afro_disiac
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 3 sierpnia 2012 at 22:51 W odpowiedzi: Trudny charakter albo ze mną jest coż nie tak?
„Może sama jesteż idiotką?” –no np. tu…
Wczeżniej też coż było w tym stylu, ale ok, już mi się nie chce wnikać, późna pora i idę spać… Pokój z Tobą człowieku!!!!
3 sierpnia 2012 at 21:41 W odpowiedzi: Trudny charakter albo ze mną jest coż nie tak?🙂
3 sierpnia 2012 at 17:05 W odpowiedzi: Trudny charakter albo ze mną jest coż nie tak?Po prostu jeżli ty mnie obrażasz i nazywasz idiotką, to ja Cię nazwę gburem. Pierwsza na pewno bym Ciebie nie obrażała.
3 sierpnia 2012 at 17:03 W odpowiedzi: Ocena zachowania dziewczynyNo więc chyba zależy od par. I od tego jak się dogadują. Jeżli układ jest taki, że tylko razem chodzimy na imprezy, to ok. My w sumie też na początku chodziliżmy raczej zawsze razem, ale po jakimż czasie to się zmieniło.
3 sierpnia 2012 at 08:37 W odpowiedzi: Trudny charakter albo ze mną jest coż nie tak?Poprawiłam Cię, bo się wymądrzałeż i mówiłeż o innych, że są nieinteligentni… Wcale tego nie lubię, ani nie lubię okreżlać kogoż gburem czy w inny, negatywny sposób. Ale jak ktoż zaczyna takie dyskusje, i chce, żeby rzeczy nazywać po imieniu, to włażnie to robię….
Odnożnie mojego „chłopa”… Rozstaliżmy się 2 miesiące temu…
2 sierpnia 2012 at 19:06 W odpowiedzi: naklepszy sposób na doła.Na doła i zły humor pomaga mi fajna książka, wypad do kina, trochę ruchu: taniec, fitness, spacer, rolki, kawa albo piwko z kimż mi bliskim, muzyka, zakupy… Takie tam;) Jak pewnie większożci z nas… Opychać się słodyczami nie lubię jak mam doła akurat…
2 sierpnia 2012 at 19:01 W odpowiedzi: Lepiej kogoż stracić czy nie mieć kogo tracić??Włażciwie sama nie wiem… Aktualnie jestem po rozstaniu i chyba wolałabym, żeby się to nigdy nie wydarzyło, żebym nigdy go nie kochała, a on mnie… Ciężko żyć po stracie ukochanej osoby… Bardzo… Ciężko przywrócić znów swoje życie do porządku, odnaleźć się w tym wszystkim, nauczyć się spędzać czas samotnie, przewartożciować swoje życie, szukać nowych celów…. A brak tego co się miało, tej drugiej osoby powoduje ogromny ból….
2 sierpnia 2012 at 18:54 W odpowiedzi: Przeciwieństwa przyciągają się?Przeciwieństwa przyciągają się. Zazwyczaj jednak nic z tego dobrego nie wychodzi, bo po okresie fascynacji przychodzi smutna prawda, że zmierzamy w innym kierunku, różnimy się tak bardzo, że do siebie nie pasujemy i włażciwie nie możemy razem żyć, bo te różnice nas za bardzo dzielą…
2 sierpnia 2012 at 11:19 W odpowiedzi: Trudny charakter albo ze mną jest coż nie tak?[usunięto_link] wrote:
A co trzeba mówić, „nie inteligentna”? 😆 Przepraszam,ale pewne rzeczy należy nazywać po imieniu 😉 Zasłanianie się kulturą żeby pokazać „ą, ę” jest żmieszne 😉 Uważanie, iż nie przepuszczanie w drzwiach się należy jest jawną dyskryminacją człowieka ze względu na płeć 😈
Po pierwsze: „nieinteligentna” a nie „nie inteligentna”. Po drugie, nie zasłaniam się kulturą, żeby pokazać, jaka jestem „ą”, „ę”, ale wydaje mi się, że przestrzeganie podstawowych zasad dobrego wychowania to dożć istotna sprawa. Ale jak masz ochotę możesz oczywiżcie zachowywać się jak gbur, dawać swojej mamie, siostrze lub dziewczynie ciężkie siaty do targania, a sam iżć obok niej i dłubać w nosie. Mi to nie przeszkadza, jak już wspomniałam. Twoja sprawa, to Ciebie za to będą oceniać. Jeżli tak wojujesz o równouprawnienie – rób to dalej. Jesteż wolnym człowiekiem. Mi w każdym razie nie przeszkadza, jak mężczyzna potrafi się zachować z klasą, jak gentelmen. Otworzy mi drzwi w aucie, pużci pierwszą w drzwiach, czy poniesie ciężki bagaż… Ale jeżli ty czujesz, że to objaw dyskryminacji i tak bardzo ciebie to boli – nie rób tego!!!! Nic wbrew sobie…
1 sierpnia 2012 at 15:31 W odpowiedzi: Ocena zachowania dziewczynyNormalne…
1 sierpnia 2012 at 15:17 W odpowiedzi: Trudny charakter albo ze mną jest coż nie tak?W tego typu spory to już się w ogóle nie włączam. Wybacz… Okreżlenie w stylu „idiotka” jest równie mało kulturalne, jak nie przepuszczanie kobiety w drzwiach:)
1 sierpnia 2012 at 08:57 W odpowiedzi: Trudny charakter albo ze mną jest coż nie tak?Nie uważam się za lepszą od mężczyzny… Nigdzie tak nie napisałam… Mówię Ci rób jak chcesz!!!! Nikt Ciebie nie zmusza do przepuszczania w drzwiach kobiet… A już to jak one Ciebie postrzegają dlatego, że tego nie robisz to już inna sprawa…
31 lipca 2012 at 20:48 W odpowiedzi: Z czego jesteżmy dumne?Z dzisiejszego dnia:) Z tego, że coraz lepiej sobie radzę, że mam wreszcie w sobie energię, robię coż pożytecznego. Przeczytałam żwietną książkę, byłam w kinie:) Da się jakoż żyć po rozstaniu:) Poza tym zaczęłam urlop:) Tak więc jestem generalnie zadowolona z tego optymizmu jaki we mnie wstąpił:)
31 lipca 2012 at 20:46 W odpowiedzi: co ostatnio przeczytałaż?A dziż pochłonęłam kolejną książkę Murakamiego: „Na wschód od granicy na zachód od słońca” . I powiem wam szczerze, że coraz bardziej się w tym autorze zakochuje. Po prostu genialne książki pisze. Już nie mogę się doczekać, aż dorwę jakąż kolejną:)
31 lipca 2012 at 20:43 W odpowiedzi: Trudny charakter albo ze mną jest coż nie tak?Włażnie nie o to chodzi, by ktoż mnie przepuszczał w drzwiach dlatego, że sobie na to zasłużyłam, ale po prostu przez sam fakt, że jestem kobietą.
- AutorOdp.