Nasze pupile, wszystko co ich dotyczy

  • Autor
    Odp.
  • netinka
    Member
    • Tematów: 25
    • Odp.: 188
    • Zapaleniec

    Hej:)

    Nie wiem co robić, strasznie się tym denerwuje. Otóż mój pies nie umie wytrzymać w domu, kiedy wypuszczę go na dwór po 5 minutach ucieka, skacze przez płot. Po kilku godzinach wraca, albo to pogryziony, albo to ze zwichniętą nogą. Ale nadal wyskakuje, myslalam że czegoż się nauczyl:/.

    No ale, problem też w tym, że nawet jak mam go na oku, to po minucie, krzycze wołam, biegne za nim, ale on i tak ucieka :(.

    Nie wiem co robic, bo przyczepić na lancuchu, to tak nie bardzo, to typ lezakującego na łóżku.

    Na dodatek przyniosł pchly:/. Nie mial ich, a po wczorajszej wycieczce… ech szkoda słów na tego gamonika.

    Poradzcie cos:(

    peronowa mysz
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 367
    • Pasjonat

    Długgaaa smycz by się przydała, ewentualnie gruby mocny sznur [ taniej będzie] no i takie spacerki na smyczy. Bo tak to nie upilnujesz go.

    WarnGirl
    Member
    • Tematów: 50
    • Odp.: 4672
    • Guru

    Tak to włażnie jest z pupiulami.Jak sie im trochę pofolguje to robią co im się żywnie podoba.Jedyna rada na Twojego psa to smycz.Jak ograniczysz jego wolnożc to nie będzie uciekał a Ty będziesz miała nad nim kontrolę.
    Ja mam w domu żółwia.Od 10 lat żyje na „wolnożci” czyli swobodnie spaceruje sobie po mieszkaniu.Niby wydawałoby się,że żółw to takie żlamazarne zwierze i na pewno nie sprawia żadnych kłopotów.Otóż nic bardziej mylnego!Załatwia się gdzie chce (najczęsciej u mnie w pokoju,bo nie mam dywanu ) i naprawdę az sama się dziwię,że taki mały głupi żółw może wydalic tyle moczu 😯 Jak zamknę drzwi do pokoju to zaczyna się dobijac 😕 Włazi wszędzie,gdzie tylko się zmieżci (niewazne,że to plątanina kabli,z których póżniej nie potrafi wyjżc).Ostatnio nauczył się spac gdzie popadnie,nie zraża go fakt,że żpi na żrodku pokoju i zwyczajnie przeszkadza.Kiedy jest glodny to dostaje strasznego przyżpieszenia(to az nienormalne jest w przypadku żółwi),je tylko sałatę,bo tak też go nauczyliżmy i innnym pożywieniem zwyczajnie pogardza.Ma głupie nawyki-je tylko w kuchni,wygrzewa się w słońcu tylko w pokoju rodziców no i załatwia się tylko u mnie 😕 Generalnie nie jesteżmy najlepszymi przyjaciółmi i ostatnio jestem za oddaniem go w inne dobre ręce,bo ja mam go zwyczajnie dożc 😕

    peronowa mysz
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 367
    • Pasjonat

    [usunięto_link] wrote:

    Tak to włażnie jest z pupiulami.Jak sie im trochę pofolguje to robią co im się żywnie podoba.Jedyna rada na Twojego psa to smycz.Jak ograniczysz jego wolnożc to nie będzie uciekał a Ty będziesz miała nad nim kontrolę.
    Ja mam w domu żółwia.Od 10 lat żyje na „wolnożci” czyli swobodnie spaceruje sobie po mieszkaniu.Niby wydawałoby się,że żółw to takie żlamazarne zwierze i na pewno nie sprawia żadnych kłopotów.Otóż nic bardziej mylnego!Załatwia się gdzie chce (najczęsciej u mnie w pokoju,bo nie mam dywanu ) i naprawdę az sama się dziwię,że taki mały głupi żółw może wydalic tyle moczu 😯 Jak zamknę drzwi do pokoju to zaczyna się dobijac 😕 Włazi wszędzie,gdzie tylko się zmieżci (niewazne,że to plątanina kabli,z których póżniej nie potrafi wyjżc).Ostatnio nauczył się spac gdzie popadnie,nie zraża go fakt,że żpi na żrodku pokoju i zwyczajnie przeszkadza.Kiedy jest glodny to dostaje strasznego przyżpieszenia(to az nienormalne jest w przypadku żółwi),je tylko sałatę,bo tak też go nauczyliżmy i innnym pożywieniem zwyczajnie pogardza.Ma głupie nawyki-je tylko w kuchni,wygrzewa się w słońcu tylko w pokoju rodziców no i załatwia się tylko u mnie 😕 Generalnie nie jesteżmy najlepszymi przyjaciółmi i ostatnio jestem za oddaniem go w inne dobre ręce,bo ja mam go zwyczajnie dożc 😕

