-
AutorOdp.
-
14 września 2007 at 09:55
hmm ostatnio przeglądałam filmik i się dziwiłam dlaczego dostają maskotki zamiast kwiatów.. i jak później się dowiedziałam to miżki oddali do domu dziecka.. A z tego co wiem to najpierw się zorientowali czy dom dziecka chce.. 🙂 też mi się wydaje że to dobry pomysł.. Bo kwiaty i tak długo nie wytrzymają a pomoc dla domów dziecka lub coż w tym stylu to naprawdę jest coż dobrego 🙂 i z tak wyjątkowego dnia nie cieszą się tylko młodzi ale również inni.. 🙂 moja siostra za rok bierze żlub i mam nadzieję że też coż takiego wymyżli.. 🙂 a w sumie szpital.. hmm.. też dobry pomysł.. 🙂
14 września 2007 at 10:42To żwietny pomysł, będę musiałą go kiedyż za kilka lat zastosować;)
14 września 2007 at 12:45Mój kuzyn jak się żenił to na zaproszeniach miał dopisek, że para młoda prosi aby zamiast kwiatów podarowac słodycze, które oni przekażą do domu dziecka. Pomysł był żwietny. Uzbierali cały bagażnik samochowowy tych słodkożci. Dyrektorka domu dziecka była bardzo zaskoczona i wzruszona tym gestem. Myżlę, że to jest dużo lepsze niż wręczanie tradycyjnych kwiatów.
15 września 2007 at 19:06My kupujemy włażnie działkę pod dom, dlatego poprosiliżmy gożci, aby zamiast kwiatów… przynieżli nam iglaki w donicach, które wsadzimy później w ogrodzie na pamiątkę 🙂 Zobaczymy co nam naznoszą 😀
15 września 2007 at 19:51u mojej kuzynki na slubie tez maskotki dla domu dziecka zbierali zamiast kwiatow.
a jak dalam ten pomysl mojej przyjaciolce,to ona uznala go za swietny ale jak podzwonila po domach dziecka z pytaniem czy chcieliby w prezencie dostac to dostawala odpowiedzi,ze dzieciaki maja ZA DUZO zabawek i im to nie jest potrzebne!!!
a ponoc domy dziecka sa biedne w polsce! 😯
jest takie powiedzenie: jak daja to bierz, jak bija to uciekaj 😕16 września 2007 at 09:01a ja slyszałam kiedys ze zbierali przybory szkolne zamiast kwiatow i tez oddali je do domu dziecka
18 września 2007 at 19:06moi znajomi zbierali wyprawki dla biednych dzieci do szkoly. dostali mnostwo zeszytow i piornikow:) zamiast bezsensownych ton kwiatow…
19 września 2007 at 22:11Bardzo szlachetny pomysł.Jednak żlub to nie zbiórka pieniędzy dla najuboższych a jednak jedyny dzień w zyciu i jakoż tak to wszystko nie idzie ze soba w parze.Przynajmniej wg mnie.Ja byłam na żlubie,na którym państwo młodzi zażyczyli sobie zamiast kwiatów maskotki.To był dobry pomysł zwazywszy na fakt,że mieli 3-letnią córkę 🙂 i ja z moją rodzina daliżmy im rodzine muminków 😀 (mama wybierała i była oburzona faktem,że sprzedawczyni proponowała jej Włóczykija,bo przeciez reprezentacyjny to on nie jest… 😆 ).Maskotki były zapakowane w kwiaciarni,czyli tak jak kwiaty-w celofan 😀 Moja rodzina ma skłonnożci do patologii… 😆
6 października 2007 at 20:48Nasz fotograf po żlubie następnego dnia przyjechał i sfotografował wszystkie kwiaty jakie otrzymaliżmy od gożci – które się jeszcze nadawały i nie oklapły – wrzucił te nasze nawet na swoją stronkę: xxxxxxxxxxxxxx 🙂 Nie wiem, czy da się całkowicie uniknąć kwiatów. Na początku zastanawialiżmy się , czy zamiast kwiatów nie zbierać pieniędzy na schronisko dla zwierząt, ale czężć gożci gdy o to pytaliżmy powiedziała, że kwiaty przyniosą. I tak zostało. Dopiero zamówiony fotograf powiedział nam, że jedna z jego sesji żlubnych dotyczy fotografowania kwiatów. Naprawdę fajny pomysł bo niewielu to robi. I teraz oglądamy je z przyjemnożcią na zdjęciach.
9 października 2007 at 12:51ja na swoim żlubie poproszę gożcia aby przynieżli pieniążki zamiast kwiatów, postawię skarbonkę i wszystkie datki przekaże na schronisko dla zwierząt, zwierzaczkom te pieniądze także się przydadzą:) karmy w przytulisku nigdy dożć 😀
24 października 2007 at 17:23Hehe….na jednym weselu na ktorym ja bylam mlodzi zazyczyli sobie ubranka dla dzieci, ktore przekazali do domu malego dziecka.
Ale to jeszcze nic, jednego wesela na ktorym bylam zadna z Was jeszcze nie przebila ;PPPP
Zazyczyli sobie wypelnione juz kupony totolotka heheh…… ;P;P;P
Pomysl dosc nowoczesny, no ale niestety 6 nikt nie trafil ;P
29 października 2007 at 14:01Ja również „spapugowałam” pomysł odnożnie iglaków:). Napisałam na zaproszeniach, że jeżeli jest możliwożć to poprosze iglaki. Dostałam 3 iglaki i 300 zl na nie od 3 gosci. A reszta to było ok. 10 bukietów:/… no ale cóż Niektórzy pomyżleli;o)
19 grudnia 2007 at 10:03ja tak samo bede miala skarbonke a pieniazki chce przekazac na schronisko dla zwierzatek
13 marca 2008 at 18:17Zostałam zaproszona na żlub. Młoda para prosiła, aby nie kupować kwiatów, będzie skarbonka i zebrana kasiora przekazana zostanie na schronisko dla kociaków
24 marca 2008 at 19:49Fundacja Cała Polska Czyta Dzieciom prowadzi rejestr szkolnych bibliotek (głównie wiejskich) którym brakuje książek, lektur i podręczników.
Prowadzi też akcję „książka zamiast żlubnego kwiatka”. Ja mam zamiar wziąć w niej udział w dniu mojego żlubu.
tu link do akcji: [usunięto_link]
spis potrzebujących bibliotek będziecie musieli sobie wyszukać na stronie fundacji (bo ja nie mam teraz czasu):
[usunięto_link] -
AutorOdp.