felixlis
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 11 maja 2008 at 23:17 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?
hahhaha, tu Ci nie przyznam racji, ja słucham i czytam dla calego dziela, nie slucham kawalków i nie czytam tylko wybranych rozdziałów.
a płytę oceniam jako całożć, ksiązkę również.9 maja 2008 at 16:23 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?na czym w takim razie zarabiają artyżci, tylko na koncertach?
bo rozumiem, ze jesli sprzedaja prawa autorskie do jakiegoż utworu to tez czeżć oddają wytwórni.8 maja 2008 at 21:46 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?ale jeżli lubię taką Steczkowską to z miłą chęcia przeczytam wywiad z nią, nawet jeżli będzie w Gali czy tam Party
7 maja 2008 at 22:20 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?jasne „sztuka dla sztuki” ale z czego Ci artyżci będą żyć, każdy musi zarobiać na tym co robi. więc albo sprzedaje się komercji albo bierze udział w reklamach.
5 maja 2008 at 21:21 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?bo tylko marna jakożć się sprzeda w masowych ilożciach,
niestety wszyscy przechylamy się w kierunku przeciętnych wartożci.2 maja 2008 at 18:48 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?pojawił się wątek ze skeczem z Little Britain, a Vicky to jedna z glównych bohaterek, ktorj jestem absolutna fanką i nie mgłam się powstrzymać przed zapytaniem czy ktoż tez ją zna;)
30 kwietnia 2008 at 17:54 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?to ja sobie pozwolę na małą dygresję: czy Vicky Pollard nie jest cudowna?
zgadzam się, że miłożć nam się wszędzie wkrada, bo to takie ludzkie…
ale zaraz ludzie lubią czytać o miłożci, czyli wychodzi na to, że im tej miłożci bardzo brakuje w życiu realnym… dobrze rozumuję?30 kwietnia 2008 at 00:04 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?zrobiłaż podejżcie do pani Daniele?
ja się nie odważyłam ;Dmyslę, że amerykańska „maszynka do pisania” jest daleko w tyle za Zaczyńską, ktora dała popis swojego kunsztu.
nie zrobiła z Króliczka miłosnej papki, popełniła humorystyczną powieżć i chwała jej za to!28 kwietnia 2008 at 17:07 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?heheh to chyba nie przeczytasz nigdy w życiu zadnej ksiązki Danielle Steel
a propos Steel to ja nie wiedziałam, ze ona taka płodna. normalnie maszynka do rozbienia… książek:
[usunięto_link]
😯26 kwietnia 2008 at 17:09 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?ja myżlę, że każdy ma prawo zmienić zdanie albo po prostu znudzic sie zwiazkiem.
wtedy taki związek się kończy, jeszcze przed oglądaniem się na inne kobiety.
problem tkwi w tym, żeby się przyznać do zdrady i nie marnować drugiej stronie życia,
i umówmy się po zdradzie to już raczej nie mozna mianować się człowiekiem z zasadami.24 kwietnia 2008 at 19:33 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
poduszyciel zdrada…psychichiczna? co masz na myżli?
Zdradzić można na wiele sposobów. Myżlą mową uczynkiem i zaniedbaniem że tak polecę.
A tak serio.
Zdrada fizyczna to jasne: skok w bok dziki seks na łonie innym od tego domowego.
Zdrada psychiczna dla mnie osobiżcie gorsza to zafascynowanie zakochanie w osobie która jakby trochę nie jest naszym partnerem/ką. Zafascynowanie które łączy się z myżlami: tam byłoby mi lepiej. Tamta osoba jest bliżej mojego ideału.Bo o ile fizycznożć da się jakoż wytłumaczyć i niekoniecznie oznacza ona brak miłożci – ot chwila słabożci feromony alkohol fizyczna fascynacja (nie – nie usprawiedliwiam zdrady – racjonalizuję ją) – o tyle przy tej psychicznej nie da się znaleźć takich argumentów. Bo takie zakochanie to nie chwila słabożci to utrata wiary w partnera/kę i związek. To zgubienie miłożci. Czyli coż czego nie da się już naprawić.
jasne masz racje,
a propos naszej cielesnożci- wychodzi na to, że jesteżmy zwierzętami
i rządzą nami popędy.i pojawia się kolejny watęk, czy my możemy usprawiedliwiać zdradę poprzez nazywanie popędów naturalnymi.
wiele facetów ma takie przekanie i nazywa się poligamistami, bo to takie naturalne w przyrodzie przecież.23 kwietnia 2008 at 18:56 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?a co miałeż na myżli? jakoż „romans na zywo” to mi się jednoznacznie kojarzy.
22 kwietnia 2008 at 15:09 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?poduszyciel zdrada…psychichiczna? co masz na myżli?
21 kwietnia 2008 at 16:43 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?ale romans jako gatunek literacki wam się kojarzy ze zdradą?;)
nawet jesli- to opisane w nich zdarzenia, zauroczenia i uwodzenia itp. mogą w jakiż sposób nas uodpornić na takie „przygody” ;D
albo być sybstytutem takich wyskokow;) lepiej czytać o zdradzie niź samemu zdradzać;)18 kwietnia 2008 at 14:20 W odpowiedzi: dlaczego czytacie romanse?heheh! oj, przepraszam, rzeczwiżcie nie mogę generalizować, bo to oczywiste, ze nie wszytkie kobiety czytają romanse.
ja czytam tylko czasami, jak mam urlop, leżę w szpitalu, jestem po cięzkim dniu i naprawdę nie mam siły już na nic.a i czytam ambitniejsze pozycje, tak samo mam z muzyką w domu wieczorkiem sie ambientuję, a w piatki wychodzę na imprezy electro;D jak mam czas i siłę.
nie ograniczam się. robię to na co mam ochotę i rozmumiem, ze są kobiety, które po prostu nie mogą znieżć tego gatunku i mężczyźni także.
chodzi tylko o to, zeby nie oceniać czowieka po jednej książce, którą własnie trzyma w ręcę, nie zaglądając przy tym do jego biblioteki;) - AutorOdp.