    No nie wolno oddawać zwierząt tylko dlatego, że ma jakież nawyki swoje, które suma summarum wpoiłaż mu Ty! Nikt Ci nie kazał przecież „wolno” trzymać żółwia, mogłaż trzymać w terrarium. Wiesz ja np. mam kota, ale za chiny nie mogę, go odzwyczaić od wyłażenia na balkon, bo potem przechodzi na inne, do tego uporczywie, rano miauczy bóg wie dlaczego, problem polega na tym ,że wzięty był ze schroniska jak miał 3 lata, i pewne nawyki swoje miał, czasami mam go dosyć, ale nie oznacza to ,że oddam go w inne dobre ręce, bóg wie co potem te inne ręce zrobią z nim?

    WarnGirl
    Member
    • Tematów: 50
    • Odp.: 4672
    • Guru

    Żółw nie jest mój,nie interesuje mnie (no chyba,że jets głodny a nikogo w domu nie ma),nie lubię go,jest wstrętnym ziwerzakiem i zawsze powtarzam mamie,że jak go nie wsadzą do akwarium to go wyrzucę 😡 Jak go dostaliżmy to miałam 5 lat wtedy i oczywiscie mieszkał jakis czas w terarium,dopóki mój brat nie go nie rozbił 😕 Od tamtej pory łazi to po mieszkaniu i robi co chce 😕 Moja cierpliwożc po tylku latach się skończyła,a moi rodzice bagatelizują moje uwagi na ten temat,bo przeciez „w terarium będzie mu zle” 😕 A na dodate żółwie żyją po 150 lat 😯

    peronowa mysz
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 367
    • Pasjonat

    [usunięto_link] wrote:

    Żółw nie jest mój,nie interesuje mnie (no chyba,że jets głodny a nikogo w domu nie ma),nie lubię go,jest wstrętnym ziwerzakiem i zawsze powtarzam mamie,że jak go nie wsadzą do akwarium to go wyrzucę 😡 Jak go dostaliżmy to miałam 5 lat wtedy i oczywiscie mieszkał jakis czas w terarium,dopóki mój brat nie go nie rozbił 😕 Od tamtej pory łazi to po mieszkaniu i robi co chce 😕 Moja cierpliwożc po tylku latach się skończyła,a moi rodzice bagatelizują moje uwagi na ten temat,bo przeciez „w terarium będzie mu zle” 😕 A na dodate żółwie żyją po 150 lat 😯

    Tak czy siak, wbij do głowy rodzicom, że terrarium jest potrzebne i koniec. Ja miałam także żółwia, niestety ,nie dążyłam mu nawet zakupić terrarium, bo zginął żmiercią tragiczną.

    Czerwona
    Member
    • Tematów: 9
    • Odp.: 886
    • Zasłużony

    Netinko a jaki jest wiek Twego psa? Bo jak jest młody to zrozumiałe i musisz go nauczyc porzadku bo kiedys moze nie wrocic z takiego „spaceru”…Heh wiem ze to trudne.Mysle że najlepszym sposobem jak juz wczesniej napisala peronowa mysz bedzie zakup długiej smyczy i czeste spacerki…Musisz go oswoić.Sprobuj znalezc cos na necie lub kup ksiazke o domowej tresurze psow a tam na pewno znajdziesz pozyteczne rady.Bedzie dobrze! A swoja droga lubie psy i chciala bym miec malego szczeniaka pieski , choc wiem ze trzeba mu poswiecac duzo pracy i uwagi/male pieski to zawsze urwisy/

    netinka
    Member
    • Tematów: 25
    • Odp.: 188
    • Zapaleniec

    [usunięto_link] wrote:

    Netinko a jaki jest wiek Twego psa?

