- AutorOdp.
- 31 marca 2011 at 09:53
[usunięto_link] wrote:
Już nie przesadzaj , zamiast zbędnych produktów typu słodkożci, ciasta czy np. kisiele można kupić porcję warzyw. Nawet zamiast ciuchów. Na zdrowiu się nie oszczędza.
Szczególnie teraz, nie dożc, ze drogie to jeszcze niezdrowe, bo sa tylko nowalijki.
Juz lepiej vitalio kupić…31 marca 2011 at 10:34[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Już nie przesadzaj , zamiast zbędnych produktów typu słodkożci, ciasta czy np. kisiele można kupić porcję warzyw. Nawet zamiast ciuchów. Na zdrowiu się nie oszczędza.
Szczególnie teraz, nie dożc, ze drogie to jeszcze niezdrowe, bo sa tylko nowalijki.
Juz lepiej vitalio kupić…Czy naprawdę jesteż taka bezradna czy może spamujesz,bo w większożci postów ciągle piszesz o błonniku, tylko nie jako takim,a operujesz marką konkretnej firmy? Błonnik to nie tylko jedna substancja ,a ich grupa dlatego suplement nigdy nie będzie lepszy. Poza tym z suplementem można przesadzić co jest szkodliwe dla zdrowia.
Masz mrożonki warzyw, masz suche strączkowe, owsiane, pełnoziarnisty chleb,w ogóle wszystkie produkty z pełnego ziarna, owoce, orzechy, więc nie marudź o nowalijkach.4 kwietnia 2011 at 06:32błonnik to nie wszystko i nie uleczy Cię!
5 kwietnia 2011 at 11:58[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Już nie przesadzaj , zamiast zbędnych produktów typu słodkożci, ciasta czy np. kisiele można kupić porcję warzyw. Nawet zamiast ciuchów. Na zdrowiu się nie oszczędza.
Szczególnie teraz, nie dożc, ze drogie to jeszcze niezdrowe, bo sa tylko nowalijki.
Juz lepiej vitalio kupić…Czy naprawdę jesteż taka bezradna czy może spamujesz,bo w większożci postów ciągle piszesz o błonniku, tylko nie jako takim,a operujesz marką konkretnej firmy? Błonnik to nie tylko jedna substancja ,a ich grupa dlatego suplement nigdy nie będzie lepszy. Poza tym z suplementem można przesadzić co jest szkodliwe dla zdrowia.
Masz mrożonki warzyw, masz suche strączkowe, owsiane, pełnoziarnisty chleb,w ogóle wszystkie produkty z pełnego ziarna, owoce, orzechy, więc nie marudź o nowalijkach.Nie umieszczam w każdym pożcie nazwy tylko i wyłącznie jednego błonnika jednej firmy, bo i po co miałabym to robić?
Po prostu może Ty zwracasz na to uwage i dlatego masz takie wrażenie 😉Tak sie składa, że żyje w tym samym kraju i jakież pojęcie o tym jak wygląda sytuacja mam…
Z chęcią bym zajadała sie warzywami i owocami aż do syta, bo są bardzo smaczne, ale niestety mnie nie stać, ale jak tak bardzo angażujesz sie w promowanie warzyw/owoców, to możesz mi troche zasponsorować, nie obraże sie 🙂
byle nie kiwi, bo kiwi nie lubie 😛8 kwietnia 2011 at 12:21Warzywa strasznie drogie? Strasznie drogi to jest cukier, chleb albo ten Vitalio! Na warzywa chyba praktycznie każdy może sobie pozwolić. Chociażby włażnie takie na patelnię, niedroga mieszanka wielu warzyw, pycha 😀
9 kwietnia 2011 at 13:29Ja staram się uzupełniać moja dietę w błonnik, ale nie żaden tam z apteki. Mój ulubiony przepis to kasza jaglana na mleku z siemieniem lnianym, suszonymi owocami i małą dawką pełnoziarnistego musli i cynamonu. Pycha 🙂
16 maja 2011 at 20:43[usunięto_link] wrote:
Ja staram się uzupełniać moja dietę w błonnik, ale nie żaden tam z apteki. Mój ulubiony przepis to kasza jaglana na mleku z siemieniem lnianym, suszonymi owocami i małą dawką pełnoziarnistego musli i cynamonu. Pycha 🙂
przepraszam ,że się wtrące ale kasza jaglana jest the best!!!!!! pomaga mi na katar ( nie wiem dlaczego??) podaję ją swoim dzieciakom i są zdrowiużkie. Coż w niej musi być. Błonnika próbowałam ale pomógł na chwile. Teraz wziełam się za zmianę kuchni- podoba mi się kuchnia pięciu przemian.
