• Autor
    Odp.
  • Manora
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 1253
    • Maniak

    Spawaczem to można zostać nawet po kursie^^.
    A absolwenci tych kierunków, o których wspomniałaż pójdą pracować np. do telekomunikacji, baru, sklepu i tam się spotkają z mniej wykształconymi, którzy, mają już „dożwiadczenie”. Bo trudno nie mieć dożwiadczenia, jeżeli się tam pracuje od kilku lat, podczas, gdy ktoż inny uczył się na egzaminy…
    I kto będzie ich przełożonym? No oczywiżcie osoba z niższym wykształceniem. Bo nawet ktoż, kto jest tępy, ale ma kilkuletni staż pracy utrzyma się. O to mi chodzi.
    Czyli w naszym państwie uznaje się zasadę „kto pierwszy, ten lepszy”.

    A jeżeli chodzi o lansowanie się. To samo to słowo jest pejoratywne.
    Nawet, gdy ma się więcej od innych trzeba być pokornym, bo bogactwo przeminie.
    Ktoż coż ma, to super, ale niech się z tym nie obnosi, nie chwali, bo po co?
    Po to, żeby mieć tzw. „przyjaciół”?

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    jesli ktos od kilku lat utrzymuje sie na stanowisku kierowniczym i dobrze radzi sobie na rynku pracy, to na pewno nie jest tepy.

    ja nie nazywam tepymi ludzi, ktorzy wybrali inna droge zyciowa niz moja.

    dodam jeszcze, ze pokora nie jest i nie bedzie cecha mojego charakteru niezaleznie od aktualnej ilosci forsy na moim koncie

    a co do przemijajacego bogactwa…nie ma to jak czekac az cudze przeminie, zamiast zatroszczyc sie o wlasne:lol:

    Manora
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 1253
    • Maniak

    A ja nazywam rzeczy po imieniu, jeżeli ktoż jest tępy, to tego się nie zmieni. Miałam w podstawówce takie osoby, bo to była osiedlowa szkoła i wszyscy musieli iżć. Jednak nie nazywam ich tak, dlatego, że wybrali inną drogę niż ja, tylko dlatego, że tacy są, niezdolni. Oczywiżcie mają wiele zalet i nigdy nie wywyższałam się, a wręcz starałam się im pomoc.
    Ale w tym przypadku chodzi o pracę, o to, że każdy chce utrzymać rodzinę i żyć tak, by starczało na podstawy.
    Więc zadam pytanie, co robić, by mieć lepszą pracę? Skoro studia, wiedza nie starczają? Spryt, cwaniactwo, znajomożci?
    Jestem pokorna, bo nigdy nic nie wiadomo: fortuna kołem się toczy…
    Dziż mam, jutro mogę nie mieć…i co wtedy?

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    mi wystarcza wiedza i umiejetnosci zdobyte na studiach, jezyki obce i doswiadczenie, o ktore rowniez staram sie podczas studiow.

    cwaniactwo, znajomosci…to nie dla mnie.

    byc moze to wlasnie tym „tepym” jest bardziej zal ciebie: tyle czasu stracilas studiujac i na rynku pracy nie mozesz sobie dac rady. spojrz na to z tej strony.

    nie kazdy musi studiowac. jesli radzi sobie bez studiow, to wszystko jest w porzadku.

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    a nie sadzisz, ze trzeba rozgraniczyc ludzi, ktorzy przez to maja sie za cos lepszego i takich, dla ktorych to cos w rodzaju normy i nie robia afery z markowej torebki?

    Manora
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 1253
    • Maniak

    Nikomu nie będzie mnie żal;p Ja dam sobie radę, nie należę do osób, które są gapowate.
    Języki obce to podstawa, zawsze można wyjechać i znalezc lepiej płatną pracę.
    Na pewno nie można siedzieć w domu z założonymi rękami i czekać na mannę z nieba.
    Nie jest łatwo, ceny idą w górę, a płaca niestety nie. Miejmy nadzieję, że jak będę pracować w swoim zawodzie, sytuacja na rynku się poprawi.
    Ale lansować się i tak nigdy nie będę.
    Bo „mieć nie znaczy być” 😉

    mia1980
    Member
    • Tematów: 23
    • Odp.: 1120
    • Maniak

    to zalezy skąd takie bogactwo pochodzi. Znam ludzi którzy ciułaja jako robole w hutnictwie lub górnictwie po to żeby miec lepsza fure od sąsiada, po to zeby córeczka uchodziła jako dziewucha z bogatego domu…. dla mnie to jest smiech na sali. Kasa leci tylko po to zeby zrobic dobre wrażenie na innych… to jest głupota. Gdyby ci ludzie byli mądrzy to zainwestowali by ta kasę w coż co przynosi dochody.

