- AutorOdp.
- 16 marca 2009 at 20:49
raz kupiłam Plusza z magnezem.
w sumie to teraz wolałabym zjeżć talerz sałatki owocowej. OD dwóch tyg praktykuję taką dietę i czuje się o wiele lepiej.
Raz że kłopot z jelitami zniknął zupełnie dwa widzę różnicę w wadze 🙂Może zamiast tego plusza z magnezem zjedzcie codziennie sałatkę z pomidorów?
16 marca 2009 at 22:33nie wiem jak u Was, ale u nas pomidory mają cenę z kosmosu o tej porze roku (mówię o takich prawdziwych, soczystych i czerwonych, a nie tych naładowanych genami skorpiona i innymi sztucznożciami w supermarketach)… za tą cenę mam kilka plussszów, a razem z nimi jeszcze witaminy, których pomidory nie mają w takiej ilożci… ja wiem, ze naturalne witaminy są najlepsze, ale jeżli miałabym wybierać witaminy w tabletkach i w płynnej formie, to wolę te drugie, bo są łatwiej przyswajalne przez organizm
17 marca 2009 at 13:27też lubię pomidory, ale te dostępne teraz w sklepach niczym nie zachęcają 😕 mówiąc szczerze piję tyle kawy, że mój magnez jest na bierząco wypłukiwany, więc nadmiar mi grozi
przypomniał mi się fragment kabaretu, ale nie będę robić OT
22 marca 2009 at 10:20a ja ze wzgledu na to ,że karmie cycem moję młode dziecie musze łykac witaminki,ale wybrałam te w formie płynnej,multi sanostol:))
22 marca 2009 at 12:18@ananeczka wrote:
jeżli chodzi o suplementy diety to wybieracie te w tabletkach czy w formie płynnej, które są chyba szybciej przyswajalne?
Zdecydowanie w formie płynnej, lepiej się przyswajają i nie są obciążeniem dla wątroby… No i po co łykać dziennie garżć tabletek, skoro można wypić jeden napój wielowitaminowy
23 marca 2009 at 14:57ja staram się zwracać uwagę na to, czego potrzebuję… więc w okresie przeziębień biorę raczej coż na uodpornienie, kiedyż miałam lekką anemie to brałam żelazo, w czasie sesji coż na koncentrację, kiedy dużo pracuję coż na energię itd…
28 marca 2009 at 14:49fakt, cena mieżci się w granicach rozsądku, za to cenę mogę kupić np. butelkę coli, ale wiadomo, plusssz zdrowszy, a też ugasi pragnienie…
4 czerwca 2009 at 12:44tak, jedna butelka na dobę jest dawką zalecaną przez producenta i nie należy pić więcej, szczególnie chyba tego z guaraną, bo ma sporo kofeiny
5 czerwca 2009 at 21:52Wszystko w dużych ilożciach szkodzi, nawet suplementy diety z witaminami, magnezem itd. Do czasu, kiedy przyjmujemy zalecaną dawkę, jest ok. Ale po pewnym czasie mogą być problemy… hiperwitaminoza to podobno nic przyjemnego 😛 Plusssz Active ma 1-2 tabletki dziennie.
7 czerwca 2009 at 19:18potwierdza się zasada: co za dużo to nie zdrowo… ale na szczężcie plusssz up jest tak zbilansowany, ze dostarcza witamin i minerałów w odpowiedniej dawce, oczywiżcie zakładam, ze się z nim nie przesadza 😉
13 czerwca 2009 at 18:16No tak 😉 Gdyby smakowało gorzej, to może możliwe byłoby trzymanie się tej dawki 😉 Niestety czasami po prostu ma się ochotę wypić Plusszza 😛
14 czerwca 2009 at 14:20ja własnie mam ochote, więc zaraz lecę do sklepu po zimnego cytrynowego plusssz up’a z magnezem 😀
15 czerwca 2009 at 14:21[usunięto_link]
[usunięto_link]
[usunięto_link]
Najlepsze suplementy diety jak dla mnie:) rewelacja polecam
21 czerwca 2009 at 21:56Dobrze wiedzieć, żeby pić w wakacje hydrowitaminki 🙂
22 czerwca 2009 at 11:57pić koniecznie… woda może się szybko znudzić, a takim plusssz up to przynajmniej sobie urozmaicisz, np. codziennie inny smak
- AutorOdp.