22 maja 2011 at 10:30teraz mam dietę bezglutenową i nie mogę jeżć normalnego błonnika czy pieczywa ciemnego. dlatego kupuje błonnik vitalio dla bezglutenowców. drogi ale chyba jedyny na rynku. dobrze ,że są już żwieże warzywa to sobie odbije jakoż ten brak pieczywa 🙁
23 maja 2011 at 10:25[usunięto_link] wrote:
Nie umieszczam w każdym pożcie nazwy tylko i wyłącznie jednego błonnika jednej firmy, bo i po co miałabym to robić?
Po prostu może Ty zwracasz na to uwage i dlatego masz takie wrażenie 😉Tak sie składa, że żyje w tym samym kraju i jakież pojęcie o tym jak wygląda sytuacja mam…
Z chęcią bym zajadała sie warzywami i owocami aż do syta, bo są bardzo smaczne, ale niestety mnie nie stać, ale jak tak bardzo angażujesz sie w promowanie warzyw/owoców, to możesz mi troche zasponsorować, nie obraże sie 🙂
byle nie kiwi, bo kiwi nie lubie 😛Odłóż słodycze na bok, nie chodź za często po sklepach za ciuchami, zmniejsz ilożć kosmetyków to będziesz miała 4zł na dzienną porcję warzyw, choćby mrożonych czy na kupienie chleba z pełnych ziaren zamiast oczyszczonego. Jest jeszcze jeden sposób by oszczędzić, mniej jeżć. 😉 Oszczędzisz też pieniądze na ewentualne schorzenia w przyszłożci. A co do polecania to mogę Ci przytoczyć posty gdzie polecasz błonnik konkretnej firmy.
[usunięto_link] wrote:
teraz mam dietę bezglutenową i nie mogę jeżć normalnego błonnika czy pieczywa ciemnego. dlatego kupuje błonnik vitalio dla bezglutenowców. drogi ale chyba jedyny na rynku. dobrze ,że są już żwieże warzywa to sobie odbije jakoż ten brak pieczywa 🙁
Możesz jeżć spożywać, choćby z ryżu, fasoli oraz owoców i warzyw liżciastych.
24 czerwca 2011 at 18:43A ja zmieniłam na biogarden z ananasem i jest już zdecydowanie lepiej. I doczytałam jeszcze, że przy błonniku powinno się dużo pić, a ja chyba wczeżniej tego nie robiłam.
25 czerwca 2011 at 08:14Jak nie ma się problemu z jelitami to po co przyjmować błonnik?Wystarczy razowe pieczywo albo chrupkie pełnoziarniste jak ktoż jest na diecie.Do tego warzywa z dużą ilożcią błonnika i chyba wystarczy.Jeżli już ktoż koniecznie potrzebuje to są przecież otręby granulowane połączone z suszonymi owocami.Łyżeczka do jogurtu i po sprawie:)
27 czerwca 2011 at 10:14Dokładnie – jak się zdrowo odżywia – je dużo warzyw, owoców i produkty pełnoziarniste to nie ma problemu
11 lipca 2011 at 06:53ja mam problemy z jelitami -mam przewlekłe zapalenia jelit tzw. WZJ i błonnik jest oczywiżcie skuteczny ale to zależy co chcemy osiągnąć, ja dzięki lekom jak asamax przestałam biegać 20 razy do wc, w końcu tez nabrałam trochę wagi , a prawda jest że błonnik pomaga a nie szkodzi w jelitowych zmaganiach i oczyszczaniach
11 lipca 2011 at 08:02Ja stosowałam błonnik i nawet super pomagał, ale po jakims czasie efekt zniknął… nie wiem dlaczego. Teraz przerzuciłam się na herbatki ziołowe i jest trochę lepiej. Pamiętajcie, że przy braniu błonniku trzeba pić dużo wody, bo inaczej zaszkodzi zamiast pomóc.
19 lipca 2011 at 08:44A po jakim czasie przestał Ci działać? Bo ja teraz biorę ten z ananasem i CLA i na razie efekty mi się trzymają. Co do picia wody, masz rację, jak nie piłam to czułam kamienie w żołądku.
P.S Czasami robię sobie dzień lub dwa przerwy i wtedy apetyty mi wraca, ale za to problemów rano żadnych nie ma. Wszystko mam jak w zegarku.
- AutorOdp.