    co do innego bogactwa mam na mysli takie, ze ktos ma łeb do interesów to podziwiam takich ludzi. wiadaomo ze jesli ktos ma kase i jest człowiekiem interesu to musi miec odpowiedni image. A co do wakacji na Bora Bora czy czerwonego ferrari i basenu przy willi to tacy ludzie wiedza na ile ich stac i nie jest to strata kasy w ich przypadku tylko styl zycia… ich na to stać bo wiedzą ze jak pojada na Bora Bora to nie będa musieli spłacać kredytu, czy też zaciskac pasa po wakacjach.

    poruszona była tez kwestia wykształcenia otóz jak dla mnie jest to tylko papierek. Mase ludzi konczy studia nie mając zielonego pojecia o swoim zawodzie[taki system nauczania no i podejżcia do nauki]. Znam wielu ludzi po srednim wykształceniua nawet po podstawówce, którzy maja własny interes lub zajmują wysokie stanowiska. I nie jest to kwestia tego że spadek po rodzicach czy znajomożci w pracy… oni myżlą.

    ja tam nikomu w kieszeń nie zagladam niech sobie ludzie robia z kasa co chcą byle tylko nie było to kosztem drugiego albo niech potem nie biadolą ze na chleb im nie starcza.

    co do lansowania sie to nie w moim stylu. Chodzę ubrana tak jak mi wygodnie nie zwracam na to uwagi czy ciuch ma metkę 'monari’ czy jest z podrzednego sklepu. Dla mnie te ciuchy niczym sie nie róznią po za ceną.

    Kwiat we wlosach
    Member
    • Tematów: 42
    • Odp.: 514
    • Zasłużony

    pervati
    panienek, ktore zamiast wziac sie za zarabianie forsy, zaslaniaja sie tym, ze studiuja i inwestuja (kase rodzicow oczywiscie) w edukacje. a tak naprawde sa tak tepe, ze nie sa w stanie przejsc zadnej sesji bez poprawki, laduja forse (rodzicow) w warunkowe wpisy na nastepny semestr i tak im wlasnie idzie studiowanie.

    hm to się ciesz że nie miałas nigdy żadnej poprawki ale sa też takie osoby które chcą sie uczyć ale im nauka przychodzi znacznie trudniej niz komus innemu nie mówie tutaj o sobie tylko znma takie oosoby to przez to ze im nauka przychodzi znacznie trudniej to maja zrezygnowac z wykształcenia i chodzic po smietnikach w przyszłosci? maja prawo sie uczyc jak inni i wcale nie sa tepi!!

    co do lansowania , ludzie moga miec peiniadze ile chca ale nie lubie jak ktos np chwali się za ile kupił aparat ze kupił np za 3 tysiace i sie tym obnosi na prawo i lewo wtedy to jest chwalenie ile to ja nie mam pieniedzy, ale dobra niech robi co chce to Jego pieniadze mi moze sobie jak dla mnie kupic aparat za 10000 tysiecy

    zgadzams ie z Manora ze niekiedy studenci ida na studia ( bo to ICH INTERESUJE bo powinno sie isc na studia to co interesuje zeby potem nie siedziec w pracy i sie nie nudzic! i nie myslec kiedy ja wroce do domu tylko zeby praca była przyjemnoscą.) a potem nie maja pracy która jest zwiazana z Ich wykształceniem t albo pracyuja nie w zawodzie przeciez to o pomste do nieba

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    jesli komus nie idzie nauka, to nie powinien pchac sie na studia. nie kazdy musi studiowac…

    tigerka
    Member
    • Tematów: 77
    • Odp.: 2132
    • Ekspert

    @Mar+A wrote:

    pervati
    panienek, ktore zamiast wziac sie za zarabianie forsy, zaslaniaja sie tym, ze studiuja i inwestuja (kase rodzicow oczywiscie) w edukacje. a tak naprawde sa tak tepe, ze nie sa w stanie przejsc zadnej sesji bez poprawki, laduja forse (rodzicow) w warunkowe wpisy na nastepny semestr i tak im wlasnie idzie studiowanie.

