- AutorOdp.
- 31 października 2009 at 17:28
ja też często nie mam czasu, ale staram się chociaż te pół godziny dziennie znaleźć, czasami wieczorem, jak młody żpi, nie mam żadnych zajęć, a plusssz up jeszcze działa to idę pobiegać albo na rower 🙂
1 listopada 2009 at 00:44@ananeczka wrote:
dla mnie najgorsze jest to, że aby suplement dał pożądany efekt to musi być połączony z ćwiczeniami… a u mnie z tym najgorzej… brakuje czasu.
Niekoniecznie… Ja teraz testuję taki, do któego ćwiczenia nie są konieczne:) W poniedziałek wielkie mierzenie, ważenie i ocenianie wyników:))
1 listopada 2009 at 15:15werkaa –
chcemy pełnej relacji 😉
ale to prawda, że jednak ćwiczenia nie tylko dają nam kilka cm mniej, ale też poprawiają ogólną kondycję i samopoczucie, a tego żaden suplement nie zrobi za nas 🙂 choć po plusssz up’ie żwietnie się czuję, to nie zmieni to faktu, że nad kondychą trzeba popracować 😉1 listopada 2009 at 22:45JA ostatnio w ogóle nie miałem czasu na aktywne spędzanie czasu i pojawiają się skutki :/
2 listopada 2009 at 11:02[usunięto_link] wrote:
werkaa –
chcemy pełnej relacji 😉
ale to prawda, że jednak ćwiczenia nie tylko dają nam kilka cm mniej, ale też poprawiają ogólną kondycję i samopoczucie, a tego żaden suplement nie zrobi za nas 🙂 choć po plusssz up’ie żwietnie się czuję, to nie zmieni to faktu, że nad kondychą trzeba popracować 😉Dokłądnie- bo może sylwetka będzie żwietna, ale do autobusu nie dobiegniemy:) Jeszcze szczególnie zimą w tych tonach ciuchów na sobie:))
2 listopada 2009 at 14:18Pewnie że tak – aktywnożć fizyczna ma same plusy – niech tylko wspomnę o wzmożonym wydzielaniu endorfin, które fantastycznie poprawią nam humor. Jakie sporty jesienno – zimowe preferujecie? Tylko fitness?
2 listopada 2009 at 16:19Ja się przyznaję bez bicia ze jak już chodzi o jakąs aktywnożć zorganizowaną to zwykle jest to fitness. A jak sama mam się poruszać to zwykle to jest twister bądź steper:)
25 stycznia 2010 at 09:10Ciągłe życie w biegu i permanentny brak czasu to już raczej domena czasów w jakich żyjemy. Sama bardzo narzekałam na brak wolnej chwili i ciągłe zmęczenie organizmu do czasu kiedy nie postanowiłam czegoż z tym zrobić i pierwszym krokiem było kupno kalendarzyka i rozplanowanie dnia tak żeby wycisnąć z niego jak najwięcej czasu dla siebie. I udało mi się wygospodarować czas żeby 2 razy w tygodniu pójżć na fitness, a wieczorem mieć chwilę czasu dla siebie z książką. Żeby mój organizm był w dobrej formię chodzę tez do kosmetyczki na zabiegi na ciało. W tym celu wybieram się tylko do sprawdzonych miejsc, jak na przykład salon DerMed (znajduje się w większych miastach), w którym oprócz wykwalifikowanego personelu jest również przyjemna atmosfera. W końcu liczy się też odpoczynek duszy a nie tylko ciała. Warto czasem się zatrzymać i odpocząć, bo na najwyższych obrotach nie da się długo ciągnąć.
7 lutego 2010 at 15:47Ja planuję od marca/kwietnia powrócić do biegania, jeżli pogoda pozwoli 🙂 Biegam od kilku lat żrednio od kwietnia do listopada i zawsze na zimę strasznie mi kondycja spada ;/ Widzę to po ciele, cerze, włosach, żołądku. Wszystko szwankuje 😉 Jak zaczynam biegać, czuję się zdrowa i zrelaksowana. Dlatego… Boziu, lato, wiosna 😳
8 lutego 2010 at 18:32ja zimą na orbitku i rowerku stacjonarnym jeżdzę:)
9 lutego 2010 at 01:40No ja nareszcie mam okazję pojeździć na snowboardzie i powoli wracam do jakiż treningów. Tylko jeszcze przydałoby się trochę motywacji 😛
9 lutego 2010 at 10:15Ja jestem strasznie zadowolona z zakupu bieżni 🙂 nie wiele zapłaciłam a sprzęt żwietny. Biegam przynajmniej raz w tygodniu po ok godzinie czasu, a w trakcie treningu też popijam Plusssz Up’a 😀
10 marca 2010 at 21:11Zima to zdecydowanie basen a dodatkowo narty, biegówki, łyżwy i długie spacery. Ja już niecierpliwie na wiosnę czekam czyli rolki, rower, bieganie. Z suplementów witaminowo – energetyzujących to na wiosnę biorę Active Power Multitabsa. Orzeźwiający napój z dodatkiem guarany i żeń-szenia.
11 marca 2010 at 09:59Jaskółka z tymi suplementami to nie chodzi mi na wiosnę tylko podczas treningu, w butelce – zamiast wody mineralnej 🙂
11 marca 2010 at 12:11Mandarynka, ja dokładnie o tym mówię 😕 robi się z tego orzeźwiający napój z witaminami i minerałami. Ja po porostu stosuję je na wiosnę i lato a jesienią i zimą łykam Omego-3 Complex.
- AutorOdp.