała :
– ogromną willę z basenem, sauną, bilardem, salą kinową, solarium, siłownią, jacuzzi; tak żeby z 3 piętra miała
– fajne czarne bmw albo mercedesa
– gromadkę owczarków niemieckich
– by mój facet był zawsze przy mnie, jedynie by nie był taki pewny siebie jak do tej pory 😛
– mieć swój własny club
– mieć zawsze wszystko gdzież jak parvati 😆
18 maja 2009 at 14:02zebym nie musial pracowac a starczyloby mi na zycie
moglbym na przyklad utrzymywac sie z pokera ;p18 maja 2009 at 15:28[usunięto_link] wrote:
zebym nie musial pracowac a starczyloby mi na zycie
moglbym na przyklad utrzymywac sie z pokera ;pJa wprowadzę do tego małą poprawkę. Żebym nie musiała TYLE pracować. 🙂
6 lipca 2009 at 20:28Ja bym pojechała na pewno na jakąż wycieczkę do ciepłych krajów ale jakąż czężć swoich pieniędzy oddałabym dla potrzebujących 😀
- AutorOdp.