- Odp.
@Magduż wrote:
Martwię się o zdrowie taty, jest w szpitalu 🙁
ojeju.. zdrowia życzę Twojemu tacie! 3maj się!
@Magduż wrote:
Martwię się o zdrowie taty, jest w szpitalu 🙁
Rowniez zdrowka zycze Twojemu tacie!
przez przypadek rąbnęłam się w czoło..nie dożć że boli strasznie to już mam siniaka…po prostu suuuuper 👿 👿 👿
Jutro o 8 drugi egzamin na prawko!!!! Ciekawe na czym mnie teraz obleje? Czy znowu na czymż czego nie zrobiłam? Oj masakra… Ale jest też nutka nadziei 🙂 każdy mówi, że dobrze jeżdze no i w końcu głupi ma szczężcie 😉
[usunięto_link] wrote:
przez przypadek rąbnęłam się w czoło..nie dożć że boli strasznie to już mam siniaka…po prostu suuuuper 👿 👿 👿
Czy chodzi o ten wspomniany w innym temacie kaloryfer?? 😆
A wracajac do tematu….to strasznie sie nudze. Na dworze zimno i wietrznie,nie chce sie wychodzic brrrr.
Zielonooka, co się znowu dzieje? Wiesz, że się nie możesz poddać, prawda?
A moje narzekanie: jestem chora, kaszlę jak gruźlik i czuję się, jakbym umierała 😀 na dodatek łykam lekarstwa, których skutkiem ubocznym są zaburzenia koncentracji, więc dodatkowo czuję się, jakbym była lekko naćpana.
Najlepsze jest to, że zaraz zaczynam moje 5h (zegarowych) zajęć, w tym 3-godzinne laboratoria (na stojąco i z wejżciówką) 8) 8) więc życzcie mi powodzenia, bo to się może źle skończyć.
Muszę iżć na zakupy porozglądać się za prezentami a pogoda za oknem nie ciekawa. Mam nadzieję, ze deszcz mnie nie złapie.
[usunięto_link] 🙂
hehehe 😀 😀 nie tym razem to co innego 😉
mam dziż paskudny dzień od rana 😕 i marzę żeby on się już wreszcie skończył
