- AutorOdp.
- 21 lipca 2009 at 17:36
Na włażciwe zapamiętywanie też ma wpływ odpowiednia długożć snu 😀
21 lipca 2009 at 21:52Czyli krótko mówiąc na pamięć ma wpływ wszystko, co ma wpływ na nasz umysł 🙂 Zarówno pozytywny i negatywny
22 lipca 2009 at 17:48Po prostu, kiedy mamy jakies problemy z pamięcią należy przeżwietlić nasze codzienne życie 😀
22 lipca 2009 at 19:41Dużo zależy od stylu życia, pożpiechu i wielu innych. Takie czasy. ALe trzeba dawać sobie radę:)
22 lipca 2009 at 22:55Niestety nie zawsze da się coż zmienić 🙂 Po sesji zamiast odpoczywać muszę pracować i zarabiać na kolejny semestr i może z 2 tygodnie odpoczynku…Do tego nauka do sesji poprawkowej 😛 Więc na sen jest mało czasu, a wiem, że sen jest bardzo ważny. No ale niewiele mogę zrobić.
23 lipca 2009 at 08:51no a ja mam tak że pamiętam szczegóły z dzieciństwa, daty, ale czasami np ktoż poprosi żebym na nastepny dzień coż np przyniosla ( pożyczyć ), albo przypomniala że coż by trzeba było zrobić,,,, to już niestety (( pamies swietna ale wybiórcza jak to się mówi
23 lipca 2009 at 18:38[usunięto_link] wrote:
Niestety nie zawsze da się coż zmienić 🙂 Po sesji zamiast odpoczywać muszę pracować i zarabiać na kolejny semestr i może z 2 tygodnie odpoczynku…Do tego nauka do sesji poprawkowej 😛 Więc na sen jest mało czasu, a wiem, że sen jest bardzo ważny. No ale niewiele mogę zrobić.
Noo takie życie studenta- najgorsze, że nieregularny trb życia może powodować problemy w przyszłożci…
24 lipca 2009 at 01:17Wiem, ale póki co niewiele mogę poradzić na to 😉 Nawet moje staranie niewiele mi dają. Ale jak się zacznie semestr, to pewnie spróbuję wprowadzić trochę monotonii i regularnożci do codziennego rozkładu dnia 😛 A to pomaga 🙂 Tak samo jak wysypianie się i zdrowa dieta:)
24 lipca 2009 at 09:55może i tak, troszkę wolniej, troszkę spokojniej a życie będzie łatwiejsze,,,, bez stresu i mniej głowa boli ,,,,,,
mnie podoba się styl południowy, w Hiszpanii jak to mówią „maniana” i fajnie sobie żyją24 lipca 2009 at 18:20Szkoda, że u nas się tak nie da… Wszędzie biegiem, zawsze szybciej i pod presją, a później dziewić się, że mamy problemy z pamięcią już w młodym wieku…
24 lipca 2009 at 19:16Ja wolę styl „Hakuna Matata” 😛 Ale to nie takie proste 😉 Otoczenie narzuca taki, a nie inny styl życia. Ale dobrze rozplanowany dzień, i zdrowe przyzwyczajenia pomagają. Zawsze warto zagospodarować te 2-3 godzinki dziennie na jakąż książkę, albo planszówkę 🙂
25 lipca 2009 at 19:58[usunięto_link] wrote:
Zawsze warto zagospodarować te 2-3 godzinki dziennie
Kurczę powiem Ci, że ja marzę o 3 godzinach dla ciebie tygodniowo! A najbardziej nie mogę sobie wydarować czasu straconego na dojazdy z punktu A do B 😕 Ale chciało się wielkiego miasta…
25 lipca 2009 at 22:13chyba dla siebie 😉 Wielkie miasto ma też plusy. Ja dzięki MTK przeczytałem masę książek 🙂 Bo co lepszego robić w autobusie 😛
26 lipca 2009 at 11:13a ja tam dla lepszego odpoczynku i ” przewietrzenia umysłu ” po pracy wracam na piechotkę ,,,, rano nie zawsze się uda , ale jeżli tak to lepiej mi się pracuje ,, lepsza koncentracja i wogóle,, a po pracy spacerek to żwietny relaks,,
27 lipca 2009 at 17:09ja staram się robić przerwy w ciągu dnia. mało ale wiele oraz dużo czytam
- AutorOdp.