- AutorOdp.
- 19 czerwca 2013 at 10:56
co masz na myżli? włażnie mam zamiar sobie kupić kwas foliowy, bo za 2-3 miesiące chcemy się starać o dziecko… powinnam zrobić jakież badania, żeby wiedzieć czy przyswajam kwas foliowy czy jakoż inaczej na wszelki wypadek temu zaradzić?
21 czerwca 2013 at 08:52[usunięto_link] wrote:
co masz na myżli? włażnie mam zamiar sobie kupić kwas foliowy, bo za 2-3 miesiące chcemy się starać o dziecko… powinnam zrobić jakież badania, żeby wiedzieć czy przyswajam kwas foliowy czy jakoż inaczej na wszelki wypadek temu zaradzić?
Idąc normalnie do szpitala czy przychodni raczej takich badań nie zrobisz. Prostszym rozwiązaniem jest ewentualnie zaopatrzenie się w preparat który będzie zawierał metafolinę zamiast kwasu foliowego, albo będzie zawierał obydwa rodzaje tych folianów.
27 czerwca 2013 at 19:38Tak myżlałam. To co w takim razie zawiera metafolinę? Co warto kupić?
25 września 2013 at 10:54Najlepiej przyjmować metafolinę to już taki przetworzony kwas foliowy który jest wchłaniany zawsze przez organizm. Zwykły kwas foliowy nie zawsze a wiele kobiet o tym nie wie. No ale trzeba pamiętać że nie każdy suplement zawiera włażnie metafolinę.
26 września 2013 at 10:43poszukajcie sobie informacji na temat defektu enzymatycznego i przyswajania kwasu foliowego… Wygląda na to, że nie jest z tym tak kolorowo, jak się wszystkim wydawało…
2 października 2013 at 19:39To cytat jednej ze stron gdzie jest wiele o defekcie enzymatycznym
Należy podkreżlić, iż niewystarczająca ilożć folianów w organizmie kobiety ma istotny związek z występowaniem uszkodzeń cewy nerwowej kształtującego się płodu, czego konsekwencją może być między innymi przepuklina mózgu i rdzenia kręgowego, rozszczepienie kręgosłupa czy bezmózgowie.
Wydaje mi się, że nie ma co bagatelizować i jak już przyjmować to te z dobrze przyswajalnymi folianami.7 października 2013 at 10:27@Tama wrote:
Co z tego defektu wynika? Szczerze mówiąc jakoż nie zajmowałam się nigdy tym tematem.
wynika z niego to, że nie każda kobieta jest w stanie przetworzyć i przyswoić zwykły kwas foliowy 😉
Ja tez się nie interesowałam tym tematem zbytnio, łykałam kwas foliowy, aż mi lekarz rzucił taki temat…7 października 2013 at 21:27Lekarz zasugerował Ci jaki kwas foliowy przyjmować? w jakim suplemencie?
11 października 2013 at 08:42Już chyba pisałam wczeżniej. Biorę Femibion natal 1, od staranek do końca pierwszego trymestru ciąży mam brać.
15 października 2013 at 16:51Skąd masz takie informacje? Z tego co ja wiem, to nic nie przyswaja się w całożci.
27 października 2013 at 15:33Bo metafolina to biologicznie czynna forma kwasu foliowego, już gotowa do wykorzystania przez organizm.
15 listopada 2013 at 23:47Ja brałam falvit mama w ciąży i kwas foliowy. Falvit ma w sobie kwas foliowy i jak brałam jeszcze folik czy to nie było za dużo?? Czy wystarczyłoby to co znajdowało się w falvicie?
16 listopada 2013 at 17:42Ja brałam tylko falvit i nić dodatkowo, mają odpowiednią ilożć witamin w tym też kwasu foliowego
17 listopada 2013 at 14:47natka, spokojnie wystarczy to co jest w falvicie mama. Tam jest dawka kwasu, która pokrywa 100% dziennego zapotrzebowania kobiety w ciąży, tak więc nie musisz dodatkowo dopłacać i łykać czegoż jeszcze. Ja w sumie ze względu na to kupowałam falvit – bo poza kwasem ma też pełną dawkę witamin i sporo minerałów, tak więc wystarczy łykać jedną tabletkę, bez męczenia się z łączeniem różnych preparatów 🙂
18 listopada 2013 at 12:14Ja biorę tylko femibion, nie widzę potrzeby brania jeszcze dodatkowo kwasu foliowego, skoro tutaj już odpowiednia dawka jest w składzie. Poza tym jest to lepiej przyswajalny kwas foliowy, więc jestem spokojna 🙂
- AutorOdp.