• Autor
    Odp.
  • parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    mam dwie dziary-moje osobiste dziela sztuki.
    uwazam, ze to decyzja inna niz kolczyk, ktory zawsze mozna wyjac.

    WarnGirl
    Member
    • Tematów: 50
    • Odp.: 4672
    • Guru

    Dokładnie,decyzja musi być przemyslana,bo tatuaż zostaje na całe życie.Dlatego ja od jakis 4 lat ciągle się zastanawiam 🙂

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    ja nie, bo nosze juz 6 lat jak nie dluzej :))))

    Myszka19
    Member
    • Tematów: 33
    • Odp.: 2200
    • Ekspert

    ja zawsze chciałam mieć tatuaż gdzież w jakimż mało widocznym miejscu ale żeby był malutki.. ale z racji tego że jestem jak to mówi T „nadwrażliwa na ból” nigdy nie zdecyduje się na tatuaż dlatego też nigdy nie zdecydowałam się na kolczyk w pępku 😛

    abi
    Member
    • Tematów: 23
    • Odp.: 1341
    • Maniak

    Ja mam przekłute uszy, z tym ze w jednym mam 3 dziurki. Ale te dwie dodatkowe przestają mi sie powoli podobac. Kiedyż chciałam jeszcze przekłuc pępek. Ale przeszło mi, nawet już o tym nie myżlę.

    A tatuaż?
    To zależy. Podobają mi się. Ale fakt musi by dobrany, w dobrym miejscu itd. Kuzynka (26lat) ma taki olbrzymi, „smokowaty” na ramieniu. Paskudztwo.
    Ja czasem mam ochotę zrobic sobie jakiż mały, delikatny na kostce, albo łopatce. Tylko, że mam podobne obawy przed tym jak WarnGirl.

    Hegemonia
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 651
    • Zasłużony

    W moim przypadku było podobnie (prócz tych muchówek rzecz jasna 😆 ). Mam tatuaż rozciagający się idealnie na linii kręgosłupa i mimo jego umiejscowienia nie odczuwałam dotkliwego bólu czy wręcz żadnego dyskomfortu. Ot takie sobie, dożć nietypowe uczucie, ale z całą pewnożcią nie jakież drastyczne boleżci 😉 Myżlę, że wiele zależy nie tylko od naszej indywidualnej wrażliwożci na ból, ale i od nastawienia z jakim siadamy na fotelu u tatuażysty 😉

    Co do jego genezy – zrobiłam go sobie w dniu 18-tki, czyli już jakiż czas temu…i wciąż się nim zachwycam, więc decyzja była jak najbardziej trafna 😉 Myżlę teraz o kolejnym, na obojczyku.

    KrolewnaSniegowa
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 58
    • Stały bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    Czesc kobietki!
    od pewnego czasu mysle o tym zeby sobie zrobic piercing w pepku nie moge sie jednak zdecydowac. Prosze kogos kto juz ma zrobiony piercing o odpowiedz na kilka nurtujacych mnie pytan: czy zrobienia piercingu boli? ile trwa gojenie? czy to nie przeszkadza? czy jestescie zadowolone z zrobienia piercingu?
    Za kazda odpowiedz z gory dziekuje! 😆
    POZDRAWIAM!!

    Zrobienie kolczyka mnie nie bolało, ponieważ kilka dni wczeżniej gniotłam, żciskałam i szczypałam skórę.
    Gojenie było troszkę uciążliwe. Smarowanie mażcią, przemywanie wodą utlenioną. Po tygodniu nie było żladu po zrobieniu. Żadnego zaczerwienienia, zupełnie nic.
    Jakbym miała jeszcze raz zdecydować to zrobiłabym sobie. nie żałuję w ogóle. To żwietny bajer pod warunkiem, że masz żwietny brzuch.

    KrolewnaSniegowa
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 58
    • Stały bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    mam dwie dziary-moje osobiste dziela sztuki.
    uwazam, ze to decyzja inna niz kolczyk, ktory zawsze mozna wyjac.

    Jestem tego samego zdania.

