- AutorOdp.
- 30 marca 2008 at 21:04
ja rowniez wybieram venus, ale w robieranych zdjęciach nie widze nic ZŁEGO..
[usunięto_link] wrote:
. ale dla mnie pojęcie o sztuce żwiadczy o poziomie. cóż. ja wybieram venus.
jak dla mnie to nie żwiadczy to o poziomie a o gustach.
bardziej bądź mniej wyrafinowanych..31 marca 2008 at 05:15[usunięto_link] wrote:
A nie wiecie co to „sztuka nowoczesna”?
Nie podoba mi sie i często jest obrzydliwa, ale sztuką jest.
Począwszy od żciany zrobionej z opon do krzyży z poprzyklejanymi narządami płuciowymi obu płci.. :/
kwestia gustu, dla każdego coż innego.[usunięto_link] wrote:
tyle ze onione wyraza sie o tym pejoratywnie. a tobie sie te foty podobaja.
oto roznicaOwszem, wyrazila sie tak, zdarzylam zauwazyc. Natomiast chcąc- nie chcac- ujęła sedno sprawy i zgadzam sie z jej słowami.
A co do fot, ktos powiedzial ze mi sie PODOBAJĄ? Nie przywiazuje do nich wagi i nie oceniam. Po prostu czasem miło popatrzeć. Nie na wypiętą d***, ale na ciało kobiety i mężczyzny. Przekaz i intencja robienia takich zdjec moze nie byc najwlasciwsza, ale sam widok, jako taki nie musi byc obrzydliwy..czemu przeczysz sama sobie?
skoro na cos milo popatrzec, to dlatego, ze nam sie to podoba. ehhh…rece opadaja.31 marca 2008 at 08:23taa… ja wiem że o góstach się nie dyskutuje, ale…
dla mnie sztuką nowoczesną są dzieła picassa, kandinskiego, muncha, czy choćby „uporczywożć pamięci” daliego. a nie wypięte dupsko w ckm.
o odmiennych gustach w tym temacie dyskutuję z ludźmi, którzy preferują np. moneta. ja wolę abstrakcjonizm, czy kubizm, kto inny impresjonizm.
i goła d*** z ckm nie ma z taką sztuką nic wspólnego. to nie kwestia gustu. to że ktoż sobie coż „sztuką” nazwie, to jeszcze nie znaczy że to nią jest.
31 marca 2008 at 08:39Tzw goła d*** nigdy nie będzie sztuką, oczywiżcie mówię o tym co w CKMie.
Ale włażnie goła d***, rozchylone wargi i wypięte piersi powodują, że nasz wzrok kieruje się na reklamy, bilborady itp.
I nie chodzi tu o to czy to się podoba czy nie, po prostu przyciąga. Nie podoba sie, to przejdź obok obojętnie. A inni niech się patrzą, gapią i oglądają.31 marca 2008 at 13:10[usunięto_link] wrote:
Tzw goła d*** nigdy nie będzie sztuką, oczywiżcie mówię o tym co w CKMie.
Ale włażnie goła d***, rozchylone wargi i wypięte piersi powodują, że nasz wzrok kieruje się na reklamy, bilborady itp.
I nie chodzi tu o to czy to się podoba czy nie, po prostu przyciąga. Nie podoba sie, to przejdź obok obojętnie. A inni niech się patrzą, gapią i oglądają.Nareszcie jakas mądra wypowiedz!
Ale parvati jest INNA i nie patrzy na bilboardy. moze jej facet zasłania jej oczy, a moze ona sama sobie?? Tyle ze, aby zaslonic oczy trzeba wiedziec przed czym, a wiec trzeba na ten bilboard tak czy siak zerknąć 🙂[usunięto_link] wrote:
czemu przeczysz sama sobie?
skoro na cos milo popatrzec, to dlatego, ze nam sie to podoba. ehhh…rece opadajaWidzisz dziewczynko:
miedzy PODOBAC SIE a MIŁO POPATRZEC jest roznica.
Miło jest sie najarac i naćpać(popytaj narkomanow) natomiast niekoniecznie musi sie to komus a tym bardziej im samym podobac. Dziwny przyklad-wiem, ale nic konkretniejszego mi do glowy nie przychodzi. Podobac sie- to cos co sie zapamietuje, co robi wrazenie
A cos co jest mile- moze byc mile, minąć i pojsc w zapomnienie..Aha, i czemu sprowadzacie piekne ciała kobiet nie zawsze roznegliżowanych do DUP? Same do siebie chyba szacunku tez w takim razie nie macie..
Albo patrzycie nie tam gdzie trzeba 🙂31 marca 2008 at 13:23coz…kiedy mi sie cos nie podoba, to niemilo mi na to patrzec.
a przyklad…rzeczywiscie do kitu.
31 marca 2008 at 14:19a ja sie zgadzam z Assha, o!
Nie widze w rozbieranych zdjęciach nic obrzydliwego. Nie są to dzieła sztuki- tu przyznam racje parvati, ale nie ma w nich nic niezdrowego.
I oprocz gołych tyłków można popatrzeć na inne czężci ciała 😉2 kwietnia 2008 at 15:20wiec wracamy do tematu….. i prosze wiecej kulturki bez jakis „d****” itp.. bede usuwac wasze kłutnie.. bo to nie bazar tylko forum 🙂
13 kwietnia 2008 at 09:06też nie widzę w tym nic złego…nie każdy musi to oglądać a same sesje to fajne dożwiadczenie oczywiżcie nie mówie tu o jakiż obleżnych zdjątkach ale o sztuce ujęcia pięknych ciał -zreszto same spóbujcie;) ^^
13 kwietnia 2008 at 10:39uważaj, bo zaraz ktoż Cie tu nawyzywa… :]
mi sie podoba cialo kobiety i czesto nawet zatrzymuje sie, aby popatrzec na bilbordy. trzesące sie dupska na pornosach nie zawsze są piekne, ale zdarzają sie i takie, ktore ciałem biją venus na głowę. mimo ze czesto to tylko fotoshop..
14 kwietnia 2008 at 08:22Na tych bilboardach to same są przeróbki komputerowe, podobnie jak na innych zdjęciach. A na filmach porno nie są ładne dupcie, bo to juz nie są jakież zmiany komputerowe.
Ale każdy na pewno spojrzy na taki ładny bilboard. Każdy !!!!15 kwietnia 2008 at 06:40I o to wlasnie chodzi.
komputerowe, czy nie, ale przyciąga wzrok. Czyli jednak cos w tym musi być..15 kwietnia 2008 at 15:38nie mam na co uważać bo ja nic złego nie robie:]
16 sierpnia 2008 at 23:06Ja osobiżcie nie rozebrałabym się dla żadnego magazynu. Ale jako że się interesuję fotografią, powiem, że profesjonalne akty potrafią być cudowne. I one z reguły skierowane są do trochę innej publiki, do nich raczej nie docierają prożci, żliniący się na kawałek ciała faceci. Bo przecież łatwiej kupić playboy’a czy pooglądać łatwo dostępne nagie foty na necie. Ale wystarczy sobie przejrzeć jakąż poważną sesję aktów i od razy widać, że one nie emanują wulgarnożcią, tylko takim…naturalnym pięknem. Oczywiżcie już nie wchodząc w szczegóły ile w nich % fotoshopa;]
19 sierpnia 2008 at 17:03Nie sądzę, nie chciałabym sobie podbudowywać tym samooceny…
- AutorOdp.