- AutorOdp.
- 6 stycznia 2008 at 02:18
[usunięto_link] wrote:
Otoz ja uwazam i widze,ze chyba kazdy facet w samochodzie stojac na swiatlach dlubie sobie w nosie i nie powiem co dalej z tym robi bleee 😆
No co bleee?? Ja za okno to wystrzeliwuję 😆 😆
25 czerwca 2008 at 15:26yeeeh, okropne 🙂 ale z drugiej strony mają czyste nosy 😀
25 czerwca 2008 at 16:34oprocz powyzszych
nie cierpie gdy chodza kilka dni w tych samych gaciach 🙄25 czerwca 2008 at 18:34A ja niecierpię jak faceci piją tanie wino pod sklepem 😕
😆 😆 😆
25 czerwca 2008 at 19:09kobiety nie pija taniego wina pod sklepem?? ;p
25 czerwca 2008 at 21:08@Onione wrote:
– wulgaryzmów- to też dla mnie obrzydliwe – i wcale nie ma w tym nic męskiego- ot, prymitywizm
Nie potrafiłbym bez tego żyć. Nic tak nie podkreżla ciętej riposty, jak dobrze wplecione siarczyste przekleństwo.
Niezastąpiony żrodek ekspresji językowej – jeżli chodzi o wyrażenie gwałtownych emocji, pospolita „k****” sprawdza się lepiej niż wyszukane hiperbole, metafory, czy oksmorony.I jeżli ktoż… jeżli ktoż twierdzi, że Boguż Linda nie był męski w Psach, kiedy „tłumaczył” Kondratowi dlaczego musi go zabić to… to…
To niech mnie nawet nie wk*rwia! 😡
Pozdrawiam wszystkich nałogowych użytkowników. 😈25 czerwca 2008 at 21:22no ja przyznam szczerze ze mam z tym problem. nie jest tak ze co 2gie slowo to „ku*wa” ale jak jestem pod wplywem emocji to klne strasznie. Staram sie z tym walczyc, ostatnio mialem sytuacje ze bylem strasznie ale to strasznie wkurzony, bo kobieta mnie zdenerwowala a ze wiem ze ona strasznie nie lubi jak klne to staram sie unikac przy niej przeklenstw. W zwiazku z czym staralem sie jej wytlumaczyc czemu jestem wkurzony w sposob niezwykle kulturalny – wyszlo to tak sztucznie, zanim cokolwiek powiedzialem zastanawialem sie co powiedziec – w sumie dluzej milczalem niz cokolwiek mowilem a i tak nie przekazalem tego co mialem do przekazania.
26 czerwca 2008 at 11:25Ja tez sie cały czas pilnuje żby ku*wa nie przeklinać ;]
Ale zaniechać drapania po jajach….. nie nie drogie panie żądacie zbyt wiele.
26 czerwca 2008 at 11:41Ja jestem dziewczyna,ale tez jestem w nalogu przeklinania choc czesto sie za to wstydze,nie potrafie przestac 😳 Wiec to nie typowo meski odruch.
28 czerwca 2008 at 12:20Z tym bekaniem, pierdzeniem i dlubaniem w nosie to racja ale z poprawieniem sobie jaj ? 😛 No dziewczyny bez przesady, czasami nas cos uwiera, drapie i trzeba sobie je poprawic bo inaczej oszalec mozna, wiecej wyrozumialosci w tym aspekcie.
p.s no chyba ze ktos lezy rozwaly na lawce przy centrum handlowym i sobie jaja poprawia to tak 😀
Niezle sie usmialem, ajjj swietnych rzeczy mozna sie od Was dowiedziec i nauczyc, ajjj jaki bylby swiat bez tych kobietek 🙂 slodkie jestescie ;* 😀
29 czerwca 2008 at 10:59hihi ale sie usmialam -faktycznie conajmniej by sie dziwili i zniesmaczyli 😆
29 czerwca 2008 at 11:30@Onione wrote:
Ciekawe jakbyżcie w takim razie zareagowali na drapiąca sie po kroczu kobietę…. 😈
Trudno powiedzieć, nigdy nie widziałem takiego zjawiska. Niektórym na pewno by się spodobało. 😉
1 lipca 2008 at 09:23Ciekawe komu.
Ja na miejscu faceta pomyslala bym,ze panienka sie po prostu nie myje i ja wszystko swedzi;/1 lipca 2008 at 09:49[usunięto_link] wrote:
kobiety nie pija taniego wina pod sklepem?? ;p
Piją pewnie, a jakie to ma znaczenie ?:)
1 lipca 2008 at 12:20no bez kitu niech jeszcze kobiety zacznął się szorować ręką na chodniku to dopiro będzie obleżnie;p oj no drapcie sie chopy ale nie w miejscach publicznych;D
- AutorOdp.