    Jeżli ktoż robi sobie „barachło” pod wpływem mody, czy presji znajomych, to będzie tego czynu żałował pewnie do końca życia.

    Mój subtelny tatuaż jest czymż niesamowitym i z każdym rokiem kocham go coraz bardziej.

    A propo 65 letniej babki idącej do Koscioła z tatuażem… Ekhmmm gratuluję niektórym z Was szacunku do własnej osoby. Ładną macie wizję siebie 🙂
    Ja będę żwietną, elegancką babuszką i po Kożciele będę parzyła wnukom różaną herbatę i trzymając ich na kolanach opowiadała o historii mojego „obrazka”

    Naomi
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 170
    • Zapaleniec

    mam kolczyk w pepku (dopuki bede miala ladny brzuszek- bede go nosila 😉 ) – i w uszach- na wiecej bym sie nie zdecydowala-

    to pasuje malolatom-


    co do tatuazy- to chetnie bym sie pozbyla mojego… …tzn. nie tak calkiem- chcialabym po prostu inny- cos bardziej osobistego i przemyslanego… 😳

    NiEtYkAlNa
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 476
    • Pasjonat

    ja jeszcze nie zrobilam sobie tatuażu, ale mam na oku jeden szczegolny wzor.podoba mi sie on juz od 3 lat, jednak nie spiesze sie ze zrobieniem go, bo to nie dziurka w uchu ktora zarosnie, jak wyjme kolczyk…

    taisa
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 227
    • Zapaleniec

    ja mam i tatuaz i piercing w uszach. gojenie to sprawa indywidualna po ok 3 tyg powinno byc juz ok. Klucie-wiadomo troszk eboli-bo to w koncu przerwanie powloki ciala. Ale po przekluciu gdy rana opuchnie lub zacznie sie paprac bedzie bolalo bardziej. Pomocna jest masc alantan plus lub inne na drobne infekcje. Najwazniejsze jest wybranie odpowiedniej osoby ktora zalozy kolczyk-moze jej referencji nie sprawdzisz, ale nie pozwol sie dotknac zanim nie zalozy rekawiczek i nie zdezynfekuje skory.

    Osobiscie uwarzam ze to wspaniala sprawa. Polecam strone wildcat tam sa zdjecia, info jak dbac o piercing, ile trwa gojenie, ajkie sa kolczyki

    taisa
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 227
    • Zapaleniec

    a wlasnie radze zalozenie kolczyka ze stali chirurgicznej L 316 lub tytanu jesli jestes wrazliwa na uczulenia. tytanowe kolczyki sa drozsze ale wiecej pewnosci ze bedzie sie ladnie goic.

    powodzenia

    krlnk
    Member
    • Tematów: 11
    • Odp.: 269
    • Zapaleniec

    ja mam w języku i w pępku 😛 język nie bolał w ogole 😛 zagoiło sie szybciutko 😛

    a odnożnie pępka to nie pamiętam bo byłam tak zalana ze koniec 😛 następnego dnia nie pamietałam ze go zrobiłam :PP mam juz kawałek i ładnie sie goi 😛 bo pępek najdłużej z tego co słyszałam 😛 ale zrobiłabym to jeszcze raz bo mi sie strasznie podoba 😛

    taisa
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 227
    • Zapaleniec

    [usunięto_link] wrote:

    moj przekluty pepek ktory wcale nie bolal i 6 kolczykow w uszach ktore sama zrobilam to juz za malo, tera chcialambym industriala, ale jeszcze sie zastanwaim

    ja też marze o takim kolczyku już od dawna, ale póki chcę pracować tu, gdzie pracuje muszę to odłożyć na potem…
    może jak zajdę w ciąże to zrobie te wszystkie rzeczy (industraial, dready, kupię fretkę)

    czokolate
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 224
    • Zapaleniec

    ja od zawsze marzyłam o kolczyku w języku ale nie miałam okazji jak na razie na zrealizowanie mojego marzenia… 🙂 co do pępka to mam już spory czas i jestem BARDZO zadowolona 🙂 nie boli, ładnie się goiło i ładnie wygląda 🙂

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " piercing"

Przewiń na górę