-
AutorOdp.
-
18 maja 2010 at 10:12
Ogórkowa i pomidowrowa z dobrymi kluseczkami:)
19 maja 2010 at 07:41Rosół – królowa zup:)
no i lubię od czasu także zjeżć dobrą grochówkę!19 maja 2010 at 07:50Nie wiem dlaczego nie lubię rosołu?a może ja nie umiem go ugotować albo mięso z kurczaka takiego ze sklepu jest takie bez smaku. Kiedyż lubiłam…
20 maja 2010 at 11:27Rosół trzeba umieć dobrze zrobić – mi on wychodzi, jednak moja mama robiła zdecydowanie lepszy!
24 maja 2010 at 12:04Podam wam ciekawy przepis na zupę z kalarepki,nie wiedziałm sama że może być taka smaczna,tym bardziej ze niedługo będzie sezon na kalarepki:)
Zupa z kalarepki
-wywar z warzyw ok 1.5
-3 małe kalarepki
-ząbek czosnku i mała cukrowa cebula
-1.5 łyżeczki przyprawy curry
-2 ziemniaki
-oliwa z oliwek
-przyprawy:sól morska,pieprz ziołowy,1.2 łyżeczki ziół prowansalskich
-natka pietruszki i szczypiorek drobno posiekane
Kalarepkę pokroić,cebulę posiekać i poddusić na 2-3 łyżkach oliwy z oliwek.Dodać na końcu przyprawę curry i chwilę trzymać na patelni.Dodać kalarepki,cebulę do wywaru z warzyw i gotować ok.15 min.Przestudzoną zupę zmiksować i doprawić albo słodką żmietaną . Posypać zielenina i podawać z drobnym makaronem.
Taka wegetariańska:)[/list]1 czerwca 2010 at 23:29o Allahu, Jezu i w ogóle wszelki Bogu… Jagoda 4, omotałaż mnie…
to smakuje niebiańsko… już to czuję… zaprosisz na mały talerzyk? 😉podpowiedz ze dwie zupki więcej,bo wiesz, jam taki biedny samouk męski – na razie – mam nadzieję, że za kilka miesięcy nie będę musiał o tym rozmyżlać – ale umieć zawsze warto! nie? 😀
2 czerwca 2010 at 16:52dla mężczyzn to proponuję taką zupę: [usunięto_link]
😈 😈 😈
6 czerwca 2010 at 13:52Ta piwna jest rewelacyjna – na słodko rządzi 😀 Już próbowałam 😀
[usunięto_link] 😀 Też niebo w gębie 😉 Oberiba się nazywa i wygląda tak:
6 czerwca 2010 at 18:44Z zup to najlepsza jest jarzynowa i wszelkie inne warzywne 😛 A kalarepę kocham, a nigdy o zupach z niej nie słyszałem¦
6 czerwca 2010 at 21:09Zupka jest naprawdę dobra 😀 W tygodniu spróbuję tego przepisu z curry, bo też fajnie się zapowiada i dam znać co i jak 😉 A Oberiba dla smakoszy kalarepy będzie rewelacyjna 😀
10 czerwca 2010 at 12:25Teraz to bym sobie jakiż chłodnik zjadła, ale tak ogólnie to chyba najbardziej lubię krem z brokułów z kuleczkami ptysiowymi – pyszna zupka, paluszki lizać, a jaka pożywna. Poza tym to wszystkie jarzynowe zupy są pyszne, w sezonie takich je się najwięcej.
14 czerwca 2010 at 21:49Pomidorowa z własnej roboty przecieru + ser żółty 🙂
Grzybowa, ew. pieczarkowa.
Koperkowa.
Grochóweczka, ale ciężka
27 czerwca 2010 at 18:59Kiedyż nie przepadałam za zupami, teraz podejżcie się zmieniło 🙂 ale najbardziej lubię zupę owocową, rosół, barszcz czerwony i biały 🙂
12 lipca 2010 at 09:33Grzybowa z grzankami
Ogórkowa
(oczywiżcie domowej roboty a nie z paczki 😛 )
16 sierpnia 2010 at 19:20moja ulubiona zupa to bez wątpienia zupa serowa – najlepiej z groszkiem ptysiowym albo małymi grzaneczkami 🙂 w necie jest pełno przepisów, ja najczężciej korzystam z tego na gotujmy.pl:
3,5 szkl rosołu z kury
1/2 szkl żmietany
2 łyzki mąki
5 łyżek startego sera Rokpol
2 łyzki posiekanej pietruszki
+ ja dodaje jeszcze 1 cały ser Creme de Brie President – jest jak połączenie serka topionego i pleżniowego, super zagęs**** zupę i trochę zaostrza smak 🙂a w lato uwielbiam chłodniki – klasyczny chłodnik litewski jest najlepszy 🙂
-
AutorOdp.