    😯 😯 Ale pojechalas?? 👿
    Sorry Marta ale to,ze laska czy chlopak studiuje a jeszcze nie pracuje, to logiczne ,ze bierze kase od rodzicow. I np ja studiuje i co jestem tepa???Raczej nie! Moze nie naleze do kujonek i nie w glowie mi tylko nauka,ale ucze sie pilnie tego co lubie,chce w przyszlosci miec dobrze platna prace ,cos co mnie w koncu zainteresuje a nie pierwsza lepsza typu kasjerka ,kelnerka etc. Nie musze jeszcze pracowac bo najpierw nauka potem praca ! Poki co ciesze sie jeszcze z tego,ze nie pracuje. A z tym pojechaniem,ze laski ,kotre nie pracuja a studiuja i sa TEPE jak napisalas ,to przesadzilas. Mzoe to zazdrosc? 👿 Zastanow sie…

    Zielonooka
    Member
    • Tematów: 30
    • Odp.: 3140
    • Guru

    Studia to okres, kiedy czeżć ludzi pracuje czężć nie. JA też nie pracuję i przez najbliższe 3 lata nie zamierzam i czy przez to będę tylko laską utrzymywaną przez rodziców,albo wtedy może już męża?

    Kwiat we wlosach
    Member
    • Tematów: 42
    • Odp.: 514
    • Zasłużony

    Tigerka ja tego nie napisałam to napisała koleznka pervati!!! a nie ja!!

    Kwiat we wlosach
    Member
    • Tematów: 42
    • Odp.: 514
    • Zasłużony

    to był Jej cytat przeczytajk uwaznie u gory jej wypowiedz prosze ja to tylko napisałam jako CYTAT

    Kwiat we wlosach
    Member
    • Tematów: 42
    • Odp.: 514
    • Zasłużony

    Tigerka jak bys czytała uwaznie to bys zauwazyła ze to napisała Nasza koleznka PRevati a ja bronie styuudentow chyba nie przeczytałas mojego posta uwaznie!!
    do Pervati
    jak komus nauka nie idzie zbyt dobrze to co ma rezygnowac znauki bzdura kazdy ma prawo sie kształcic nawet Ci gorsi ktorym nauka nie przychodzi zbyt łatwo!! każdy chce mieć dobre wykształcenie , aha czyli Twoim tkokiem rozumowania ten ktory jest słabszy to ma juz zbuierac smieci? no przepraszam bardzo KADY MA PRAWO DO WYKSZTAŁCENIA zeby potem lepiej zarabiac ..
    ciesz się ze uczysz sie dobrze ale nie każdy tak ma

    do TIgerki
    ja tez jestem studentką i nie pracuje i nie zarabiam na Sibeie nie uwazam nikogo za tepaka … nie mam takiego prawa jak ktos jest studentem to ja rouzmiem ze nie ma czasu na prace bo studia pochłaniaja wolny czas może jak ktos studjuje zaocznie ale nie dziennie choć i sa tacy ;ludzie którzy to godzą ale ja nie godze bo nawet nie wiem jak ..
    ja rouzmiem że każdy chce miec dobre wykształcenie ja też i każdy ma do tego prawo
    prosże prezczytaj jeszcze raz uwaznie to co napisałam

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    [
    😯 😯 Ale pojechalas?? 👿
    Sorry Marta ale to,ze laska czy chlopak studiuje a jeszcze nie pracuje, to logiczne ,ze bierze kase od rodzicow. I np ja studiuje i co jestem tepa???Raczej nie! Moze nie naleze do kujonek i nie w glowie mi tylko nauka,ale ucze sie pilnie tego co lubie,chce w przyszlosci miec dobrze platna prace ,cos co mnie w koncu zainteresuje a nie pierwsza lepsza typu kasjerka ,kelnerka etc. Nie musze jeszcze pracowac bo najpierw nauka potem praca ! Poki co ciesze sie jeszcze z tego,ze nie pracuje. A z tym pojechaniem,ze laski ,kotre nie pracuja a studiuja i sa TEPE jak napisalas ,to przesadzilas. Mzoe to zazdrosc? 👿 Zastanow sie…

    uwazam, ze to wstyd w wieku dwudziestu kilku lat nie umiec zarobic na blyszczyk, nowe dzinsy, kino czy piwo na imprezie.

    zazdrosc?
    jasne…zazdroszcze, bo moj portfel wypelniaja moje wlasne pieniadze, nie pieniadze rodzicow:)))

    sama studiuje dwa kierunki. daje rade pracowac. kazdy student moglby. nie kazdemu sie chce.

    tylko…jesli sie komus niechce, niech nie mowi, ze nowe dzinsy to lans.

    nie napisalam, ze jesli ktos studiuje, jest tepy. napisalam, ze jesli ktos ma poprawke za poprawka i buli za wpisy warunkowe…jest tepy i powinien sie wstydzic, ze ciagnie forse od rodzicow zaslaniajac sie studiami, na ktorych i tak sobie nie radzi.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " LANS"

Przewiń na górę