    Oj :/… stary dziad ;). Jakież 6 lat będzie hmmm…

    Problem polega na tym, że dla każdego z nas:/ (niestety) lepiej jest psa wyrzucić na podwórko, a niech sobie pobiega, niż z nim łazić na smyczy…

    Pewnie sami sobie winni jesteżmy…

    No nic, pozostalo tylko na sznurku go trzymać, na dworze, a pozniej do doma…

    A jak to jest z myciem Waszych pupili? Mój pies nienawidzi tego:/ Ucieka gdzie pieprz rożnie. Pewnie zimnej wody nie lubi, ale jak chce go w wannie wykapac, to nie daje się utrzymać :(. A Wy jak to robicie?

    peronowa mysz
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 367
    • Pasjonat

    Ja mam małego psa, bo to jamnik jest, ale kąpieli też nie lubi, niestety jak mus to mus, wanny nie posiadam, więc ustawiam, go w brodziku, puszczam letnią wodę, namaczam go, używam szamponu dla psów, pucuję go, mój psiak jest tak wystraszony , że stoi i drży. Pod koniec spłukuje wszystko i zamykam go w brodziku, aż do czasu gdy się wytrzepie, a potem jeszcze go wycieram, bo inaczej by mi sie przeziębił. Tak to wygląda u mnie.

    netinka
    Member
    • Tematów: 25
    • Odp.: 188
    • Zapaleniec

    @peronowa mysz wrote:

    Ja mam małego psa, bo to jamnik jest, ale kąpieli też nie lubi, niestety jak mus to mus,

    No to masz troszkę lepiej, mój jest sredniej wielkożci, ale ruchliwy …
    Brud jak brud, zdarza się każdemu psu, ale jak w czyms się wytarza ;/… masakra… nie polecam 😉

    peronowa mysz
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 367
    • Pasjonat

    No wiesz, mój pies jak jesteżmy dajmy na to gdzież na wsi, to mmm ma manie tarzania się w krowim głównie co potem jest nie do zniesienia siedzieć z nim np w samochodzie!!

    netinka
    Member
    • Tematów: 25
    • Odp.: 188
    • Zapaleniec

    @Onione wrote:

    Ma złe wspomnienia ze schroniska, chyba nie kojarzy go mile… 😕

    No własnie… Pies ze schroniska. Hmm, kiedyż jak będe miala wlasny kąt chciałabym miec psa. Podoba mi się Beagle, lecz…

    Denerwuje mnie to, że bezmyslni własciciele psów wyrzucają swoje kiedyżne pociechy:/. Aż mnie wykręca :(… Dlatego też myżlałam o piesku ze schroniska, ech… ale jak ja już tam wejdę to pewnie bedę chciała wszystkie wziąć :(… Włażnie często jest tak, że jak się bierze pieska ze schroniska, to pozniej pewnych rzeczy się boi…

    Biedne zwierzaki :(*

    peronowa mysz
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 367
    • Pasjonat

    Ja jak brałam kota, to wysłałam po niego mojego tatę i chłopaka, sama za chiny bym tam nie wlazła ,bo też bym chciała je wszystkie wziąć!

    Belizariusz
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 12
    • Bywalec
    WarnGirl wrote:
    Żółw nie jest mój,nie interesuje mnie (no chyba,że jets głodny a nikogo w domu nie ma),nie lubię go,jest wstrętnym ziwerzakiem quote]

    Żółwie nie są wstrętnymi zwierzakami.
    Za o wiele bardziej wstrętne i próżne uważam pozbywanie się swoich własnych zwierząt z domu – ponieważ się znudziły.

    tigerka
    Member
    • Tematów: 83
    • Odp.: 2179
    • Ekspert

    Ja rowniez w zyciu bym sie nie opozbyla swojego zwierzaka z domu.W zyciu!! Kocham zwierzeta obojetnie jakie i bede je bronic poniewaz sa kochane,wierne i madrzejsze niz nie jeden czlowiek!! Obecnie nie mam zwierzatek ,wczesniej mialam 2 chomiki(zdechly mi na rekach 😥 zyly 2 lata), i wczesniej kroliczka (byla kochana i zyla UWAGA 12 lat!).Gdyby nie rak sutek to by zyla moja kroliczka dalej.bardzo byla madra.Reagowala na imie jak pies,lubila ciasteczka bebe:D swieza salate nie pryskana za bardzo i wogole byla zawsze radosna i w ramiona mi wskakiwala,uwielbiala jak sie ja glaskalo,kapalo 😆 wogole byla moim najwaspanialszym zwierzakiem na swiecie…..I sie rozbeczalam…. 😥 😥 😥

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Nasze pupile, wszystko co ich dotyczy"

Przewiń na górę