felixlis
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 2 grudnia 2008 at 01:35 W odpowiedzi: Witaj na żwiecie maleńka
nie bój się ksiązek, ciesz się, ze masz co czytać…
29 listopada 2008 at 19:40 W odpowiedzi: Witaj na żwiecie maleńkawyżlę Ci pm jak już cos fajnego spotkam i namówię do przeczytania w nastepnej kolejnożci po 'witaj na swicie, malenka’
27 listopada 2008 at 21:40 W odpowiedzi: Witaj na żwiecie maleńkajasne wyggoglałam sobie, ale w googlach zawsze dobrze piszą o ksiazce, na forum można czasem dostac bardziej rzetelne info od pojedynczego cżłowieka.
26 listopada 2008 at 21:29 W odpowiedzi: Witaj na żwiecie maleńka[usunięto_link] wrote:
I ja tą tendencję mam.Do tego, potrafię każdą, ale to każdą rozmowę przekształcić w rozprawę filozoficzno-egzystencjonalną. Takie, jakież, zboczenie małe 😉
Tak, jak napisałam już gdzież wyżej- książka ta posiada wiele wątków.Z racji tego gatunku, tak jak napisałaż, ma być szybko, przyjemnie, to te wątki pomijamy (co mi nie zawsze dobrze wychodzi 😉 ). Dlatego z czasem nasza wiedza na temat treżci książki może być znikoma, ale wtedy można sięgnąć po nią po raz drugi? Ja sobie przyjemnożci nie szczędzę 😉
wolalabym przeczytać jej kolejna ksiazkę, no ale oprócz „Smażonych czerwonych pomidorów” nic nie pamiętam…
25 listopada 2008 at 01:40 W odpowiedzi: Witaj na żwiecie maleńkaja to mam tendencje do poruszania 5 wątków na raz,
ale fakt miało być o autorce 'witaj na swiecie, maleńka’ i o ksiązce,
dzisiaj doszlam do wniosku, ze juz za wiele nie pamietam.
za szybko przeczytałam, za dobrze sie czytało i bylam troche nieuwazna.
ale moze to jest specyfika tego gatunku, ma byc łatwo, szybko i przyjemnie?23 listopada 2008 at 11:19 W odpowiedzi: Witaj na żwiecie maleńkaja na wszystkich ksiazkach nalepiam info z tekstem:
popatrz jaka jestem czysta i zadbana, postaraj się tego nie zmienić” hahhaha
wiem , ze to załosne i smieszne ale jak dziala, kazdy oddajc mi ksiazkę pokazuje mi ja mówiac „popatrz jest w idealnym stanie 😉 taka jaką pożyczylem od Ciebie.” ;D21 listopada 2008 at 23:10 W odpowiedzi: Witaj na żwiecie maleńkaokrutny zwyczaj,
musze pozyczac innym, bo samma pozyczam od nich ale mamy wypracowae zasady, wiec luz.20 listopada 2008 at 19:49 W odpowiedzi: Witaj na żwiecie maleńkato jest inna kategoria zuzycia 😉 chyba taką akceptuję
tutaj chyba chodzi bardziej o moja swiadomosć, że ktoż obcy nie szanuje mojej wlasnosci.19 listopada 2008 at 17:43 W odpowiedzi: Wzruszajace ksiazki….jasne i to nie jedną,
lubie takie wzruszające pozycje, bo to jest taka forma katharsis przez sztukę to mi naprawdę pomaga.ostatnio czytałam Bunt w Sobiborze Philipa Bialowitza,
tematyka obozu zagłady doprowadza do lez i to takich prawdziwych…19 listopada 2008 at 17:41 W odpowiedzi: A teatr? to również sztuka… co wy na to?ja nie mam woątpliwożci 😉
na czym bylaż ostatnio?19 listopada 2008 at 17:39 W odpowiedzi: Jakie kosmetyki nakładacie na włosy przed prostowaniem?najlepsze są preparaty gliss kur wedlug mnie, ale sa strasznie drogie, jak dla mnie,
ja włażnie jestem zmuszona prostować włosy codziennie i widzę, ze niedzial zbyt dobrze na moje włosy, dlatego postanowiłam zainwestować w suplementy do pielegnacji włosów w tabletkach, zaczęlam od reklamowanych w telewizji capivitów, przeszłam przez wszytkie po kolei, aż po hairokey i widze efekty-stwierdzam, ze warto zainwestować w srodek wlosa.
19 listopada 2008 at 17:34 W odpowiedzi: Witaj na żwiecie maleńkana szczeżcie mam swój egzemplarz Witaj na swiecie, Maleńka 😉
to najgorsze co może się przydarzyc, kiedy ja pozyczam komuż ksiazkę i on ją pobrudzi, albo ja pozyczam od kogoż książkę, która mu służyl mu do wycierania rąk,
dla mnie to jest brak szacunku to dziela sztuki jakby nie patrzec.18 listopada 2008 at 08:28 W odpowiedzi: Witaj na żwiecie maleńkatylko zastanawiam sie, czy podczas czytania, czy czatowania na forum? ;>
17 listopada 2008 at 02:37 W odpowiedzi: Witaj na żwiecie maleńkapomidory i cukinia w watku : poezja i sztuka? co jest grane?
13 listopada 2008 at 05:28 W odpowiedzi: Witaj na żwiecie maleńka[usunięto_link] wrote:
Że różowa to od razu gorsza? 😛
no ale przyznaj, ze jak widzisz rozowa okladke, to jakos mniej powaznie traktujesz ksiazke. dla mnie okladka ma znaczenie.
- AutorOdp.