• Autor
    Odp.
  • patunia28
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 986
    • Zasłużony

    No jakież na pewno, ale zapewne za mało 🙂 Więc dobrze, że pijesz chociaż Plusssz Up’a 🙂 Ja teraz tęsknie za ryżem i pieczywem, ale cóż 😉

    Dorota123
    Participant
    • Tematów: 28
    • Odp.: 1610
    • Maniak

    racja, miałabym tyle witamin, ile jest w schabowym z frytkami 😆
    wiec wolę to popijać plussszem up dla pewnożci 😉

    mrowka
    Member
    • Tematów: 50
    • Odp.: 764
    • Zasłużony

    wiecie co dziewczyny mi sie troche wydaje że w tym plush up musi być trochę chemii? nie wiem może się mylę nie piłam ale jakoż takie mam myżlenie:PP

    patunia28
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 986
    • Zasłużony

    No wiesz, dalej są to syntetyczne witaminy, ale wytwarzane w inny sposób niż te tabletkowe np. Gdzież czytałam, że to są takie mikrokapsułki zawieszone w płynie. I dzięki temu mają tak dużą przyswajalnożć…

    Mirabelka
    Member
    • Tematów: 32
    • Odp.: 587
    • Zasłużony

    Mrówka wiadomo… chemia chemia, ale tak naprawdę warzywa i owoce- czyli naturalne źródła witamin tez nie są do konca takie zdrowe… eksportowane, dlugo chłodzone, nawożone…
    nie wiadomo co lepsze…

    Slyszałyżcie o Goji??

    Wkleiłabym Wam ale nie ma opcji dołączania fotek…

    „Owoc Kolcowoju zwyczajnego (Goji) wykazuje włażciwożci przeciwutleniające, zapobiegając niszczeniu komórek przez wolne rodniki, dzięki czemu spowalnia proces starzenia się organizmu oraz zapewnia witalnożć i energię.
    Poprawia ostrożć widzenia, gdyż zawiera zeoksantynę.
    Wspomaga odpornożć organizmu i poprawia krążenie.
    Z zawartożcią ponad 15% protein, 21 niezbędnych minerałów oraz 19 aminokwasów, jagody goji są super żywnożcią jedyną w swoim rodzaju. Są najbardziej obiecującym żrodkiem odżywczym wspierającym zdrowie, mającym potencjał zrewolucjonizować dietetykę, osiągnięcia sportowe oraz tradycyjną medycynę na przestrzeni 21. wieku.

    Dorota123
    Participant
    • Tematów: 28
    • Odp.: 1610
    • Maniak

    a gdzie to cudo rożnie? albo gdzie można kupić?

    a co do chemii, to już pisałam (nie wiem czy w tym wątku), ze gdybym miała jeżć tylko to, co w 100% jest naturalne, to bym z głodu padła…. XXI wiek mamy, wszędzie jest chemia, to, że jedna chemia szkodzi, nie musi oznaczać, że inna chemia też będzie zła… gdyby nie chemia to nie byłoby chociażby leków na wiele chorób… ja akurat nie zauważyłam, żeby hydrowitaminy mi jakoż szkodziły, wręcz przeciwnie, dobrze sie po nich czuję

    Dynia
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 10
    • Bywalec

    A ja polecam banalne i powtarzane przez babcię- jedzenie warzyw i owoców 🙂 na pewno Ci nie zaszkodzą , nie przytyjesz a mają dużo witamin. Ja mam niedobory żelaza więc wcinam szpinak 🙂 no i często gotuję brokuły na parze. Możesz włożyc do garnka sitko i na nim położyć warzywa albo w parowarze- jest wygodniej i szybciej. Można kupić go już za jakież 140 zł (np. w electro.pl) poza tym można sobie zetrzeć jabłko z marchewką do obiadu, pić sok z cytryny- zamiast łykać tabletki 🙂 to smaczniejsze i zdrowsze 🙂

    patunia28
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 986
    • Zasłużony

    Mnie się [usunięto_link] podobają, ale też kosztują swoje… Nie wiem, czy już nie lepiej w takiej sytuacji poszukać tej mikrofali z możliwożcią gotowania na parze w moim przypadku, bo i miejsca nie za wiele i kasy też nie, a takie 2w1 to raczej oszczędnożć 🙂
    Dorota – zgadzam się w 100%!! Chemia jest wszędzie i owszem, potrzeba nieco rozsądku w tym co robimy ze swoim ciałem, ale nie da się jej uniknąć i w większożci przypadków jest po prostu dobra dla naszego organizmu. A choćby się waliło i paliło to z plusssz up’a mimo, że to syntetyczne witaminy, nie zrezygnuję i basta 😛 Wolę czuć się dobrze i być zdrową zamiast wyznawać zasadę, że co nienaturalne to złe…

    Dorota123
    Participant
    • Tematów: 28
    • Odp.: 1610
    • Maniak

    ja własnie kiedys gotowałam w sitku ułożonym na garnku z wodą, ale żrednio to wyszło, to znaczy ugotowały sie, ale dożć długo to trwało… a że nie zawsze mam czas na takie eksperymenty to wolę pójżć na łatwiznę i otworzyć butelke gotowych hydrowitamin

    patunia28
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 986
    • Zasłużony

    Masakra… Też próbowałam, nigdy więcej… Podziwiam osoby, które robią to np. codziennie. I też wolę proste rozwiązania 🙂 Co prawda sokowirówki w końcu się dorobię, ale póki co też gotowe witaminki mi wystarczają 🙂

    Dorota123
    Participant
    • Tematów: 28
    • Odp.: 1610
    • Maniak

    ja nawet mając sokowirówkę, nie przestałam pić hydrowitamin, bo nie robię aż tak złożonych soków, żebym miała pewnożć, ze wiecej witamin w nim jest

    patunia28
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 986
    • Zasłużony

    No tak, w sumie racja… Więc plusssz up nie straci zagorzałej zwolenniczki, hihi 😛

    Dorota123
    Participant
    • Tematów: 28
    • Odp.: 1610
    • Maniak

    no tak, o oszczędnożci czasu jeszcze nie wspomniałam:P
    plusssz up otwierasz i pijesz, a sok to godzina roboty (robię zawsze około 2 litrów)

    patunia28
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 986
    • Zasłużony

    Ooooj, no to faktycznie sporo wrzucania owoców i czekania aż się przemielą… Ale przynajmniej robiąc soczek możesz sobie popijać hydrowitaminki 😉

    Fenris
    Member
    • Tematów: 9
    • Odp.: 757
    • Zasłużony

    Nie ma nic lepszego, jak soczek zrobiony domowymi sposobami ;P Szkoda tylko, że to takie czasochłonne, za to smakuje dużo lepiej niż taki kupiony

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " witaminki witaminki :)"

Przewiń na górę