- AutorOdp.
- 7 października 2011 at 18:55
Ruchu i żwieżego powietrza maja akurat dużo, ale nadal nie wiem co podajecie swoim dzieciom i co proponujecie 🙂 Mimo cytrynek, malinek i cebulki chciałabym czymż wspomóc tą odpornożć.
7 października 2011 at 19:41Ja akurat poza naturalnymi sposobami stosuję syropek o smaku cytrynowym Vitamarin Junior. Jestem zadowolona, bo pomaga nie tylko na odpornożć, ale zauważyłam też poprawę jeżli chodzi o koncentrację:) No i co najważniejsze jest smaczny, więc synek pije bez problemu;)
9 października 2011 at 21:28Żeby przetrwać zimę warto sięgać po miód, masło, gotować ciepłą owsiankę rano, jeżć kasze jaglaną, która nie pozwala wyziębić organizmu. A co do omegi3 to jest rewelacyjna, sama stosuję i kupuje mojej Każce. Póki co jesteżmy zdrowe 🙂
19 października 2011 at 16:09Ja od niedawna tez zaczęłam podawać dzieciom Vitamarin Junior, słyszałam o nim sporo pozytywnych opinii i pomyżlałam, że spróbuję. Dobrze, że ma fajny cytrynowy smak, dzieci chętnie go piją. Mam nadzieję, że jesień przejdzie bez chorób 🙂
20 października 2011 at 05:32[usunięto_link] wrote:
Ja od niedawna tez zaczęłam podawać dzieciom Vitamarin Junior, słyszałam o nim sporo pozytywnych opinii i pomyżlałam, że spróbuję. Dobrze, że ma fajny cytrynowy smak, dzieci chętnie go piją. Mam nadzieję, że jesień przejdzie bez chorób 🙂
ineska, popieram 😉 ile masz dzieci? ja też bym chciał mieć 😛
wiesz, na razie biorę Cerutin mi jakoż idzie… oraz kapustę kiszoną 🙂 żmiejesz się?
ma dużo witaminy C… cholera powiedz coż więcej, Słodka..26 października 2011 at 22:52Dzisiaj słyszałam, że aktualnie rozpanoszył się wirus gardła, więc uważajcie i ostro suplementujcie się 🙂
23 listopada 2011 at 10:42witam, po długiej przerwie, dwa miesiące temu poszłam do lekarza i przepisał mi włażnie groprinosin – ten o którym wspominaliżcie. jestem w trakcie kuracji, na razie wszystko ok i nawet nie chorowałam jeszcze, choć zazwyczaj w tym okresie zawsze mnie spotykało
28 listopada 2011 at 07:51a z czego dokładnie składa się ten lek?
13 grudnia 2011 at 08:50miód, cytryna, cebula, czosnek i imbir, wtedy przeziębienie nas nie złapie
13 grudnia 2011 at 16:18Moje dzieci niestety czosnku nie tkną i cebuli tez nie 🙁 Wspomagamy się syropkami i póki co nie chorujemy jak na razie 🙂 Vitamarin Junior na pewno pobierzemy do wiosny.
13 grudnia 2011 at 22:35Tyle tu metod i sposobów, że można książkę napisać 🙂
Przy trybie życia wielu osób raczej trudno podbudować odpornożć.
Vitamarin w syropie o smaku cytrynowym…..na samą myżl jakoż mnie odrzuca, chodź nie jest dosładzany, to raczej bym dzieciom nie podała. Kapsułki owszem, nie mają smaku ani zapachu, też są w dobrej cenie.
Najgorsza jest taka pogoda jak ta obecnie za oknem, raj dla bakterii i zarazków. Zdecydowanie wolę mróz.14 grudnia 2011 at 08:10Miejmy nadzieję, że mróz za chwilkę przyjdzie i wymrozi wszystkie bakterie.
14 grudnia 2011 at 10:50Głównie i tak był to okres grypowy,a mróz na nią nie ma wpływu. Tu raczej lepsza jest temperatura dodatnia.
14 grudnia 2011 at 18:13U nas do tej pory nie było nawet katarku, ale rzeczywiżcie mróz przydałby się. Przy takiej pogodzie szybciej o choroby.
14 grudnia 2011 at 19:41Przecież to nieprawda 😉 Grypę o wiele łatwiej złapać gdy jest mróz 😉
- AutorOdp.